Posiadamy szacunek do samych siebie?

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: SkaTe_GirL »

W piatek bylam na dyskotece.Jedna dziewczyna przykula moj wzrok. A raczej jej ubior.dyskotek.Bluzka przeswitujaca... brak stanika,spodnie prawie na udach,stringi tak ze wszyscy mogliby przeczytac metke. Zachowanie? Podchodzi do niej typek, zaczyna macac ona nic.Wrecz zadowolona.Co dala do zrozumienia takim zachowaniem? "Jestem latwa"... razej nic wiecej... a ten chlopak? hmmm "Ruszam wszystko co sie da?" :zdziwko:
W kazdym razie strasznie mnie razi takie zachowanie... troche szacunku dla samej siebie... i co z tego, ze jakis chlopak poleci na taka 15stke (bez obrazy dla kogokolwiek - pisze jak jest u mnie w miescie)
Dziewczyny szanujmy sie...!
potraficie siebie samym szanowac? Czy zyjecie caly czas na spontanie...
Przeciez chlopacy nie chca miec latwej dziewczyny, prawda?A moze sie myle?
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: Phantom »

ta... bo ten co Ją macał na pewno liczył na długotrwały związek :>
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: SkaTe_GirL »

Phantom pisze:ta... bo ten co Ją macał na pewno liczył na długotrwały związek :>
No jasne ze dlugotrwaly... wiesz dla niektorych ok 5 godzin to dlugo ; -P
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: Paweł »

hmm... zadziwiają mnie tacy ludzie, i w ogole nie potrafie ich zrozumieć.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Fergie
Szalony pismak
Posty: 883
Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
Lokalizacja: z miasta

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: Fergie »

Ta dziewczyna to jeszcze nic w porównaniu z tym co ja w zimie widziałam :D Nio więc szłam ze szkoły, było gdzieś -15 a właśnie mineła mnie jakaś 15 w gigantycznych szpilkach, kabaretkach, plisowanej mini, kurtce do pępka na oko grubości 0,2 cm i to nawet rozpiętej i bluzce na ramiączkach... Za nią idzie 4 facetów z wzrokiem wlepionym w nią. Jeszcze na dodatek śnieg padał
Jezzu nie wiem jak można, czy ta dziewczyna na głowę upadła?
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę

[ Jan Paweł II ]
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: Linka »

Użyłabym na takie osoby tylko jednego slowa, ale chyba byscie je ocenzurowali...
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: ORZO »

Phantom pisze:ta... bo ten co Ją macał na pewno liczył na długotrwały związek :>

Buahahaha,leżę i kwiczę!!! :lol: :lol: :lol: Co do łatwych dziewczyn to jak byłem w stanie wolnym (ach te czasy :wink: ) to cieszyłem się z obecności takich dziewczyn. :hihi: (proszę bez feministycznych ataków w moją osobę!!!)Sczerze mówiąc wali mnie taka postawa dopóki nie jest to moja bliska znajoma!!!Bo wychodzę z założenia że jak dziewczyna lubi tak postępować to jest to wyłącznie jej sprawa!Co do znajomych to mam kilka takich z którymi nie trzeba długo rozmawiać :wink: ale mają przynajmniej zasadę że nie robią nic takiego na oczach innych.I właśnie taką postawę rozumiem i akceptuję.Należy jeszcze pamiętać że łatwa wcale nie znaczy głupia. 8)

Fuck dancing,let's fuck! :nom:
Jestem Michał i też mam 12 lat....
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: vanessa »

dla mnie takie szczygi są poporstu smieszne :lol: ...

w sumie to fajnie że są takie na świecie bo przynajmniej mam się z kogo pośmiać bez późniejszych wyrzutów sumienia...

takie laski zwisają mi koło nosa.. kiedyś strasznie wkurzało mnie takie zachowanie.. natomist teraz pełen looz ... pełna olewka... :mrgreen:

ja świata zmieniać nie będę... 8)

może kiedyś to zrozumieja i staną się `normalne` albo poporstu stoczą sie na margines ... kto to wie ...

