Za 'stary'??

[.*agusia*.]

Myślicie, że chłopak który ma 23 lata, jest za 'stary' dla 17-tki??

[stefan]

i tak i nie.

1. każdy jest inny, zdarzają się dojrzałe 17-latki i niedojrzali 23-latkowie.
2. nie dam sobie powiedzieć, że przeciętna 17-tka rozumie problemy i zmartwienia swojego przeciętnego starszego o 6 lat partnera.
3. różnica doświadczenia - on miał prawdopodobnie kilka partnerek, podczas gdy dla niej jest to prawdopodobnie pierwszy poważny związek (hipotetycznie). na dodatek
4. różnica wiedzy - nie bez znaczenia jest fakt, że między 15 a 25 rokiem życia uczymy się naprawdę wiele. może się okazać, że ona nie będzie rozumieć jego żartów, wypowiedzi itp.
5. znajomi - ciężko byłoby jej zapraszać go na imprezy organizowane przez nastolatków, bo będą one dla niego po prostu nieatrakcyjne - sam nie za bardzo chciałbym się na takiej imprezie znaleźć.
6. rodzice - głównie jej rodzice mogą mieć pewne obiekcje.
7. inne - co tam się może wydarzyć ;)

zważ jednak, że to wszystko tylko hipotezy. pytanie jako takie jest źle postawione i nie uzyskasz prawdziwej odpowiedzi. nikt tu nie ma szklanej kuli i nie przewidzi, jak taki związek miałby się trzymać.

[mekamil]

Ja mam szklaną kulę ale faktycznie wróżyć z niej nie umiem.

Powiem tak: IMO stosunek różnicy wieków do wieku 'właściwego' partnerki jest troche duży... chyba za duży [ze szczególnym wskazaniem na punkt 2 i 5 poprzedniej wypowiedzi].

[kropla-deszczu]

to naprawdę zależy od ludzi a nie od ich wieku , np. mój brat ma 22 lata a jego dziewczyna 17 i są wspaniałą parą, mają tych samych znajomych , niektóre wspólne zainteresowania a przede wszystkim się kochaja i to moim zdaniem jest najważniejsze

[Byczek]

Stefan, jak zwykle obszerna wypowiedz, uklony Macie racje, tylko podam wlasny przyklad, poznalem nad morzem dziewczyne ktorej z wygladu dałbym 20 lat, a miala 17 i to widac bylo po Jej niedojrzalym zachowaniu, czulem sie jakbym opiekowal sie dzieckiem i musial wszystko tlumaczyc Sie rozpadlo silą rzeczy, wiadomo, ja szukalem innej partnerki!

Dlatego tez zanim sie zaangazujecie, obserwujcie i badzcie czujni, bo wpadniecie w to, a szkoda Waszego cennego czasu!!!

[SkaTe_GirL]

Osobiscie uwazam, ze 23latek jest za stary dla 17latki.
Mysle, dla 17latki i 23latka licza sie inne wartoSci...
Moze to faktycznie zalezy od ludzi.... choc w i tak w to do konca nie wierze...

[Michael]

dziwne pytanie ja zadam ci inne Kochasz go ??
Jeżeli tak to nie widze zadnych problemów ludzie sie mogą z was smiać ale jezeli bedziecie sie kochać to nie bedzie wam to przeszkadzało a oni bedą musili sie przyzwyczaić takie jest moje zdanie


Powodzenia w decyzji trzymam za ciebie kciuki

[*MysterY*]

jak dla mnie to za duza różnica wieku to tak ja bym qrcze koleżankami z klasy mojego brata kręcił ehh zwariowane 14 fajnie brzmi lol
Jak dla mnie NIE

[anuśka :)]

Myslę, że na początku mogłoby być fajnie, ale z upływem czasu sądze, ze to byłoby coraz bardziej widoczne. Jednak 6 lat robi swoje....

[vanessa]

a przede wszystkim się kochaja i to moim zdaniem jest najważniejsze

nie zgadzam się. to jest dość ważne, jednak bywa różnie. nie można wszelkich problemów związanych z miłością sprowadzać do tego 'ze jesli sie kochaja' to nic sie wiecej nie liczy..
bądźmy rozsądni..
tak sądze..

ludzie sie mogą z was smiać ale jezeli bedziecie sie kochać to nie bedzie wam to przeszkadzało

będzie przeszkadzało. żadna para nie nosi różowych okularów.

