Witam was wszystkich. Nazywam się andrzej i mam 15 lat. jestem na tym forum nowy. Szukałem jakiegoś młodzieżowego fora, na którym mógłbym pogadać ... no i je znalazłem.
Opowiem wam historię, która może się wydawać trochę dziwna (niektórym nawet niewiarygodna).
Na baseny chodzę często, ale na te kryte bardzo żadko. Ostatnio postanowiłem jednak wybarć się na taki kryty. Pływałem i pluskałem się

z dwie godziny, po czym udałem się do szatni. (Było wtedy mało osób na basenie, było dosyć późno - w szatni i przebieralni nikogo nie było). Zabrałem z tamtąd (z szatni) ubrania (jak to zwykle na basenach bywa) i udałem się do przebieralni. Tam się rozebrałem z mokrych rzeczy i gdy byłem kompletnie nagi drzwi otworzyła jakaś dziewczyna...! Była w stroju kąpielowym, miała moze z 10, 11 lat.Ja się szybko zakryłem ręcznikiem, a ona jak gdyby nigdy nic weszła, popatrzyła chwile (wszystko to, czego nie chciałem z pewnością zobaczyła). Po kilkunastu sekundach wyszła.
jest to bardzo dziwna historia, mi przydażyła się pierwszy raz. Zastanawiam się co mogło jej odbić, zeby weszla do męskiej szatni i przebieralni. CZy na innych basenach tak jest, czy wam tez takie cos sie przydazylo. jak zareagowac wtedy?