no to tyle :)
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: ::PiotreK:: »

w mojej szkole co druga taka przyzwyczajilem sie ale co tu nażekać jest na czym oko czasami zawiesić ale tylko tyle
Yatamanka
Młody rozbrykany
Posty: 224
Rejestracja: 17.02.2005, 20:48
Lokalizacja: Łódź

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: Yatamanka »

Szanować pewnie że się trzeba ... ale co poradzić, jeśli wkoło masa takich dziewczyn?? jeśli im dobrze ze świadomością, że wszyscy wkoło uważają je za łatwe, to co mi do tego... ważne, że ja znam swoją wartość i potrafię egzekwować szacunek wobec mojej osoby :P
Nie nalezy mylic prawdy z opinia wiekszosci...
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: GoSiAcZeK »

Hmm ja ostatnio zostałam posądzona przez nauczycielkę, że nie mam szacunku do samej siebie dlatego, że widziała mnie jak się żegnałam z moim chłopakiem w szkole zwykłym buziakiem ... a po drugie chodziło jej o to, że wyzywająco się ubieram... Ja myśle, że ubieram się podobnie jak wiekszość dziewczyn czyli nie, że jakaś mini czy coś, ale dżiny, bluza... Po prostu normalnie... I obrazą było to, że posądziła mnie o brak szacunku do samej siebie bo to nie prawda i nawet nauczyciele to widzą... Uważam, że laska opisana przez Ciebie jest zwykłą sz**** i jeśli jej taka opinia pasuje to jej sprawa, ale ja nigdy bym sobie na coś takiego nie pozwoliła...
13.02.2005 r.

A. ;**
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: Anuś »

ja mam szacunek do samej siebie :) i nie rozumiem takich panienek ktore zrobia wszystko zeby facet na nie spojrzal, dotknal... leee... same proponuja sex czy cos...

mi nawet ostatnio chlopak z ktorym sie spotykalam powiedzial ze jestem 'dziwna' :) bo do tej pory jak np. poroponowal dziewczynie spotkanie to od razu tak, gdzie i o ktorej :) a ja zawsze trzymalam go w niepewnosci do ostatniej chwili :D
nie rzucam sie facetom na szyje...( no chyba ze przyjaciel - to na powitanie :twisted: )
i w ogole uwazam, ze to facet powinien zabiegac o dziewczyne :)
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
ćma
Młody aktywny
Posty: 18
Rejestracja: 26.04.2005, 16:36
Lokalizacja: spadłam z nieba

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: ćma »

Ehh moja przyjaciolka zacela sie tak staczac. Jakies lekkie dragi, alkohol, zabawy z facetami. Rozmawialam z nia o tym, ona po prostu nie rozumiala ze jej zachowanie jest zle. Jej mama z nia o tym nie rozmawiala, ona nie miala sobie skad czerpac wzorców i po prostu nie wiedziala,ze mozna byc kims innym, kims lepszym. Tez sie smialam kiedys z takich dziewczyn, ale teraz mysle, ze one sa po prostu zagubione, nie wiedza kim sa i kim chcialyby byc, nikt im nie pomaga w zozumieniu tego wszytskiego.
Na szczescie kumpela sie zmienila, troche tez w tym mojej zaslugi ;) poniosla kilka razy konsekwencje swojego zachowania i najwazniejsze- poznala kogos dla kogo chciala sie zmienic.
God, friendship, love
Madzior
Młody aktywny
Posty: 175
Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
Lokalizacja: sprzed kompa

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: Madzior »

ORZO pisze:.Należy jeszcze pamiętać że łatwa wcale nie znaczy głupia. 8)

Fuck dancing,let's fuck! :nom:
więc te dziewczyny postępują inteligentnie i są takie nie szanując przy tym samych siebie?
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: ORZO »

