Co się dzieje?? Alkohol...
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
Hmm ja chyba nigdy nie czulam sie jakas dorosla kiedy pilam... rodzice nauczyli mnie ze to nijak nie swiadczy o doroslosci a poza tym sama obserowalam na ulicach pijane do nieprzytomnosci 13latki itp... wiec gdzie tutaj jest doroslosc..
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody aktywny
- Posty: 18
- Rejestracja: 07.05.2005, 19:05
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
Ja wraz z moimi znajomymi często organizujemy "ostre" popijawy. Piwo, wóda bardzo często nalewki(są najlepsze)
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
U mnie ta fascynacja minęła.... chcociaż kilkukrotnie byłoooo ciężko (Spisanie przez policje, wylądowanie w kilku izbach... ychh, nocowanie raz na klatce) Upiłem się 2 razy w życiu... no i dla mnie się skończyło i namawiam kumpli żeby oni sami przestali - bo zabawa na trzeźwo jest lepsza niż w stanie wskazującym:D A laski które się nabryndzalają to już wogole... makabra. Denerwuje mnie jak mija weekend a wszyscy w szkole "ale był zajebista impra... nic nie pamiętam". Teraz ja soie łykne jedno piwko na imprezie - nadchodzi troszke inny nastrój (da rade przełamać wszystkie bariery) I SZAFA GRA
A dlaczego fascynacja Alkoholem?? Może dlatego że to praktycznie najtańsza używka. Że w społeczeństwie młodzieżowym jakoś się utarło że ten kto pije ten żyje a kto nie pije ten zginie... na niepijących patrzy się jak na kogoś z innej planety... tak samo jest niestety z jaraniem zielska - wszyscy mają mnie za dekla że nigdy nie spróbowałem - ale swoje zasady człowiek mieć musi:)
Nalewki wyniszczą twój organizm szybciej niż się spodziewasz... wypiłem kiedyś troche więcej i następny dzień = kaszlałem krwią (gruzlicy nie mam ) i okropny ból gardziołka...
A dlaczego fascynacja Alkoholem?? Może dlatego że to praktycznie najtańsza używka. Że w społeczeństwie młodzieżowym jakoś się utarło że ten kto pije ten żyje a kto nie pije ten zginie... na niepijących patrzy się jak na kogoś z innej planety... tak samo jest niestety z jaraniem zielska - wszyscy mają mnie za dekla że nigdy nie spróbowałem - ale swoje zasady człowiek mieć musi:)
Narrow pisze:Ja wraz z moimi znajomymi często organizujemy "ostre" popijawy. Piwo, wóda bardzo często nalewki(są najlepsze)
Nalewki wyniszczą twój organizm szybciej niż się spodziewasz... wypiłem kiedyś troche więcej i następny dzień = kaszlałem krwią (gruzlicy nie mam ) i okropny ból gardziołka...
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody aktywny
- Posty: 18
- Rejestracja: 07.05.2005, 19:05
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
yeah kocham alkohol
wale codziennie od tygodnia i dobrze mi z tym
prosze o nie komentowanie, ze alkoholik, zebym sie opamietal, ze zlo i zabija
skonczylem liceum i szaleje
wale codziennie od tygodnia i dobrze mi z tym
prosze o nie komentowanie, ze alkoholik, zebym sie opamietal, ze zlo i zabija
skonczylem liceum i szaleje
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
Starszy nie oznacza "z rozumem":D
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
Mamy przez to rozumieć, że po prostu olewasz?Narrow pisze: skonczylem liceum i szaleje
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody aktywny
- Posty: 89
- Rejestracja: 04.05.2005, 21:54
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
Ja pije tylko w parku albo na jakis urodzinach czy innych imprezach... nie spotykam sie po to zeby pic!! Jak sie juz spotkamy w parku to pije malo bo nie chce byc pijana... co z tego mam, ze robi rzeczy ktorych nie chce robic??
Sama mam takich znajomych, ktorzy pija prawie codziennie... ciekawe co bedzie za pare lat... AA??
Sama mam takich znajomych, ktorzy pija prawie codziennie... ciekawe co bedzie za pare lat... AA??
Dzielic bol to polowa bolu
Dzielic radosc to radosc podwojna!
Dzielic radosc to radosc podwojna!
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
Ja zrezygnowałem z picia bo zacząłem regularnie ćwiczyć:) jeden kieliszek wódki = jeden trening w tył... po za tym bycie pijanym to nie jest super uczucie:) chociaż fajnie się bije o butelke piwa w wannie i kiedy przeciwnikami sa dwie piękne panie i w dodatku oblewają się piwem... hmmm rozkosz;D
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody aktywny
- Posty: 16
- Rejestracja: 09.09.2005, 21:13
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
a ja tam z kumplami i kupelami walimy do upadlego bo po tym jest fajnie nie chodzi o to ze ktos lerzy w krzakach i dusi sie swoimi wymicinnami albo jakas parka sobie sie nie podobajaca sie caluje tu chodzi o melanz poznanie nowych osob i wogole o klimat przynajmniej psycha Ci nie siada od wody tak jak to jest od DRAGOW dragi to jest dopiero nalog i swinstwo wole sie napis niz zjarac albo lyknac dropa!!!
jestem szczesliwy bo jestem sam i za nic tego nie zmienie
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
Hm.. Ciekawe pytanie mi się nasunęło... Lepiej mieć zaćpane, czy nachlane społeczeństwo?
-
- Młody aktywny
- Posty: 1
- Rejestracja: 30.10.2005, 12:16
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
W tym wieku najłatwiej jest się uzależnić od alkoholu.Mirriam pisze:mają średnio od 17 do nawet 24 lat.
Na początku jest to może zabawne ale z czasem stałe się poważnym problemem.
Pomyśl o tym ,że za parę lat Ty możesz w krzakach dławić się swoimi wymiocinami wtedy nie jest to takie fajne. A żeby się dobrze bawić i zawierać znajomości nie musowo korzystać z alkoholu.patryk samotny szczesliwy pisze:a ja tam z kumplami i kupelami walimy do upadlego bo po tym jest fajnie nie chodzi o to ze ktos lerzy w krzakach i dusi sie swoimi wymicinnami albo jakas parka sobie sie nie podobajaca sie caluje tu chodzi o melanz poznanie nowych osob i wogole o klimat przynajmniej psycha Ci nie siada od wody tak jak to jest od DRAGOW dragi to jest dopiero nalog i swinstwo wole sie napis niz zjarac albo lyknac dropa!!!
/Phantom: nie pisz swoich postów pod rząd, używaj opcji "zmień".
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
hmmmm ni takie ani ni takiePhantom pisze:Hm.. Ciekawe pytanie mi się nasunęło... Lepiej mieć zaćpane, czy nachlane społeczeństwo?
lepiej zdolowane ; -p
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Re: Co się dzieje?? Alkohol...
O tak. Depresje i nerwice są obecnie na 3 miejscu chorób cywilizacyjnych z szansą przesunięcie się na 2
Żyć to znaczy rodzić się powoli