[Szkolne Bójki]

Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?

Bijecie się w szkole ???

Tak
13
50%
Nie
13
50%
 
Liczba głosów: 26

Luki
Młody rozbrykany
Posty: 356
Rejestracja: 29.09.2002, 15:52

Re: [Szkolne Bójki]

Post autor: Luki »

Ewela pisze:ktoś z liceum wykazał się taką dzieciniadą, znizył się do poziomu 12-latka i zaczął kogoś bic.
no u nas tez nikt nikogo bez powodu nie bije, jak juz sie biją to o baaaardzo konkretny powód, najczesciej w obronie kolegi, itp. No, ale wydawało by się, ze w większosci szkoł nikt nikogo nie bije bez powodu, a to gówno prawda. Ostatnio byłem na konkursie z fizyki to gdyby goscie nie poczuli respektu do mojej miejscowosci [ o wiele wiekszej od wioski w ktorej bylem ] to na 100% bysmy dostali niezłe lanie :/
wiedz , ze ... albo juz nic ;]]]]
emailowiec
Szalony pismak
Posty: 877
Rejestracja: 23.10.2002, 18:16
Lokalizacja: O.

Re: [Szkolne Bójki]

Post autor: emailowiec »

U nas się nie biją, bo uważają (tak jak i ja) że to zbyt dziecinne.. :idea:
;)
grz3siek
Młody aktywny
Posty: 125
Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: [Szkolne Bójki]

Post autor: grz3siek »

"(...) Honor mam w duszy, a siłę w dłoni... za bratem pojde w ogien, a grupa mnie osłoni (..)"

Takie mam zdanie.... bojki zdażają się nie raz. Także z moim udziałem... Pozatym gdy ktoś zbyt wozi się po szkole zaczepiając moich przyjaciół to na pewno nie możemy tego przepuścić... To honor... Zawsze stramy sie rozmawiać nie zawsze to daje jednak dobry rezultat i dochodzi do starć. Moge się wam wydać dziecinny, lecz mnie to jakoś zbytnio nie obchodzi... myślcie sobie co chcecie... ja jestem sobą i nie zamierzam się zmieniać... choc wiem ze nie jestem ideałem...
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: [Szkolne Bójki]

Post autor: macey »

powiedziales to jak taki...taki..koles co chodzi w dresach ;)
nie odbierz tego zle... ja tam do ciebie nic nie mam...
honor to honor ;D
trzeba walczyc... jednak mi sie do bijatyk nie spiszy...a w szkole to zupelnie..tam jest gites atmosfera... jak dotad :> czyli od wrzesnia
grz3siek
Młody aktywny
Posty: 125
Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: [Szkolne Bójki]

Post autor: grz3siek »

Sorki ale nie porownuj mnie do dresa...
My nie chdzim i ne zacepiamy kazdego... Jezeli ktos nas juz zaczepi zawsze najpierw probujemy to zalatwic w cywilizowany sposób... jednak nie zawsze sie da.
Decain
Młody aktywny
Posty: 49
Rejestracja: 30.03.2003, 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Szkolne Bójki]

Post autor: Decain »

U mnie w szkole nikt się nie okłada tak na serio. Kiedyś jak jeszcze nie było ludzi z gimnazjum to często za ogrodzeniem szkolnym, na takiej niewielkiej przestrzeni były solówki. Najczęściej dochodziło wtedy do interwencji policji, kółeczko wokół bijących się od razu się wtedy rozmywało. No i najczęściej w szkole mieliśmy potem apel dotyczący przemocy.
PLAGIATT
Człowiek czynu
Posty: 1368
Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: [Szkolne Bójki]

Post autor: PLAGIATT »

hehehe ja ostatni się okładałem z kumplem podczas lekcji :)... J.Angielskiego... :)... a poszlo oto chyba już wiecie :)... choć może nie wszyscy no więc poszlo oto że on ma złamana gire i na moje krzeselko położył sobie kule a ja je przesunelem i oparłem o ławke do tyłu a on do mnie na to
spierdalaj!!!
ja takie zdziwko nauczycielka również i nagle padł strzał dostalem w twarz no i postanowiłem nie dać se w kasze nadmuchać przy całej klasie i .... dalej dokończcie sobie :D... no a na dzień dzisiejszy koles dostał nagane od dyrektora jego temat był poruszany na radzie.... :) a ja nic nie dostałem :) wkońcu się tyko broniłem :D... a on ma teraz problemy :)...

A najlepsze co stało się potym to było spotkanie całej klasy z Policją która zrobiła nam wykład na temat agresji, kar za jakieś tam czyny no i na temat narkotyków :)
ODPOWIEDZ