Myslę, że na początku mogłoby być fajnie, ale z upływem czasu sądze, ze to byłoby coraz bardziej widoczne.

i tu mogę przyznać rację

(: optymistycznie.

[Michael]

dobra jezeli cos do siebie czują i chcą być ze sobą to wytrzymają każdy atak osób trzecich mósisz sobie sama dopowiedzieć co do niego czujesz.Ludzie na forum powiedzą ze oni by tego nie zrobili czyli by sie nie wiązali.Nie prawda jezeli by sie zakochali to nie powiedzieli by ze jest za stary młody tylko by walczyli. A tobie proponuje zajerzeć w głab siebie i przemyśleć swoje uczucia

[anuśka :)]

Ludzie na forum powiedzą ze oni by tego nie zrobili czyli by sie nie wiązali.Nie prawda jezeli by sie zakochali to nie powiedzieli by ze jest za stary młody tylko by walczyli.

No ok, ok. Mogli by się związać, nikt tu nie mówi, że nie, przecież teoretycznie 15latka z 30latkiem też się może związać (tylko wtedy to błaby patologia:P). ALE jakie byłyby prognozy na przyszłość takiego związku? Jak już pisałam na początku byłoby wszystko ładnie, pięknie, ale potem gdy pojawiałby się poważniejsze tematy do rozmów albo wspólne plany chociażby dotyczące błahich spraw- wtedy już by nie było tak różowo. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Ja mam siostrę o 6 lat starszą i bardzo często mamy odmienne zdania. A co dopiero być w takim związku?

[Andzia_P.]

wydaje mi sie ze tak, a to dlatego ze ja mialam podobna sytuacje tez chlopak byl ode mnie starszy o 5 lat... ale kaszana ale nie wiem jak jest w Twoim przypadku moze bedziesz szczesliwa

[GoSiAcZeK]

Hm myślę, że to za dużo, ale patrzę na to ze swojej strony ... Kiedy Twoimi jedynymi problemami było to w co ubrać lalkę Barbie, on już wiedział co znaczy zauroczenie ... Przynajmniej tak mi się wydaje Ale tak jak napisał Michael Jeśli się kochacie nie zważajcie na to co mówią inni i życzę powodzenia

[Virgin]

Patrzac z moich doswiadczen watpie zeby to przetrwalo. moze sprobujcie za kilka lat hehe

ale tak na powaznie, sprawdzcie czy wam wyjdzie, nie mozna czegos zakladac jesli sie nie sprobuje, moze wam akurat sie uda

[ylka]

hmm, ja w sumie nie mam wyrobionego zdania.
napiszę jedynie, że w wieku 17 lat człowiek cały czas się kształtuje, dojrzewa, a więc - zmienia się. zaś w wieku 23 lat raczej jest się już ukształtowanym...
6 lat różnicy to mało, gdy oboje jesteście już dorośli, dojrzali, jak to wcześniej napisałam - ukształtowani. ale teraz to chyba jednak duża różnica. :?
chociaż ostatnio moja koleżanka (16 lat) chodziła z chłopakiem, który miał właśnie chyba 22 czy 23 lata - nie wytrzymała z nim. był tak cholernie niedojrzały i w ogóle, że... eee. :] ja sama nie mogłam znieść jego obecności dłuższej niż 5 minut, bo mnie szlag trafiał po prostu. ;p takie duże dziecko. :\

więc to jest chyba tak naprawdę sprawa bardzo indywidualna. (;

[.*agusia*.]

hmm. wypowiedzi zamieszały mi w głowie Ale mimo to dziękuje Co prawda nie z wszystkimi sie zgodzę. Nie będę komentować tego, na tyle abyście mogli wnioski wyciagnąć, ale po tym co tu przeczytałam, musze po prostu odczuć to na własnej skórze.

[anuśka :)]

powodzenia

[h3lix]

Co za problem spróbować, najwyżej się rozstaniecie... Albo bedziecie żyli długo i szczęśliwie

[emilcia05]

Uważam, że dla miłości wiek i czas nie ma znaczenie (ja wole kiedy chłopak jest dojżalszy ale to zależy od człowieka)