Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
podobno kiedy zasusza sie kwiaty od bliskiej osoby, zasusza sie tez milosc.. ale znow wyrzucic je, to tak jak odrzucic to uczycie. wiec.. no nalezy zrobic z tymi kwoatkami skoro ich nie mozna ani wywalic ani ususzyc? slucham propozycji
Ja ususzone kwiatki wieszałam na oknie, ale moja mamcia się wkurzyła i mi je wyrzuciła ;(
Teraz planuje zrobić sobie taka scianę na kwiatki.... Zawsze jak dostanę to suszę, nie słyszałam takiego przesądu prawdę mówiąc
Ale skoro ani wyrzucić, ani ususzyć to innych opcji raczej nie ma, bo przecież kwiaty nie są wieczne
bo wiecie,to wszysto sie zaczelo od tego, ze mialam ususzone roze. i moja mama zaczela mi gadac ze "susze uczucie" i ze nie wolno suszyc kwiatkow!! wiec odrazu chcialam je wywalic, na to mama "no cos ty,nie wyrzucaj bo to jakbys milosc wyrzucala!" no i co tu zrobic:P
u mnie w pokoju jest pelno suszkow, a to dlatego ze siostra je uwielbia i pelno nazbierala. Wiszla nad minitorem, stoja na szfie, parapecie...itp A ja ogolnie wyrzucam "padniete" kwiatki bo jakbym miala wszystkie zbierac to nie byloby w domu na nie miejsca.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Znam te przesady, jednak mam je gdzies... wszystkie roze ktore dostalam suszylam, a nastepnie przyklejalam na sciane, pomiedzy zdjeciami ludzi mi najblizszych...jedna rozna wisi sobie na tej sciane juz ok 2 lat - biala roza od przyjaciela - jak zawsze jest u mnie to sie smieje, ze roza jednak jest wieloletnia ; -)
a ja zawsze jak mo kot droge przebiegnie to go ganiam po ulicy:P i wlasnie nie wiem co mam teraz zrobic bo moja rozyczka juz sie nie dajaje do wazonu.. chyba jednak zasusze:)
Heh.. dziś tzn już wczoraj.. moje Słońce podarowało mi sto róż .. heh tzn stały porozstawiane w moim pokoju jak w jakiejś bajce czy filmie.. po prostu magia
a jesli chodzi o czarne koty to jest to jedno z oich marzen ;P koocham czarne koty