Pierwszy dzień w pracy...

Nie wiesz gdzie umiescić swój post? A może chcesz poznać nowych ludzi? Jak sama nazwa mówi na tym forum jest wszystko dozwolone, no może nie do końca... ;-]
ODPOWIEDZ
Czarownica
Młody rozbrykany
Posty: 230
Rejestracja: 24.01.2005, 20:39
Lokalizacja: Łódź

Pierwszy dzień w pracy...

Post autor: Czarownica »

Jak wspominacie swój pierwszy dzień w pracy . Bo ja właśnie jestem po takim dniu i ciekawosć mnie zżera czy wy też mieliście mieszane uczucia.
I'm a ghost of one's former self....
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Pierwszy dzień w pracy...

Post autor: Wang »

Heh... pracowałem już w wielu miejscach, ale to były dość krótkie okresy czasu. I nie o nich będę pisał.
Gdy zatrudniłem się w firmie elektrycznej, już tu w Chicago... pierwszy dzień kląłem i wyzywałem na wszystkie strony. Zresztą, nie tylko przez pierwszy dzień, ale aż cały miesiąc :P Trudno mi było, bo nie wiedziałem co i jak mam robić, a w dodatku robota ciężka. Mówili mi, że się naucze i przyzwyczaje, a ja już myślałem, żeby inną prace znaleźć.
Jednak zostałem... pracuje już jako elektryk 9 miesięcy i teraz wchodząc na budynek, w którym mam pracować... nuce jakąś pioseneczke i zastanawiam się gdzie by tu się do prądu podłączyć :P
Veni Vidi Vici
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Pierwszy dzień w pracy...

Post autor: =MiLi= »

Hmm ja się bardziej bałam pierwszego dnia pracy... ale już po pierwszym dniu byłam zadowlona :) super ludzie i atmosfera... :) gorzej było jak czekałam na wypłatę... :P
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Pierwszy dzień w pracy...

Post autor: JaGaKi »

Pracy dorywczej? Było wporzo - cała pensja poszła na oblewanie:P
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pierwszy dzień w pracy...

Post autor: Linka »

Ja nigdy nie pracowałam dorywczo, a tym bardziej normalnie hehe. Dopiero w przyszlym roku szkolnym bede miec praktyki w banku wiec to bedzie mozna nazwac praca ale tylko na miesiac :P
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: Pierwszy dzień w pracy...

Post autor: Byczek »

Heh, wiem o co sie rozchodzi, pierwszy dzien zawsze jest dziwny, ja mialem ochote rzucic wszystko i wyjsc. bylem troche przerazony, ale teraz mnie to smieszy!
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Pierwszy dzień w pracy...

Post autor: Paweł »

zależy... szczerze, nie pamietam.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
lena.
Młody aktywny
Posty: 35
Rejestracja: 27.04.2005, 21:33
Lokalizacja: :)

Re: Pierwszy dzień w pracy...

Post autor: lena. »

moj pierwszy dzien w pracy był całkiem niedawno-w zeszła srode kurcze troszke sie stresowałam, atmoswerka była spoko ,fakt duzo pracy-musiałam siedziec 13 godzin w robocie,ale jakos sie dało
ODPOWIEDZ