bUUuUUuUzi ;*

[SkaTe_GirL]

Jakos mam dzis wene ; -PP
Wiec jak to jest z tymi calusami?Znacza one cos dla Was?
Jestescie za tzw calowaniem sie bez obowiazan ( Dzis sie calujemy, jutro sie nie znamy...albo dzis sie calujemy, a jutro znow jestesmy kolezanka i kolega[ nie chodzi mi tu o cmOOooka w polik] ; -PPP) Czy moze jak juz wasze usta stykaja sie z ustami osob drugich to cos znaczy ? ; -]
Bo roznych ludzi sie zna i rozne opinie na ten temat tez...
no wiec bUzi bUzi i lofff you?
czy
bUuzi bUzi i spadaj mala/maly ?
; -]

[Linka]

Ja moze jestem staromodna itd ale mam takie zasady. Jesli jestem z kims w zwiazku to tylko z nim mam takie kontakty. Nigdy z jakimis pierwszymi lepszymi osobami Moj chłopak jedyny nadaje sie do całowania i koniec

[Potępiony]

wow ale szalejesz nie nadążam
to naprawde zależy od sytuacji czy pocałunek oznacza coś wiecej czy to taki przyjacielski cmokas
Ale buzi buzi a jutro sie nie znamy to dziwne dla mnie
Dla mnie pocałunek jest wyrażeniem dziewczynie miłości, przywiązania i zaufania itd. itp. etc.

[Anuś]

hmmmmmmMmmmMmmmm...
no wiec tak... jak dla mnie to nie moze byc dzis :* a jutro sie nie znamy. ale nie musi to byc tez moj chlopak moze to byc chlopak z ktorym sie spotykam nie jako z partnerem ale tez nie zwykly kolega
namotalam ale mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi

[Potępiony]

namotalam ale mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi

wydaje mi się, że o to samo co mi. Chyba

[Paweł]

Potępiony... Twojego posta zrozumiałem dopiero po przeczytaniu Anusi ... ;p

Skate, coś masz wene ostatnio, tak trzymaj


Jeśli chodzi o mnie, to w sumie popre moich poprzedników. Ogólnie buzi buzi to tylko z ta jedyną osobą, moją i w ogołe. Czasem zdazac sie moze takze coś w tym stylu jak napisał Potepiony i Anusia (nie chce juz mieszczać, bo bym jeszcze bardziej namieszał ;p )

A "buzi buzi i papa", to raczej chyba cos nie tak, albo "lizanko na pijaczku" czy cosik w tym stylu. To chyba nie tak, a Ci którzy "tak" robią to... ykhm.. zostawie to dla siebie.

[SkaTe_GirL]

Skate, coś masz wene ostatnio, tak trzymaj

5 zl, capucino, cos slodkiego, buziak w polik i wene bede dalej miec [ -;

[Paweł]

Luzik... sie dogadamy :*


|||| do tematu! ;p

[SkaTe_GirL]

do tematu! ;p

[ widzicie troszke sie odejdzie od tematu a Pawel juz na mnie krzyczy... ehhh ten szef ; -]]
wiec wracajac do tematu ; -P
U mnie to jest tak. Oczywiscie Buziak znaczy dla mnie wiele ; -) Z reguly obdarzam go osobe ktora no powiedzmy kocham. Tak samo buziak w polik dla mnie tez cos znaczy moze nie tyle ze ktos sie we mnie kocha/zauracza ale ze po prostu mnie lubi ; -]

[Piqs - X]

lizanko na pijaczku .. ooo looool dobre to bylo ..a nie rozmawiamy tu o takim w policzek co ? .. bo moj to normalnie jest oblegany .. usta juz sa zarezerwowane :]

[Anuś]

Oczywiscie Buziak znaczy dla mnie wiele ; -) Z reguly obdarzam go osobe ktora no powiedzmy kocham.

hmm... ja nie musze kochac... tak naprawde to jeszcze zadnemu chlopakowi nie powiedzialam KOCHAM CIE... bo byly to za krotkie zwiazki na takie slowa... ale ;* buziaczki byly

[::PiotreK::]

a ja jestem za tym bez zobowiązań

[Virgin]

hmmmmmmMmmmMmmmm...
no wiec tak... jak dla mnie to nie moze byc dzis :* a jutro sie nie znamy. ale nie musi to byc tez moj chlopak moze to byc chlopak z ktorym sie spotykam nie jako z partnerem ale tez nie zwykly kolega
namotalam ale mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi

Tez tak mysle...

