Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
ODPOWIEDZ
ewelinka
Młody rozbrykany
Posty: 371
Rejestracja: 15.12.2003, 20:47
Lokalizacja: warmia & mazury

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: ewelinka »

To zalezy od chlopakow..jeden wlasnie woli laski=modelki, inny woli laski, do ktorych mozna sie dobrze przytulic :):) a inny lubi takie jakie sa naprawde...i akceptuje swoja dziewczyne taka jaka jest....nawet jezeli ma troszeczke wiecej cialka... :) bo co z tego, ze laska chuda, modelka...jak moze miec charakter zje...i co wtedy?? zdarzaja sie laski, szczuple i fajne :) ale lepiej chyba miec dziewczyne fajna z charakteru....w ogole w calosci fajna, niz dziewczyne z figura jak u modelki i z charakterem do d... :):) <lol> nie obrazajac nikogo oczywiscie... :)) no ale to zalezy jeszcze wlasnie od chlopaka :D:D
"If you love something let it go,
If it comes back to you it's yours.
If it doesn't, it never was."
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: =MiLi= »

Offik pisze: a tak serio to jakoś zawsze ciągnęło mnie do pełniejszych kształtów... taka niska kuleczka :P
Krzyyysiuuuu szukasz kobiety na wzór Mamci? ;P :D
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Offik »

mili: tak jest :D skąd wiedziałaś?? :wink:
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: =MiLi= »

Te A Jot E eM eN I Ce A ;)
Kobieca intuicja, posiadanie lustra i zdolność kojarzenia ;) hehe
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
elka16
Młody aktywny
Posty: 47
Rejestracja: 02.01.2006, 22:01
Lokalizacja: Gliwice

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: elka16 »

ej no dobra, fajnie. Gusta są różne, wiele ludzi twierdzi, że kości to mają w mięsnym...ale była jedna wypowiedz o ludziach tłustych, którzy sie nie pilnują...ale na pierwszy rzut oka wszyscy grubi<wkurza mnie hasło puszysci, bo i tak mowa o grubych> nie kazdy gruby o siebie nie dba, czy sie nie stara. Ja np. mam nadwagę, ale nie przez zbyt duże ilości jedzenia, czy słodyczy, ale przez humane, czyli sztuczne jedzenie dla małych dzieci, którym mnie karmiono bym tyła <jak sie urodziłam ważyłam 1 kg, a urodziłam sie w terminie> i taki tego skutek ze jestm gruba...i co? to znaczy ze o siebie nie dbam? ze nie zasluguje na uznie, akceptacje czy uwage? ech...
Dominik
Młody aktywny
Posty: 40
Rejestracja: 10.08.2004, 10:28
Lokalizacja: ŁDZ

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Dominik »

jest przyslowie ""co male to piekne'' kazdy musi akceptowac siebie
Dance Cool
Szamot
Młody aktywny
Posty: 73
Rejestracja: 24.01.2006, 20:19

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Szamot »

Ja osobiscie wole szczuplutkie dziewczyny moze dlatego ze sam jestem chudy a moj ziomek woli te bardziej przy kosci i sam jest takiej budowy hehe :D wiadomo kwestia gustu wiec nie ma sie co przejmowac jak sie wyglada na pewno traimy w koncu na kogos komu bedziemy sie podobac :D
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: melOn »

a ja mysle.. ze tu niby wyglad.. srutu tutu.. ;P i juz
wyglad co do wygladu jakies wymagania?
no zeby ta osoba o siebie dbala... (:
a tak to liczy sie charakter.. przeciez ;|
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Katrina »

