Sprzątanie

[::PiotreK::]

Lubicie sprzątać ??:>
A moze nielubicie sprzątać ale lubcie mieć czysto w pokoju ??

Ja osobiscie nienawidze sprzątac i nielubie mieć czysto u siebie w pokoju
u mnie musi być wszystko na kupie zwalone wtedy czuje ze jestem u siebie

[Anuś]

ja jak bylam mala nienawidzilam sprzatac teraz juz traktuje to jako cos normalnego a nie jak zlo konieczne ;p w pokoju lubie miec czysto - moze dlatego ze mam bardzo maly pokoj i jak jest brudno to nie ma gdzie stanac ;p
uwielbiam moje szafki/polki przegladac i wyrzucac niepotrzebne rzeczy ktorych jest cala masa i zawsze jeszcze duzo zostaje ;p

[kwitnace-magnolie]

bałaganiara. - gl z braku czasu
teraz jak mam go duuuzo wiecej to lubie sprzatac, ale i tak czysto u mnie nie jest i uwielbiam ciagle cos przestawiac. mnostwo pomyslow. heh

[vanessa]

ja musze mieć porządeczek..
wszystko na swoim miejscu..
nienawidze bałaganu..
jak przychodze do mojego chlopaka i widze bajzel na biurku przy komputerze, ciuchy na fotelach, łóżko nie pościelone, wszystko wywalone do góry nogami to szlag mnie trafia..
nie rozumiem jak mozna mieszkać w nieporządku

[::PiotreK::]

bajzel na biurku przy komputerze, ciuchy na fotelach, łóżko nie pościelone, wszystko wywalone do góry nogami

to jest dokładny opis mojego pokoju

[Anuś]

ooo... jatez nie sciele lozka ale nie uwazam tego za nieporzadek

[vanessa]

heh.. spoko Ania.. mnie tez czasami zdarzy sie nie pościelić łóżka..
ale u mojego chłopaka jak jest takie mega pobojowisko, ze jak to wsyzstko sie skumuluje ze sobą.. to wygląda okropnie..
nie wiem czemu mnie to tak irytuje..

[=MiLi=]

Hmm nienawidzę sprzątać! ale za bałąganem też w sumie nie przepadam, tylko jak mam porządek i czyściutko w pokoju to nic znaleźć nie mogę heh ale czasem tak mam że mi się zbierze na robienie porządków, tylko jak sprzątam w swoich szafkach to więcej czasu zajmuje mi własnie to przeglądanie karteluszek, zdjęć, wspominanie i takie tam pierdoły
hehe ale pamiętam jak byłam młodsza to lubiłam sprzątać u koleżanek w pokojach :p a one u mnie taka mała wymiana

[Anuś]

sprzataczki do wynajecia?

[Linka]

ja sprzatam tylko wtedy jak mi sie mocno nudzi i mam totalny syf (czyli jak mama nie posprzata), a te rzeczy zgrywaja sie razem rzadko= wiec rzadko sprzatam

[SkaTe_GirL]

sprzataczki do wynajecia?

pomysl bombastyczny ; -D

Jesli chodzi o mnie to :
nienawidze sprzatac...
mam swoj artystyczny nielad w pokoju ( potocznie mowiac "burdel") ; -p Ja tam zawsze wszystko znajde, czy lezy napodlodze czy pod lozkiem czy gdzies na biurku ; -p tymbardziej nienawidze jak matk zacznie sprzatac w moim konciuki wtedy to jest hardkor... niczego nie moge znalesc i jest jedna wielka klotnia miedzy mna i matka.
Oczywiscie czasem zdarza mi sie sprzatac (jak matka sie wydrze na mnie) ale rzadko bo zazwyczaj zamykam sie w swoich 4 scianach i nie czesto pozwalam wejsc do pokoiku komukolwiek. . .

[kwitnace-magnolie]

mam swoj artystyczny nielad w pokoju ( potocznie mowiac "burdel") ; -p Ja tam zawsze wszystko znajde, czy lezy napodlodze czy pod lozkiem czy gdzies na biurku ; -p tymbardziej nienawidze jak matk zacznie sprzatac w moim konciuki wtedy to jest hardkor... niczego nie moge znalesc i jest jedna wielka klotnia miedzy mna i matka.

skąd ja to znam... eh

[Madzior]

Niestety dzielę pokój z siostrą, ale jej łóżko i moje, oraz jej biurko i moje to dwda całkiem różne światy. Ja się dobrze czuję jak na biurku wsyztskie książki leżą w kupie, nigdy nie poukładane. Ale mimo to zawsze tam wyszystko znajdę. Czasem sprzata na mojej części pokoju moja siora, jak już ma dosyć. Choć nienawidze jak ona sprząta, nigdy potem nie moge nic znaleźć.

[::PiotreK::]

ja niemoge sie doczekać teraz kiedy sprzątne ksiązki do biurka :] na dwa miesiące :]

[vanessa]

ja niemoge sie doczekać teraz kiedy sprzątne ksiązki do biurka :] na dwa miesiące :]

oooo taaaak...
ja od razu pojde i je sprzedam w antykwariacie
jeszcze sobie zarobie troche grosza
hahah..

[::PiotreK::]

ja niezarobie bo moje ksiązki dla siostry pewnie sie przydadzą :/

[vanessa]

a buu.. no to weź ksiazki siostry i powiedz ze chcesz je sprzedać bo swoich nie mozesz bo musisz jej zostawić
moze łyknie.. heh

[stefan]

jakbym miał jakieś książki to bym pewnie też sprzedał ;)

a porządek zrobiłem dzisiaj :))

[vanessa]

haha.. ty już swoją szansę Stefan wykorzystałeś.. starość nie radość
do szkoły się już nie chodzi to i nie ma jak szybko zarobić troszke grosza przed wakacjami

[stefan]

[ot]
po szkole ciąży na człowieku coraz to większa presja, by zarabiać większe pieniądze. to nie jest cool, ale i ja sam na siebie naciskam. są potrzeby, coraz droższe zachcianki.
[/ot]