
Kupiłem sobie autko


Gdy siedziałem w salonie załatwiając wszelkie formalności, nie mogłem uwierzyć, że będę czymś takim jeździł :]
Jutro jade na małą wycieczke do Indiany, zrobie kilka zdjęć... a następnie pokaże je Wam

Hrhr... no i się pochwaliłem

i ja tak samo=MiLi= pisze:Nie będę udawała, że wiem jaki to samochód;) ale cieszę się, że Ty się cieszysz
gratuluję
haa to mamy dowód na to, że marzenia się spęłniają
ja również dołączam sie do gratulacjiAnuś pisze:i ja tak samo=MiLi= pisze:Nie będę udawała, że wiem jaki to samochód;) ale cieszę się, że Ty się cieszysz
gratuluję
haa to mamy dowód na to, że marzenia się spęłniają
gratulacje
He, a potrzebne, potrzebne... pracuje jako elektryk i ciągle wożę ze sobą sprzęt i materiały. Nie chciałbym, żeby ktoś mi to zwinął z auta, bo straty byłyby ogromne.stefan pisze:eeee po co Ci ten dekielek na pace?
Rzeczywiście, bardzo dużo pickup'ow jezdzi po Chicago i całych Stanach, ale popatrz ilu Polaków w nich siedziyfysk pisze: fajny samochod..jak na polske..bo w USA to norma...ale nie mowie ze niechcialbym miec takiego bo zawsze chcialem miec takiego pick-up'a np. takiego: http://img07.allegro.pl/photos/oryginal ... 4/53917446
w Houston zdawalem prawo jazdy Grand Cherokee 4.8 benzyna..