Milosc vs przyjazn
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Milosc vs przyjazn
Gdy przyjaciel/przyjaciolka zakochuja sie w Nas...
pytanie co wtedy jest wazniejsze milosc ktora sie rodzi? Czy przyjazn ktora juz trwa dlugo? Co dla czego poswiecic?
Co i dlaczego tak sadzicie?
pytanie co wtedy jest wazniejsze milosc ktora sie rodzi? Czy przyjazn ktora juz trwa dlugo? Co dla czego poswiecic?
Co i dlaczego tak sadzicie?
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Milosc vs przyjazn
było coś takiego na pewno
no ale ja niewieże w przyjaźń taka bliska więc odpowiedz wiadoma
no ale ja niewieże w przyjaźń taka bliska więc odpowiedz wiadoma
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 17.02.2005, 20:48
- Lokalizacja: Łódź
Re: Milosc vs przyjazn
ciężkie pytanie... a najlepszym rozwiązaniem jest czas... przechodziłam takie fazy, zarówno ze swojej strony jak i ze strony mojego przyjaciela... ale udało się uratowac przyjaźń... daliśmy sobie czas.. przemyśleliśmy wszystko wolniutko, ustaliliśmy swoje priorytety... i teraz On wie, że to było chwilowe, ja również... On jest pewien kogo kocha i bynajmniej nie jestem to ja... i ja również kocham <nie Jego - tak dla formalności>... tzn kocham, ale zupełnie inną miłością...
jednak jeśli nie jest to zauroczenie, a prawdziwa miłość .. i czas tego nie zmienia, to myślę , że takie uczucie oparte na przyjaźni nie jest niczym złym.. a wręcz przeciwnie...
jednak jeśli nie jest to zauroczenie, a prawdziwa miłość .. i czas tego nie zmienia, to myślę , że takie uczucie oparte na przyjaźni nie jest niczym złym.. a wręcz przeciwnie...
Nie nalezy mylic prawdy z opinia wiekszosci...
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Milosc vs przyjazn
Nom sytuacja nie prosta... miałam taką sytuację, raz z mojej strony (ale się nie zdradziłam z tym) przeczekałam.. przeszło i piękna przyjźń nadal trwa a druga sytuacja była gdy mój przyjaciel stwierdził że kocha mnie "nie jak siostrę ale jak dziewczynę" ale pogadaliśmy, wyjaśnilismy pare kwesti.. nie warto marnować sprawdzonej przyjazni bo nigdy nie wiadomo co wyjdzie.. chociaz.. zawsze mozna zaryzykowac.. pytanie jednak czy warto. My nie ryzykowalismy i bardzo dobrze
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Szalony pismak
- Posty: 883
- Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
- Lokalizacja: z miasta
Re: Milosc vs przyjazn
Oczywiście, że ważniejsza jest przyjaźń... Prawdopodobnie w takim przypadku to nie jest miłość, ale zauroczenie ;p
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę
[ Jan Paweł II ]
[ Jan Paweł II ]
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Milosc vs przyjazn
DokładnieFergie pisze:Prawdopodobnie w takim przypadku to nie jest miłość, ale zauroczenie ;p
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Milosc vs przyjazn
dokladnie! chyba czesciej takie zwiazki i tak i tak sie rozpadaja, i potem nie masz ani chlopaka ani przyjaciela!=MiLi= pisze:nie warto marnować sprawdzonej przyjazni bo nigdy nie wiadomo co wyjdzie
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Szalony pismak
- Posty: 883
- Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
- Lokalizacja: z miasta
Re: Milosc vs przyjazn
i to jets najgorsze... Pozatym to chyba tak dziwnie mieć chłopaka/dziewczyne która zna wszystkie twoje tajemniceAnuś pisze: chyba czesciej takie zwiazki i tak i tak sie rozpadaja, i potem nie masz ani chlopaka ani przyjaciela!
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę
[ Jan Paweł II ]
[ Jan Paweł II ]
-
- Młody aktywny
- Posty: 89
- Rejestracja: 04.05.2005, 21:54
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Milosc vs przyjazn
Mialam kiedys taka sytuacje. Naprawde super chlopak, mozna powiedziec, ze czulam cos wiecej do niego jak i on do mnie(chyba:P). Zaryzykowalam, jesli jest to prawdziwa przyjazn przetrwa natet ta probe, jesli nie to albo bedziemy razem albo nasza przyjazn sie skonczy... NA SZCZESCIE nie bylismy ze soba a przyjaciolmi jestesmy dalej... Moja rada taka: do odwaznych swiat nalezy i zawsze wart ryzykowac jak napisalam wyzej moze sie stac jedno z 3 rozwiazan... dobra albo zle
Dzielic bol to polowa bolu
Dzielic radosc to radosc podwojna!
Dzielic radosc to radosc podwojna!
-
- Szalony pismak
- Posty: 970
- Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
- Płeć: kobieta
Re: Milosc vs przyjazn
Hmm ja bym się zastanowiła czy poświecić przyjaźń ... taka prawdziwą dla miłości, która jak wszyscy chyba wiemy jest ulotna ... Moj chłopak na początku był moim najlepszym przyjacielem, zaryzykowaliśmy i dobrze się stało ... Mimo tego, że jesteśmy parą jesteśmy też przyjaciółmi... Uwierz czasem warto zaryzykować bo przecież prawdziwa przyjaźń nie powinna się zakończyć, a można tylko wiele zyskać ... Powodzenia
13.02.2005 r.
