Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?
eee... Chodzi o to że mam napisać prace z Polskiego na temat "Moje spotkanie z Janem Pawłem II" Proszę o pomoc bierzcie pod uwagę
że nie spotkałam się osobiście z Janem Pawłem II byłam na jednej pilelgrzymce
Prosze o pomoc
możecie dodać coś od siebie z góry dzięki
Praca na środę!!!
Dla mnie, z całym szacunkiem dla Jego bez wątpienia wielkiej osoby, to nie jest najważniejszy człowiek :]
Ale do rzeczy. Podczas tej pielgrzymki JPII nie był obecny u Waszego celu?
Trochę pokręcony temat, jeśli nie byłaś z Nim blisko fizycznie, może spróbuj opisać swoje uczucia i refleksje podczas medialnych relacji z Jego agonii? Albo swoją duchową więź jako z "opiekunem młodzieży"? Bądź kreatywna! Trzeba trochę poteoretyzować i spojrzeć na problem od strony duchowej. I następnym razem radzę zabrać się za zadania domowe wcześniej, tym bardziej jeśli nie potrafisz sobie z nim sama poradzić na ostatnią chwilę d;
PS. Tylko nie podnieś JPII do rangi Boga, bo przy tym co napisałem, to możliwe uchybienie (;
no ale nieważne już kto dla większości jest najważniejszy, treść posta to:
"cześć, mam zadanie z polskiego, temat jest na topie ale jestem leniwa. napiszcie to zadanie za mnie, w zamian otrzymacie miejsce w mojej prywatnej galerii frajerów"
nie jestem specjalnie leciwy, ale za moich czasów to było nie do pomyślenia. żeby dostać zadanie, trzeba się było postarać. trzeba było komuś się odwdzięczyć, żeby móc mu potem spojrzeć spokojnie w oczy. dzisiaj wystarczy założyć wątek na forum...
offieczka, ja mam zadanie z teorii mnogości ale przez myśl mi nie przeszło aby zakładać jakikolwiek wątek na dowolnym forum. zadanie mam zrobić samodzielnie,
No ok, ok, nie spotkała się z Janem Pawłem II, ale przecież to nie musi być takie spotkanie realne, tylko dotyczące jego nauk. Ja przynajmniej tak bym to napisała, bo też niestety nie miałam takiej możliwości.
A jeżeli odpowiada Ci- offieczko pisanie o jego naukach, to przeczytaj chociaż jedną Jego encyklikę i opisz swoje wrażenia i odczucia. Innego pomysłu nie mam.
offieczka pisze:"Moje spotkanie z Janem Pawłem II"
to nie jest dziwne, że nie spotkałaś Go nigdy 'na żywo'. :\ i chyba nauczyciel wiedział, co wam zadaje, prawda? więc zapewne nie chodziło o spotkanie realne, tylko bardziej duchowe - może jak pierwszy raz zetknęłaś się z Nim, Jego twórczością, itd.?... albo czy ten człowiek wniósł coś w Twoje życie? w jaki sposób? poprzez relacje z Jego pielgrzymek, Jego książki, wiersze?...
temat wydaje mi się dość łatwy... jest dość szeroki i można sobie pofantazjować. ;-p