Mamusia czy tatus ?

[=MiLi=]

Ja już się wypowiadałam w tym temacie ale dodam jeszcze, że jeśli wyniknie jakaś niefajna sprawa albo trzeba rodziców do czegoś przekonać to zawsze zaczynam od Mamy... Mamie trzeba wszystko wyjaśnić wytłumaczyć a potem razem z nią brać się za urabianie Tatusia co dwie kobiety (+siora, więc już trzy) to nie jedna

[Fergie]

Ja już się wypowiadałam w tym temacie ale dodam jeszcze, że jeśli wyniknie jakaś niefajna sprawa albo trzeba rodziców do czegoś przekonać to zawsze zaczynam od Mamy... Mamie trzeba wszystko wyjaśnić wytłumaczyć a potem razem z nią brać się za urabianie Tatusia co dwie kobiety (+siora, więc już trzy) to nie jedna

Ja zawsze robiłam odwrotnie... Najpierw zaczynałam od taty, a potem szłam do mamy i mówiąc cos w stylu ,,mama, ale ty jesteś, tata się zgodził!!'' się z nią kłuciłam, no i zazwyczaj wychodziło na moje

[dezerter]

najlepiej miec dwoch tatusiow , gdzies tam na zachodzie jzu tak maja hehe

[Potępiony]

U nas na szczęście nie jest żaden zachód tylko Polska. Wolę obecnych rodziców mimo, że nie są idealni (i są różnej płci).

[Byczek]

Obeje rodzicow mam kozackich, ale z tej racji ze ojca nie ma calymi dniami, a moja najlepsza przyjaciolka jest mama, bede stal za mama:)

[mekamil]

Zdecydowanie mamusia

Jest super, genialna, wspaniała i ... podziwiam ją za to że ma tyle cierpliwości aby wychować takiego marudnego smarkacza jak ja

[vanessa]

no no mekamil, Twoja Mamusia na pewno by się ucieszyła jakby przeczytała tego posta

[=MiLi=]

marudnego smarkacza hehe

Kochany synek chwali Mamusię brawo

[mekamil]

Taka prawda.
Daję się mocno we znaki to i pochwalic czasem musze, tak dla rónowagi

[=MiLi=]

Ma się rozumieć i to idzie tylko na plus dla Ciebie

[vanessa]

no dokładnie, zgadzam się z MiLi

[Offik]

ja lepiej sie z matką dogaduje... a ojca musze stawiac przed faktem dokonanym, wtedy nie ma wyjscia jak zaakceptowac moje decyzje... bo inaczej zawsze są jakies ale ...

[melOn]

hyhyhy a ja wole tate (:
mama to nerwowa jest i wogole.. cos chce sobie kupic to ona od razu "nie dam ci pieniedzy"
a tata da na wszystko (:
"coreczka tatusia" xD

[Mirriam]

U mnie zalezy od sytuacji:
kłótnie - z tata: głośne, konkretne, krótkie; z mamą: głośne, bezsensowne, długie (np. potrafimy sie nie odzywac do siebie przez 2 tygi)
zakupy - tata: jak jesteśmy razem na zakupach i coś mi szczególnie wpadnie w oko, to tata przeważnie się zgadza i dostaję to o co prosiłam (często sam nawet mi jakieś sweterko-bluzki kupuje, a gust ma świetny ); mama: ją już trudniej przekonać, jak się uprze to nie ma rady.
rozmowy - tu jest u obojga podobnie - mało ze sobą rozmawiamy (najczesciej w samochodzie, jak jedziemy np. do sklepu itp.) i raczej nie mamy, a jeśli juz to baaaaardzo rzadko, wspolnych tajemnic. Czasem mam wrazenie ze zyjemy troche obok siebie.
tolerancyjność - tu jednak mama - ona pierwsza (po babci ) wiedziala ze chce miec kolczyk w jezyku i ze mam w pepku. Tata jest w tej kwestii raczej konserwatysta i przewaznie zostaje postawiony przed faktem dokonanym

[Szamot]

Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama Mama
Mama jest najlepsza !! Kto Cie karmil kto ci zycie dal?? Kto sie o ciebie najbardziej troszczy ?? MAMA. Kto Cie najbardziej kocha?? MAMA!!!!!!

[*Lena*]

no ja niestety nie znam za bardzo swojego taty wiec MAMA!!!

[Blandzia]

Kiedy się kłócą miedzy sobą to najczęściej zostawiam sprawdę do rozstrzygnięcia IM, chodź czasem się wypowiem=P. Ogólnie lepie dogaduje się z tatą... chodź są sytuacje, kiedy z mamą mi się lepie gada=].

[Katrina]

Różnie, różnie. Wiadomo, że z mamą dziewczynie zawsze łatwiej się dogadać. Zawszę staje po stronie tego, kto ma rację...

[bjedrona]

z mamą się kłocę.
tato mi zawsze rację przyznaje i zawsze mnie broni
ale za to mamie mogę o większosci rzeczy mowic

mama i tato :P:P:P

[devitto]

Zazwyczaj sztamę największą trzymam z ojcem...
Ale teraz chyba przyuważyli na tym, że z problemem do taty chodzę, to oboje próbują ze mną rozmawiać, albo oboje mają identyczne zdanie w kłótni...