FACET NIE PIES NA KOŚCI NIE POLECI! :)
W życiu nie chciałabym wyglądać jak modelka. Kobieta w swojej budowie różni się tym od faceta, że ma trochę więcej tłuszczyku tu i ówdzie. Gdybym miała wyglądać z każdej strony jak deska, to jaką facet miałby frajdę? A tak, to sa bioderka, pupcia, którą można pomacać ;) , a nie tylko same kości. Poza tym KOCHANEGO CIAŁKA NIGDY ZA WIELE.
Ale też nie można przesadzać... Chyba największy problem jest z brzuszkiem... No ale cóż. Ja, nawet jeśli mojemu facetowi nie podobałby się mój brzuszek (tak się składa, że ostatnio jem same słodycze :roll: ), to i tak bym go nie "zamieniła" na żaden inny! Kocham swoje ciałko i mój "menżu" też je kocha!: )
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Blood On The Ground »

Ale na obrośnięte tłuszczem, wylewającym się z zza ciasnych jeansów też nie poleci. A zresztą każdy ma swój gust. Chociaż granice jakieś są :oops2:
Żyć to znaczy rodzić się powoli
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Katrina »

No fakt, niektóre kobiety ubierają się w obcisłe spodnie i przykrótkie bluzeczki i wszystko im się wylewa. Gdyby założyły coś odpowiedniego do swojej figury, to byłoby wszystko w porządku.
A zresztą każdy ma swój gust.
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Blood On The Ground »

Ano.. Ale taka mała uwaga... :roll: może daj innym odpisać na post... bo mam głupie być może wrażenie, że czatujesz na odpowiedzi i od razu sama wszystko dominujesz :roll: to tylko mała uwaga
Żyć to znaczy rodzić się powoli
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Katrina »

Hmm... No wiesz... Po prostu wypowiadam się. Chyba od tego jest forum? "Czatujesz na odpowiedzi". Jestem cały czas na forum, nie mam nic innego do roboty. Czy zabraniam innym odpowiadać? Nie. Każdy może się spkojnie wypowiedzieć... :emm:
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Phantom »

tak trochę apropo tematu..
KLiK!
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Katrina »

Phantom niezłe to zdjęcie. :P
moro
Młody aktywny
Posty: 6
Rejestracja: 23.04.2006, 04:46
Lokalizacja: Bytom

Tylko nie szkielety

Post autor: moro »

... a ja jeszcze żadnej mojej dziewczynie nie pozwoliłem się odchudzać ... przyznam wszystkie miały fajne figury ... ale i tak niektóre miała kompleksy ... ale żadna nie była szkieletem na którym można było poznać anatomię ludzkiego ciała ... takie dziewczyny które są przesadnie chuda są po prostu obrzydliwe ... sam mam taką kumpelę ... śliczna z twarzy ... ale jak spojrzymy na resztę ... to sama kości ... ochyda :/
MorO
karolinka1108
Młody aktywny
Posty: 62
Rejestracja: 18.12.2005, 19:45
Lokalizacja: Giżycko

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: karolinka1108 »

A mi sie zdaje że wolą chude :P
LoLeK MaStEr :)
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: Katrina »

Hehe. A ja wcale nie jestem gruba, tylko mam obsesję na punkcie gadania, że muszę schudnąć:P I tak nie będę się odchudzać. Co ja krowa jestem, żeby samą trawę jeść. ;):*
Im bliżej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta!!!:D
karolinka1108
Młody aktywny
Posty: 62
Rejestracja: 18.12.2005, 19:45
Lokalizacja: Giżycko

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: karolinka1108 »

Taaak :P moja przyjaciólka codziennie : jaka ja jestem gruba :P ja bede sie odchudzac . Ale jakoś sie nie odchudza .... :P i nie jest wcale za gruba :) Denerwuje takie coś niekeidy :)) tzn codziennie słyszę to po 5 razy :P " ja jestem za gruba " :P aż sie życ odechciewa:P
LoLeK MaStEr :)
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Chude czy takie które "jest za co chwycić"??

Post autor: JaGaKi »

Jak ktoś mi mówi o tym że "musi się odchudzić" to mnie trafia. Robie się czerwony, tocze piane z ust i jestem niemiły bo wiem żę dla dziewczyn odchódzanie to łykanie chemii i nic nie jedzenie:[ A o ile lepsze byłby ćwiczenia:D
ODPOWIEDZ