co robić na dyskotece??

[smutas]

jak to jest to wiem, ale byłem ostatnio na imprezie, tańczyłem (sam oczywiście) i koło mnie staneła fajna dziewczyna, tańczyliśmy tak koło siebie chyba z godzinę, po godzinie zebrałem sie na odwagę i spytałem: zatańczymy - ona: nie bardzo no nic poszedłem do baru - jedno pifko i dalej na parkiet, czułem jej wzrok na mnie, czułęm jak patrzyła, a jednak odmówiła, co miałem robić, iść durgi raz jak odmówiła, czy po prostu wziąść ją za rękę? nawet niewiem czy była sama czy z swoim chłopakiem (choć chłopak jest przy swojej pannie) a tu tak nie było. Co o tym myslicie? jak postępować w takiej sytuacji?

[Linka]

co zrobic? olać ja skoro odmowila

[Potępiony]

Dokładnie
Na takich imprezach nie traktuje sie lasek na serio można sie pobawić poskakać ale to wszystko nie rób sobie nadzieji. A jak nie chce z toba sie bawić to jej strata

[Fighter]

A co to za dyskoteka - szkolna ???.
Na normalnych dyskotekach podchodzisz i tanczyc nie pytajac o zgode, jak widzisz ze dziewczynie raczej nie wpadles w oko (moze ma chlopaka ktory saczy sobie piwko z kumplami), to sobie odpuszczasz.

[Anuś]

A co to za dyskoteka - szkolna ???.
Na normalnych dyskotekach podchodzisz i tanczyc nie pytajac o zgode, jak widzisz ze dziewczynie raczej nie wpadles w oko (moze ma chlopaka ktory saczy sobie piwko z kumplami), to sobie odpuszczasz.

dokladnie

[JaGaKi]

w clubach, pubuch czy dyskach nie należy brać na serio takich znajomości bo zazwyczaj to znajomosć na jeden wypad a potem nic z tego nie wychodzi. Chociaz wwyjatki bywają to potwierdzają regułe:) Wiadomo, fajnie jest pokręcić bioderkami z dziewczyną ale o to się nie pyta tylko idzie na przód - bo niekt cię nie uderzy (no chyba ze jej chłopak:P ) a dziewczyna moze byc jedynie zaskoczona twoja bezczelnością i pewnością siebie:D

[SkaTe_GirL]

Co robic ? ; -P
Podtanczyc do innej. Przeciez to dyskoteka.Z reszta znajomosc i tak sie urywa po jednym tancu wiec ... baw sie, szlej i nie pytaj co dalej ; -)

[Andzia_P.]

Z jednej stronki olac, w koncu odmowila, ale z drugiej strony... to tylko dyska mozesz sie znowu "napatoczyc" i zapytac 2 raz, jesli nie to trudno idziesz do innej:P:P:P

[RYBECZKA]

skoro cie olała to co sie przejmujesz może bez kitu była z chłopakiem a patrzeć chyba może na wszystkich

[*MysterY*]

olej to. Nic z tego by nie było, to tylko dyskoteka, bedziesz poznawał takich tysiące

[ylka]

a może to tego... ee, jakaś prowokatorka była. D; //bo wątpię, żeby na dyskotece dziewczyny udawały aż tak niedostępne. :\ bez przesadyzmu, no proszę.

więc: o l a ć ! :}

[=MiLi=]

co robić na dyskotece? bawić się i na nic nie zwracać uwagi

[vanessa]

co robić na dyskotece? bawić się i na nic nie zwracać uwagi

no właśnie, baw się tak jak umiesz najlepiej.. poczuj swój rytm ^yeah^
a tak btw to takich panieneczek jaką Ty spotkałeś jest pełno na dyskotekach..właśnie Ci śmieszni ludzie są nieodłącznym elementem dyskotekowych szaleństw (bez obrazy dla nikogo)
głowa to góry Smutas

[patryk samotny szczesliwy]

jak bym sie przejmowal czyms takim ze mi odmowila to wiesz co chyba bym juz dawno popadl w depreche dziewczyna sie patrzy przeciez moze no nie nawet jak ma chlopaka przeciez to nie zdrada ale iwesz ja tez sie patrze na dziewczyny obojetnie czy wolne czy zajete jak sa wlone to luz a jak sa zajete to jest jeszcze lepiej bo pozniej sa niezle dymy i mozna wp*****lic paru chorym kolesiom ktorzy wkurzaja ogol ludzi POZDRO DLA KLUBOWICZOW

[JaGaKi]

Z powyższej wypowiedzi wnioskuje że kolega jest bardzo pobudzony i nie umie napisać swoich wypowiedzi w miare zwięźle tylko chaotycznie:)

[SkaTe_GirL]

yYYyyyyYYY
Ja dzis w nocy bylam na diSco.Tancze sobie tancze... czuje ze ktos mnie zlapal za biodra odwracam sie jakis typ... patrze sie na kolezanke ta do Nas podeszla objela mnie, dala buzi w polik i powiedziala :" Sorry stary, ona jest zajeta "; -] Chlopak sie dziwnie loooknal i zlapal nastepna dziewczyne, tanczaca samotnie kolo mnie i byl happy bo ta se z nim potanczyla ; -P
WnioSek? Jak jedna nie chce to druga bedzie chciala ; -P

[JaGaKi]

Doooobry motyw Ale w sumie nie chciałbym być tak zbyty... w końcu to ja jestem po drugiej stronie biodra (dla mnie właściwej):D:D:D

[stefan]

pomyśl inaczej, jagaki.

tańczysz na dicho, podbija do Ciebie jakiś pasztet i zaczyna się kleić. myślisz "no tragedia" i w tym momencie podchodzi Twój kumpel, obejmuje Cię, daje Ci buziaka i mówi "sorry mała, mój ci on forever".

:]

[JaGaKi]

NO to co stefan, wybijamy za tydzień na dicho?:D

[stefan]

anywhere, anytime! :]