Niektórzy robią rzeczy które im sprawiają przyjemność a innym się nie podobają.Jeżeli dziewczyna daje się obmacywać to znaczy to chyba że sprawia jej to przyjemność i zaspokaja tym jakieś potrzeby.I nie jest to oznaka braku inteligencji tylko słabości.
Jestem Michał i też mam 12 lat....
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: *MysterY* »

LOL. Widziałem dziewczynę która obniżała spodnie i podciągała stringi żeby było widać pasek. Wiecie jakie wrażenia??? mało co sie nie posikłaem; ze śmiechu lol. 2-ga sytłacja na rozpoczęciu sezonu tunigowego laska tak nisko spodnie zeby było widać również pasek wtedy zaczołem się zastanawiac czy za piękny to ja nie jestem :mrgreen: :zdziwko:
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: SkaTe_GirL »

szkoda slow... na niektore dziewczyny
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: =MiLi= »

Niestety ostatnio sytuacje takie jak ta opisana są hmm dość powszechne.. wystarczy rozejrzeć się w pierwszym lepszym klubie, dyskotece... mnóstwo takich lasek. Ale skoro one uważają, że to w porządku...? niekomu tym krzywdy nie robią, najwyżej samym sobie. Niepopieram takiego zachowania, bo moim zdaniem to naprawdę brak szacunku, ale nie chce nikogo osądzać.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: Potępiony »

Uważam, że tu chodzi o coś zupełnie innego te dziewczyny po prostu mają wspaniałe ciała (jaki facet się za taką nie obejrzy) i odwagę żeby ubrać się bardzo "skromnie". Osobiście mam kumpele pasującą do takiego opisu ale na co dzień zachowuje się normalnie i tak też się ubiera. Nie znaczy to, że popierałbym takie zachowanie u swojej kochanej raczej wole "grzeczne dziewczynki".

A pozatym chłopacy zabawiający się na imprezach z każdą dziewczyną nie są...? Bo na takich osobników nikt nie najeżdża. Czy to jest w porządku?
Konieczność jest najlepszym doradcą.
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Posiadamy szacunek do samych siebie?

Post autor: stefan »

rozgraniczmy ubiór i styl bycia. to dwie różne sprawy.

1. noszenie kusych bluzek czy biodrówek to nic złego czy w jakikolwiek sposób haniebnego (no, może wystawianie tego paska od stringów to już przesada i może budzić niesmak).

2. to, że panienka daje się obmacywać obcemu kolesiowi to już zwykłe (wybaczcie francuski) szmaciarstwo.

3. nie wiem czy warto coś takiego komentować, bo ludzie tego kalibru zwykle (w moim wyobrażeniu) nie czytają żadnych for ani nie zastanawiają się nad słusznością tego co robią. żyją sobie z dnia na dzień i od disco do disco. uważam ich (bo przecież nie tylko "je") za niegroźnych i nieszkodliwych ludzi. skoro są faceci szukający takich dziewczyn więc są takie dziewczyny i vice versa. popyt rodzi podaż i nic tu nie zmienimy.

4. szacunek? dobre i wzniosłe słowo, które tutaj po prostu nie przystoi klimatem ;)


kiedyś byłem na dyskotece. urządzono konkurs na najdłuższy pocałunek. zgłosiły się 4 pary, myślę sobie "spoko". ale zaraz na podest wbiegły dwie panienki i też zapragnęły wziąć udział w konkursie! no i wygrały, co najgorsze. w międzyczasie zdążyły zdjąć majtki (tak tak, majtki - zostały w samych /też niedługich/ spódniczkach).
to było coś, co może i tłumowi się podobało, no ale ejjjj - ile można zrobić żeby wygrać konkurs?
te same panienki 30 min później były już w tłumie i każda tańczyła z jakimś gostkiem i po chwili jego ręka wędrowała tu i tam. zwykłe szmaciarstwo.
ODPOWIEDZ