Optimista, Realista czy Pesymista?

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: JaGaKi »

Więc zakładam topic, niestety nie znalazłem podobnego a ajko ze niedawno coś zaczęło mnie kusićn a pytania natury moralistycznej i etycznej... to zaczynamy ... no i pytam drogą publiczność, kolegów i koleżanki... Jak patrzycie na świat - przez różowe okulary? a może przez okno albo kawałek dechy? Jakie jest wasze nastawienie do życia...


Ja zaczynam jako pierwszy zainteresowany:

Jestem optymistą... Po dość długiej załamce w 1 klasie gimnazjum stałem się dość dziwnym człowiekiem... nie biorącym pod uwage przeciwności losu, pocieszającym większość osób i mnie się nie imają brudy depresyjne. Nawet przy największych niemożliwych jestem pierwszym wśród ludzi z którymi przebywam który krzyknie wesołe "damy rade"... Bo trzeba próbować osiągnąć szczyty niż być przeciętnym :)
Ludzie nie cieszący się z życia moim zdaniem nie mają dużych szans się z niego cieszyć... To tyle rozpiski i czekam na o wiele ciekawsze posty :)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
Fergie
Szalony pismak
Posty: 883
Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
Lokalizacja: z miasta

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Fergie »

Ja jestem coś pomiędzy realistką, a optymistką. Chociaż do niektórych rzeczy poprostu sie nie da podchodzić optymistycznie :emm: Przynajmniej mi to nie wychodzi...
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę

[ Jan Paweł II ]
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Linka »

Jesli uznajemy pomiedzy to ja jestem realistka z odchyleniem w strone pesymizmu :D Nie potrafilabym byc optymistka to jest zbyt duze robienie sobie nadziei itd, a kiedy ma sie duza nadzieje i ambicje upadek (porazka) jeszcze bardziej boli.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: JaGaKi »

Wiesz linka - jak się podchodzi optymistycznie, to istnieje coś takiego jak "nie dzis to jutro":)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
Madzior
Młody aktywny
Posty: 175
Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
Lokalizacja: sprzed kompa

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Madzior »

ja jestem realistyną optymistką - realistką wtedy gdy nie ma poważnych problemów i wtedy odnoszę sie bardziej krytycznie do wszystkiego, a optymistką jestem wtedy, gdy mam małego doła i staram się sama go zakopać:), albo gdy ktos inny potrzebuje mojej pomocy i odrobiny optymizmu. Warto myslkeć optymistycznie "optymiści żyja dłużej":)
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: =MiLi= »

Hmm a ja ? sama nie wiem, często jest tak, że pomimo mam pesymistyczne myśli to mówię sobie ,że bedzie dobrze i damy radę i staram się przekonać, że jeśli sie nie uda to przecież żaden koniec świata życie toczy się dalej i czeka mnie jesczze tyle szczęścia :) chociaż czasem myślę, że lepiej nastawić się negatywnie bo chociaż człowiek sie nie rozczaruje ;) ale znów myślenie optymistyczne to połowa sukcesu ;)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Paweł »

Zdecydowanie optymista, niestety.

Czasami przez to popadam w rozpacz ;) ... no może nie rozpacz, ale robi sie tak dziwnie jak np. nie wygram tego miliona w totka... :emm: :mrgreen: Jednak uważam, że lepiej byc w życiu optymistą niż pesymistą gdyż BARDZO WAŻNE JEST PODEJSCIE DO SAMEJ SPRAWY, wiecie chyba o czym mówie. A realista? No o częsci na pewno w każdym z nas troszkę jego jest, fajny gościu ;)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Wang »

Jako gość z pod znaku koziorożca, bardzo twardo stąpam po ziemi. Nie często robie coś szalonego czy głupiego, wszystko staram się przemyśleć. Lubie wiedzieć na czym stoje... nie lubie niewiadomych. Nie gram w totka bo nie licze na to, że jako jeden z milionów wygram...

