Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
ODPOWIEDZ
nokenaimo
Młody aktywny
Posty: 9
Rejestracja: 22.11.2005, 21:31
Lokalizacja: Pabianice

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: nokenaimo »

::PiotreK:: pisze:lepiej niedyskutujcie z piqsem :P
hehehe jakmilo po takiej przerwie znow to przeczytac:))) i zgadzam sie co do tej opinii :))
PS. dawno dawno temu bylam pod innym nickiem:P

a wracajac do tematu, ja nie naleze do dziewczyn ani chudych, ani tęgich. w sumie powiedzialabym ze jestem srednio szczupla. na 170 wazne 58 kg. a dosc czesto od znajomych facetow slysze "Madzia przytyj no troszke"! moze wiec co jest w tym "miec za co zlapac"?
"Tylko nowe złudzenia chronią nas od rozpaczy po stracie dawnych"
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: shyduo »

Bo jest. faceci lubią kragłe kształty (ale bez przesady). Dlaczego?? Bo każdy chłopak poszukuje instynktownie potencjalnej matki swoich dzieci, a dziewczyna o "kobiecych" kształtach (większe bioderka, biust itd.) jest do tego lepiej przygotowana. Ja własnie lubie takie kobiety. Nie oznacza to, że podobają mi ise puszyste dzieczyny. Bo aby miec odpowiednie kształty dziewczyna wcale nie musi byc gruba, ale dziewczyna o kształcie tyczki (za przeproszeniem) to raczej nie dla mnie.
mekamil
Młody aktywny
Posty: 199
Rejestracja: 20.09.2005, 10:41
Lokalizacja: Boat City

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: mekamil »

shyduo pisze:Bo jest. faceci lubią kragłe kształty (ale bez przesady). Dlaczego?? Bo każdy chłopak poszukuje instynktownie potencjalnej matki swoich dzieci, a dziewczyna o "kobiecych" kształtach (większe bioderka, biust itd.) jest do tego lepiej przygotowana. Ja własnie lubie takie kobiety. Nie oznacza to, że podobają mi ise puszyste dzieczyny. Bo aby miec odpowiednie kształty dziewczyna wcale nie musi byc gruba, ale dziewczyna o kształcie tyczki (za przeproszeniem) to raczej nie dla mnie.
Zgadzam się z tym w 100%
Ukłony uściski mekamil

Polska - Łódź i okolice =]
Megan7
Człowiek czynu
Posty: 1021
Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
Lokalizacja: Pabianice!!!!:)

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Megan7 »

mozesz rozwinąć co oznacza "tyczka"? bo wiesz, tak sie zastanawiam czy np ja bym sie dla Ciebie taka tyczka nie okazala:P
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera :P
anuśka :)
Szalony pismak
Posty: 730
Rejestracja: 27.02.2005, 22:32

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: anuśka :) »

Wkurzają mnie (!) określenia dziewczyn tyczka, wieszak itp. itd.
Nie pomyśleliście nigdy, że może ta dziewczyna wcale nie chce być tak bardzo chuda, że tak sie po prostu urodziła, je normalnie... Nie każda chudzsza dziewczyna musi być anorektyczką albo fanatyczną dietetyczką...

Radziłabym zwracać uwagę na to w jaki sposób określacie innych. Niektórym się to podoba, ale niektórych to może ranić ...

Bardzo podobna jest sytuacja z dziewczynami, które sa grubsze. Tez moga mieć to po prostu w genach...
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
Megan7
Człowiek czynu
Posty: 1021
Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
Lokalizacja: Pabianice!!!!:)

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Megan7 »

anuśka :) pisze:Wkurzają mnie (!) określenia dziewczyn tyczka, wieszak itp. itd.
Nie pomyśleliście nigdy, że może ta dziewczyna wcale nie chce być tak bardzo chuda, że tak sie po prostu urodziła, je normalnie... Nie każda chudzsza dziewczyna musi być anorektyczką albo fanatyczną dietetyczką...

Radziłabym zwracać uwagę na to w jaki sposób określacie innych. Niektórym się to podoba, ale niektórych to może ranić ...

Bardzo podobna jest sytuacja z dziewczynami, które sa grubsze. Tez moga mieć to po prostu w genach...
zgadzam sie z Toba w 100%!! wiem po sobie:P jem jak szalona, opycham sie slodyczami bez opamietania, a i tak nie moge przytyc! no coz taki nasz kobiecy los..:) chlopaki, musicie kochac nas takimi jakie jestesmy:))
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera :P
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: shyduo »

No wiem przepraszam, zresztą jest tam nawais "Za przeproszeniem". Nie sądziłem, że będzie to obraźliwe. Jeśli tak to sorki. Po prostu mnie kręcą dziewczyny w kształcie małej butelki coli, ale nie szklanej (0.25) tylko tak bardziej 0,5 lub 1 l (takie obrazowe porównanie :P)
Megan7
Człowiek czynu
Posty: 1021
Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
Lokalizacja: Pabianice!!!!:)

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Megan7 »

shyduo pisze:No wiem przepraszam, zresztą jest tam nawais "Za przeproszeniem". Nie sądziłem, że będzie to obraźliwe. Jeśli tak to sorki. Po prostu mnie kręcą dziewczyny w kształcie małej butelki coli, ale nie szklanej (0.25) tylko tak bardziej 0,5 lub 1 l (takie obrazowe porównanie :P)
no cos Ty,ja sie nie gniewam:) dziekawa jestem do jakich butelek porownalbys mnie i inne forumowiczki:P
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera :P
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: shyduo »