[Andzia_P.]

Ja sadze ze w moim wieku (15lat) calowanie sie jest powazna sprawa. Mam zasade ze jesli dzis calujemy sie bez zobowiazan to za pare lat bedziemy sie z kazdym kochac... jesli jest to dobra okreslenie skoro nie robimy tego z milosci...

[Czarownica]

pocałunek jest czymś ważnym i powinien bytć tak trakwowany , jęsli się z kimś całuję to ten ktoś musi być dla mnie ważny

oczywiście zdaza mi sie tez cmoknąć sie w usta z moimi przyjaciółmi zwłasza gdy spotykamy się wszyscy razem na jakiejs imprezie , rozmwiamy , tańczymy , wygłupiamyn się a gdy jesteśmy juz wypompowani ale nie pijani!!! ktos krzyczy :Jak ja was kocham!!! i wtedy nastepuje seria buziaków

[Virgin]

Ja sadze ze w moim wieku (15lat) calowanie sie jest powazna sprawa. Mam zasade ze jesli dzis calujemy sie bez zobowiazan to za pare lat bedziemy sie z kazdym kochac...

A ja tak nie myślę. Ale może dlatego, że w miłość nie wierzę, a na pewno nie w miłość w wieku 15lat (buziak, buziak a później i tak się znudzi i do kogo innego się leci).

[agulec]

Ja sadze ze w moim wieku (15lat) calowanie sie jest powazna sprawa. Mam zasade ze jesli dzis calujemy sie bez zobowiazan to za pare lat bedziemy sie z kazdym kochac...

A ja tak nie myślę. Ale może dlatego, że w miłość nie wierzę, a na pewno nie w miłość w wieku 15lat (buziak, buziak a później i tak się znudzi i do kogo innego się leci).

Hmm...Całus w usta jest poważną sprawą w każdym wieku Wg mnie jest to sprawa zarezerwowana tylko dla tej jedynej, ukochanej osoby.

[anuśka :)]

Buziaki bez zobowiązań, tzn. z obojętnie jakim chłopakiem to nie dla mnie.
Wolę buziakować się ze swoim chłopakiem, który jest mi bliski.

[GoSiAcZeK]

Hmmm ja mysle ze calowanie sie jest czyms co nie od razu zoobowiazuje do czegos powaznego, chyba nie jest tak ze jesli calujemy sie z kazdym to kiedys bedziemy sie ... z kazdym!To jest sprawa kazdego z nas!Mi byloby trudno calowac sie a jutro znow wszystko byloby jak przedtem ale zalezy to tez od chlopaka z ktorym bym sie calowala bo jesli bylby to dobry kolega z ktorym nie laczylo by mnie nic innego to moze i lepiej byloby traktowac to jak cos co robi sie tylko raz:P Cmoooki

[Yatamanka]

całus <ładne słowo > bez zobowiązań nie jest zły, jesli obie strony tratują go jak zabawę...
ja tam już sam nie wiem, co na ten temat myśleć... jeszcze jakiś czas temu miałąm żelazne zasady, że w ten hm.... ciekawszy sposób całować mogłam się tylko z MOIM <bez aktu własności oczywiście > chłopakiem...
na 2000000% nie całowałabym się z kimś zupełnie mi obcyem.. ale.. kurde zamotałam się...
uczę się zapominać i mi nie wycodzi.. pewnie kiedyś jeszcze wrócę do tego tematu i postaram się wypowiedzieć jaśniej.. jak już sama będe wiedziałą , co na ten temat myślę...