Pełną JAPĄ Realista.
Veni Vidi Vici
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: JaGaKi »

W szególności że z Ameryki trudno odebrać nagrodę w Polsce:)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Wang »

JaGaKi pisze:W szególności że z Ameryki trudno odebrać nagrodę w Polsce:)
tutaj też jest totek ;-) I troszke większe sumy do wygrania :P
Veni Vidi Vici
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: SkaTe_GirL »

pesymistka jak cholera ; -P Wszystko widze w czarnych kolorach i jakos ciezko mi sie przekonac ze cos moze sie mi udac. . .
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
lolitka
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 09.05.2005, 10:31
Lokalizacja: Poznań

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: lolitka »

Wang pisze:Jako gość z pod znaku koziorożca, bardzo twardo stąpam po ziemi. Nie często robie coś szalonego czy głupiego, wszystko staram się przemyśleć. Lubie wiedzieć na czym stoje... nie lubie niewiadomych. Nie gram w totka bo nie licze na to, że jako jeden z milionów wygram...

Pełną JAPĄ Realista.
no ja tez jestem spod zanku kozioroca... no ale jestem szalona osoba..i nigdy nei wiem co mi do glowy strzeli :twisted: ....i jestem optymistka....:D....
Andzia_P.
Młody aktywny
Posty: 89
Rejestracja: 04.05.2005, 21:54
Lokalizacja: Chorzów

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Andzia_P. »

Gdy wszyscy dookola sa smutni to ich pocieszam i przeciwnie gdy wszyscy sie ciesza ja jestem smutna i patrze na swiat trzezwym okiem i ostrzegam przed konsekwencjami. TAK WIEC JESTEM: OPTYMISTKA PESYMISTKA I REALISTKA!!:p
Dzielic bol to polowa bolu
Dzielic radosc to radosc podwojna!
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: GoSiAcZeK »

Hmm no ja raczej jestem optymistką ... chciaż zdarza mi się zasmucić praktycznie bez powodu ... tak jak dziś na przykład :roll: Wedlug mnie ważne jest pozytywne myślenie bo bez tego żadko coś mi się udaje. Cmoooki
13.02.2005 r.

A. ;**
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Wang »

lolitka pisze:no ja tez jestem spod zanku kozioroca... no ale jestem szalona osoba..i nigdy nei wiem co mi do glowy strzeli :twisted: ....i jestem optymistka....:D....
Minie z wiekiem ;-) :P
Veni Vidi Vici
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Paweł »

SkaTe_GirL pisze:pesymistka jak cholera ; -P Wszystko widze w czarnych kolorach i jakos ciezko mi sie przekonac ze cos moze sie mi udac. . .
oj, cos o tym wiem... ;p
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Potępiony »

Zdecydowanie jestem realistą. A w nawiasie mówiąc realista i pesymista to w dzisiejszych czasach chyba jedno i to samo.
Konieczność jest najlepszym doradcą.
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: Wang »

Potępiony pisze:Zdecydowanie jestem realistą. A w nawiasie mówiąc realista i pesymista to w dzisiejszych czasach chyba jedno i to samo.
Bez przesady :P
Realista dąży do celów realnych, które stawia sobie na drodze. Jakoś sobie radzi i nie marudzi za wiele... a pesymista z góry zakłada, że i tak mu się nie uda 8)
Veni Vidi Vici
sucha
Młody aktywny
Posty: 22
Rejestracja: 18.05.2005, 15:39
Lokalizacja: Kraków

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: sucha »

Ja jestem stanowczą pesymistką, lecz czasami ma się odchyły optymizmu. Do niektótrych spraw nie da się pochodzić tylko optymistycznie i realistycznie, w każdym z nas drzemie słodycz pesymizmu i ja ją akurat posiadam... Czasami dlatego nie rozumiem ludzi którzy są realistami. Lecz tym się żadko kiedy przejmuje jak ma się swój świat i inne reguły...
>>SuChA<<
alione
Młody aktywny
Posty: 52
Rejestracja: 22.03.2005, 12:08

Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

Post autor: alione »

po co mam tu cokolwiek pisać i tak niedługo nastąpi koniec
:lol:
nicość jest mym przeznaczeniem
ODPOWIEDZ