Właściwie to nie wiem dlaczego miałbym tak robić. przecież nie jestem jakimś autorytetem w tym względzie i każdy powinien sądzić według siebie. Aha i nie jest tak, że jesli dziewczyna nie jest taka, albo taka to nie będę chciał z nią porozmawiać. Po prostu jest coś w tym, że moja pani jest dla mnie najwspanialsza na świecie. jednak wystarczy, że dziewczyna będzie sympatyczna i będe miał z nią o czym porozmawiać i będzie mi się to podobać. Przecież w końcu "nie szata zdobi człowieka" nieprawdaż??
Megan7
Człowiek czynu
Posty: 1021
Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
Lokalizacja: Pabianice!!!!:)

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Megan7 »

no oczywiscie masz racje!! fajny z Ciebie facet, skoro masz takie podejscie:)
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera :P
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Blood On The Ground »

shyduo pisze:. Przecież w końcu "nie szata zdobi człowieka" nieprawdaż??
Prawdaż i nie prawdaż :nom: to zalezy w jakim przypadku. Kwestia sporna ale nie ten temat :wink:
Mimo wszystko masz bardzo ciekawe podejście do sprawy. Pozazdrościć co po niektórzy :D
Żyć to znaczy rodzić się powoli
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: SkaTe_GirL »

shyduo pisze:Przecież w końcu "nie szata zdobi człowieka" nieprawdaż??
Najbardziej zaklamane zdanie na calym swiecie!
Wiekszosc populacji ludzkiej tak mowi i w ogole sie do tego nie stosuje ... ; -\ wqrza mnie takie cos ... kazdy sie deklaruje, ze nie szata zdobi czlowieka, ze ludzie nie patrza na wyglad, a to gowno prawda ; -]
Pierwsze spotkanie dwojga ludzi - receptory dzialajace na bodzce - odczytuja rzeczy powierzchowne - "aha, fajne ciuchy" lub "Aha, ta laska/ten boy nie umie sie ubierac" badz "uuuu jaka lejdy" lub "jeSsu co za poczwara"
"Nie szata zdobi czlowieka" - stwierdzenie jest prawdziwe, jednak gdy uwywaja go ludzie jest takie falszywe...
przeciez to wiadome, ze druga osoba musi Cie "titac" aby sie z nia spotykac czy cokolwiek...
Oczywiscie moja wypowiedz nie odnosi sie do wszystkich, jak zwykle sa wyjatki potwierdzajace regule.

tak, wpiz** czepiam sie slowek! ; -p
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Megan7
Człowiek czynu
Posty: 1021
Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
Lokalizacja: Pabianice!!!!:)

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Megan7 »

Skate oczywiscie jest wiele prawdy w tym co mowisz, ale Shydou mowi o zwyklym rozmawianiu, czy przyjazni, nie koniecznie o spotykaniu sie na "wyzszej stopie".
ale cos, Skate masz racje ze na pierwszy rzut oka wieksze szanse ma nawet pusta,ale bardzo ladna dziewczyna, niz mądra ale o nieco mniejszej urodzie. na szczescie jak sie blizej osobe poznaje,to ocenia sie juz jej wnetrze:)
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera :P
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: SkaTe_GirL »

Megan7 pisze:Shydou mowi o zwyklym rozmawianiu, czy przyjazni, nie koniecznie o spotykaniu sie na "wyzszej stopie".
Wiem, ale musialam sie wtracic ; -p
No muSialam muSialam ; -p
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Megan7
Człowiek czynu
Posty: 1021
Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
Lokalizacja: Pabianice!!!!:)

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Megan7 »

wiem wiem Skate:) taki babski przywilej :P
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera :P
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Blood On The Ground »

SkaTe_GirL pisze:
Megan7 pisze:Shydou mowi o zwyklym rozmawianiu, czy przyjazni, nie koniecznie o spotykaniu sie na "wyzszej stopie".
Wiem, ale musialam sie wtracic ; -p
No muSialam muSialam ; -p
Nie musiałaś :mrgreen: to Twoja podświadomość Ci każe : D
pzdr ;* ;P
Żyć to znaczy rodzić się powoli
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Potępiony »

W zasadzie figura partnerki nie jest ważna jeżeli między parą jest "chemia" zau ważyłem to ostatnio kiedy zbliżyłem się z bardzo chudą koleżanką z klasy.
Konieczność jest najlepszym doradcą.
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: shyduo »

święte słowa. To jest właśnie moje zdanie. Bo w takim momencie po prostu podoba ci się nagle to i nic innego. Często twój światopogląd w takiej sytuacji zmienia się dość radykalnie
Megan7
Człowiek czynu
Posty: 1021
Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
Lokalizacja: Pabianice!!!!:)

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Megan7 »

schudlam 3 kg:( powoli chyba zaczne sie zblizac do tych "patykow" :P
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera :P
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Offik »

ja sam jestem raczej chudy... wiec moja symatia nie moze również taka być:P oj bolaly by kolana jak by "tyczka" siedziala na moich koscistych kolanach :P

a tak serio to jakoś zawsze ciągnęło mnie do pełniejszych kształtów... taka niska kuleczka :P
ODPOWIEDZ