miłość w filmach

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
Rybkaaa
Młody aktywny
Posty: 18
Rejestracja: 14.10.2005, 20:17
Lokalizacja: warszawa

miłość w filmach

Post autor: Rybkaaa »

Milosc miloscia jest piekna ale dlaczego do kazdego filmu dodaje sie wontek milosny normalnie koszmar w kazdym filmie przynajmniej 5% tego filmu jest poswiecony milosci zwarjowac mozna
Ostatnio zmieniony 26.10.2005, 19:17 przez Rybkaaa, łącznie zmieniany 1 raz.
.....jestesmy jak aktorzy w teatrze, kazde z nas gra swoja role i nawet kiedy milczymy, ta chwila tez cos znaczy, bo dla kazdego z nas ma ciag dalszy
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: miłość w filmach

Post autor: shyduo »

"wątek" :P

Zapytaj sie scenarzystów. Pewnie dlatego, że ludzie chcą to oglądać. jest popyt, jest podaż. Proste. Chociaż faktem jest to, że powinni się ograniczyć, bo to nudne zaczyna być (patrzcie Gwiezdne wojny - po prostu kiepsko zrobione i po prostu przynudzało)
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: miłość w filmach

Post autor: Linka »

Zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia, skoro takie filmy sa produkowane i maja ogladalnosc to znaczy ze sie ludziom podobaja. i tyle :P
Mi osobiscie watki miłosne nie przeszkadzaja.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: miłość w filmach

Post autor: SkaTe_GirL »

Mi tez one nie przeSzkadzaja ; -p
Zawsze milo jest pomarzyc, ze takie cos co sie zdarza w filmach moze mnie tez spotkac (w snach) ; -p
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
mekamil
Młody aktywny
Posty: 199
Rejestracja: 20.09.2005, 10:41
Lokalizacja: Boat City

Re: miłość w filmach

Post autor: mekamil »

W niektórych filmach od nadmiaru miłości aż się niedobrze robi.
Ukłony uściski mekamil

Polska - Łódź i okolice =]
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: miłość w filmach

Post autor: Byczek »

Zgadzam się z tematem! Oglądając film, wyczekuję momentu gdy będzie element miłości, pocałunków lub sexu! Moim zdaniem film który nie ma takich wstawek jest bardziej udany, bo reżyser i scenarzysta idą na łatwizne i uważają że przyciągną widza takimi tanimi sztuczkami. A jeśli trochę pomyślą i wrzucą coś lepszego, znaczy to że film jest bardziej godny uwagi!

Mnie już po prostu znudziło oglądanie takich scen...
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
anuśka :)
Szalony pismak
Posty: 730
Rejestracja: 27.02.2005, 22:32

Re: miłość w filmach

Post autor: anuśka :) »

Tak to już bywa. Miłość jest po prostu wszędzie. Nawet w jakimś filmie familijnym czy bajce, w thirllerach, komediach.
A w horrorach jest? :P Jakoś nie kojarzę ;D
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
Virgin
Szalony pismak
Posty: 743
Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
Lokalizacja: LODZ

Re: miłość w filmach

Post autor: Virgin »

Taaaaa ale ta milosc jest zawsze wyidealizowana, nie wiele z niej z realnych milostek i wlasnie dlatego niedobrze mi sie robi, kiedy wciaga mnie jakis film, rozkreca sie watek sensacyjny i nagle wiem, co bedzie dalej i faktycznie: dwoch bohaterow przyssiewa sie do siebie yyyyy i po filmie :/
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: miłość w filmach

Post autor: Blood On The Ground »

soł. Tak to już jest, że połowa zdewociałych kobiet żywi się Harleqinami /czy jakkolwiek to się pisze/, filami o pięknej miłości zakończonej happy endem. Mi osobiście takie filmy wydają się płytkie. Zawsze wolałam alternatywy. Takie, o których świat nie wie. :hihi: Prawdą jednak jest, że 3/4 ludzkości woli komercję. Dlatego wytwarza się to, co ludzie chcą, żeby było wytwarzane :wink:
Żyć to znaczy rodzić się powoli
ODPOWIEDZ