1 września 2005 ... Jakie wrażenia??

Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?
Madzior
Młody aktywny
Posty: 175
Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
Lokalizacja: sprzed kompa

Re: 1 września 2005 ... Jakie wrażenia??

Post autor: Madzior »

mój pierwszy dzień w tym roku w budzie...znowu sobie przerąbałam u gościa z w-fu :mrgreen: bo on na boisku szkolnym robił małą próbe nagłosnienia i cały czas powtarzał "raz,raz..." mnie to denerwowało więc stwierdziałam że on nie potrafi chyba liczyć...no i kolejny rok będzie zjechany :D
a babke od niemca miałam wredną :) tylko mi się zmieniła rok temu i teraz jest już lepsza od poprzedniej ale to nie znaczy że dobra;-)
i znowu trzeba sie męczyć do lipca z tą bandą wariatów... :)
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: 1 września 2005 ... Jakie wrażenia??

Post autor: =MiLi= »

SkaTe_GirL pisze:ja mam faceta od niemca i jakos na niego nie narzekam ; -]
Z nim jest zawsze beka ; -) a szczegolnie jak mu sie cos z samochodem stanie... ; -]
Ja miałam fantastycznego faceta od niemca :D po prostu uwielbiam :D Udawał idiotę i był naprawdę super kumplem każdego ucznia :) a jak zaczal cos opowiadac to wszyscy sikali ze smiechu :P
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Martuś
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 20.09.2005, 18:38

Re: 1 września 2005 ... Jakie wrażenia??

Post autor: Martuś »

Bałam sie ze bede miala beznadzijna klase(nowa klase) ... ze beda same "różowe tapeciary" :wink: i na poczatku taka sie wydawala :) ale okazala sie Super!! Sa swietni ludzie z ktorymi mozna o wszystkim pogadac :D Od tej pory nie bede oceniac ludzi po okladce :D
mhl
Młody aktywny
Posty: 124
Rejestracja: 10.01.2005, 22:16
Lokalizacja: Chełm

Re: 1 września 2005 ... Jakie wrażenia??

Post autor: mhl »

byłem nieco zmieszany jak szedłem po korytarzu a z głośników leciała piosenka "Co ja robie tu....." :]

trafiłem na fajną klasę, jest trochę dziewczyn a w matfizach rzadko sie zdarza aby dziewczyn było powyżej 10.

do tego połowa klasy się już zna :( ale myslę że fajna jest mimo wszystko, śmiesznie jest i nie ma typowego "wyścigu szczurów" póki co.
ODPOWIEDZ