A. ;**
A. ;**
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Milosc vs przyjazn
a ja już mówiłem - nie dajcie się nabrać na te "damsko-męskie przyjaźnie"!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
Re: Milosc vs przyjazn
kurde, ja wlasnie chyba tez nie wierze w damsko-męskie przyjaźnie...
mi, w każdym razie, nie wyszły.. - wszystko przeradzało się w rosnące uczucie chlopaka... eh
mi, w każdym razie, nie wyszły.. - wszystko przeradzało się w rosnące uczucie chlopaka... eh
IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
-
- Młody aktywny
- Posty: 184
- Rejestracja: 07.02.2005, 20:43
- Lokalizacja: Piła
Re: Milosc vs przyjazn
Troche dziwacznie by było, gdyby para nie była dla siebie przyjaciółmiGoSiAcZeK pisze: ... Mimo tego, że jesteśmy parą jesteśmy też przyjaciółmi...
All you need is love
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Milosc vs przyjazn
Oj stefan... przestyń. ISTNIEJE! I ja Ci to mówie... kłame? myle sie? nie... to fakt!stefan pisze:a ja już mówiłem - nie dajcie się nabrać na te "damsko-męskie przyjaźnie"!
(booosze, jak z reklamy (-; )
Co do Twojego pytania Skate...
Trudne pytanie, fakt.
Na szczescie nie spotkało mnie nigdy coś takiego... ale uważam, że to zalezy od tego jaka ta przyaźń była. Przede wszystkim jej czas. Bo jesli krótko, to chyba uczucie... jesli dłużej... chyba przyjaźć... nie wiem, bo sie nie spotkałem z tym u siebie.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
Re: Milosc vs przyjazn
jak dla mnie normalnie!Fergie pisze:Pozatym to chyba tak dziwnie mieć chłopaka/dziewczyne która zna wszystkie twoje tajemnice
jeżeli są rzeczy o których nie wie chłopak, to przyjaciel tym bardziej.. choć z drugiej strony zależy też o co chodzi..
IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Milosc vs przyjazn
Ja bym chyba poswiecila przyjazn dla milosci... tak mi sie wydaje ze jesli uwazam chlopaka za przyjaciela znaczy ze jakas wiezn juz jest ... a chcialabym aby moj chlopak wiedzial o mnie wszystko, zebym nie bala sie mowic o czymkolwiek w jego obecnosci... no i tak samo ja bym chciala wiedziec wszystko o nim.a w przyjazni tak jest... wszystko o sobie wiemy..
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Młody aktywny
- Posty: 48
- Rejestracja: 09.05.2005, 10:31
- Lokalizacja: Poznań
Re: Milosc vs przyjazn
oj masz podobnie jak ja...gosciu sie angazuje... ty nie...wyrzuty sumienia....z 100 razy przeprowadzane rozmowy.... i tak nic nie kapuje tylko mowi ze bedzie o mnie walcyzl;(..a najgorsze ze ja sie tym wszytskim przejmuje;(.....no czasem istnieja damsko mskie przyjaznie al to wielka rzadkosc;/kwitnace-magnolie pisze:kurde, ja wlasnie chyba tez nie wierze w damsko-męskie przyjaźnie...
mi, w każdym razie, nie wyszły.. - wszystko przeradzało się w rosnące uczucie chlopaka... eh
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Milosc vs przyjazn
Oczywiście, że istnieją. Zwłaszcza jak potrafią przejść wiele kryzysów i np takie sytuacje jak ta opisana... mój przyjaciel po prostu zrozumiał, że to nie ma sensu i ja go traktuję tylko jak starszego brata i nie ma szans na nic innego. Przeszliśmy to i jest pięknie Przyjaźnimy się nadal tak samo (albo i bardziej) i wiele już przeszliśmy.lolitka pisze:oj masz podobnie jak ja...gosciu sie angazuje... ty nie...wyrzuty sumienia....z 100 razy przeprowadzane rozmowy.... i tak nic nie kapuje tylko mowi ze bedzie o mnie walcyzl;(..a najgorsze ze ja sie tym wszytskim przejmuje;(.....no czasem istnieja damsko mskie przyjaznie al to wielka rzadkosc;/kwitnace-magnolie pisze:kurde, ja wlasnie chyba tez nie wierze w damsko-męskie przyjaźnie...
mi, w każdym razie, nie wyszły.. - wszystko przeradzało się w rosnące uczucie chlopaka... eh
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody aktywny
- Posty: 26
- Rejestracja: 06.06.2005, 21:14
- Lokalizacja: Łódź
Re: Milosc vs przyjazn
Skate ! ! nie ...SkaTe_GirL pisze:Ja bym chyba poswiecila przyjazn dla milosci...
tak sie zaczela moja przyjazn z pewna dziewczyna (jeszce w gimnazjum)... znamy sie 5 lat... i urodzilo sie miedzy nami wyjatkowe uczucie ... kocham ja... nie ukrywam tego.. ale to milosc braterska nazywamy sie Kuzynostwem (dostalem nawet tshirta od niej "i love Qzyneczka" hue hue...) i NIC bym nie zamienil za to co czuje jak ja widze... slysze... patrze na fotki... wspominam... jak sobie przypominam nasze rozmowy na poziomie i w ogoole Przyjazn jest naprawde wielka tyko trzeba sie pilnowac bo granica miedzy Przyjaznia a miloscia (pomiedzy Male i Female) jest BAAARDZO cienkaMilosc jest wielka, lecz mija jak mgla.
Przyjazn jest cicha lecz dlugo trwa...
wiem cos o tym...
I just want to Live
-
- Młody aktywny
- Posty: 77
- Rejestracja: 05.05.2005, 21:46
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Milosc vs przyjazn
Zależy jakby wyglądała ta koleżanka... Gdybym akurat nie miał nikogo to czemu nie zostać parką z nią? W końcu i tak by się przecież rozpadło