czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
Zablokowany
*nineczka*
Młody aktywny
Posty: 10
Rejestracja: 16.12.2005, 11:41
Lokalizacja: warszaffka

czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: *nineczka* »

ostatnio zauwazylam z kolezanka ze taki pewien chlopak z mojej szkoly zaczal sie na mnie jopic caly czas..no i oststanio ktos mnie zaprosil na grono a nie bylo zdjecia wiec napisalam do tej osoby..no i sie okazalo ze to wlasnie ten Przemek..no i zaczelismy tak ze soba pisac wogole byl zajebiscie mily i sie patrzyl non stop/po paru dniach sie troszke sprzeczalismy i sie klucilismy..wtedy on zaczal byc nie mily ale w szkole nieraz zerkal..ale nie tak czesto jak kiedys..wczoraj z nim gadalam ze sie zmienil bo zaczal byc nie mily dla mnei.a on ze juz nie bedzie..no i ja nie wiem co robic..bo nie chce sobie robic nadzieji a tak juz sobie zrobilam troche..ale nie chce jeszcze wiekrzych...no i co ja mam zrobic??pomuszcie ;((bo ja nie weim czy mu sie podobam choc a to nawet wyglada ale nie jestesm pewna:((
moze to juz kiedys bylo..moze gdzies widzialam cie..kilka chwil spedzonych razem jakze dobrze cie znam...to ty...to ty...
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: stefan »

*nineczka* pisze:ostatnio zauwazylam z kolezanka ze taki pewien chlopak z mojej szkoly zaczal sie na mnie jopic caly czas..no i oststanio ktos mnie zaprosil na grono a nie bylo zdjecia wiec napisalam do tej osoby..no i sie okazalo ze to wlasnie ten Przemek..no i zaczelismy tak ze soba pisac wogole byl zajebiscie mily i sie patrzyl non stop/po paru dniach sie troszke sprzeczalismy i sie klucilismy..wtedy on zaczal byc nie mily ale w szkole nieraz zerkal..ale nie tak czesto jak kiedys..wczoraj z nim gadalam ze sie zmienil bo zaczal byc nie mily dla mnei.a on ze juz nie bedzie..no i ja nie wiem co robic..bo nie chce sobie robic nadzieji a tak juz sobie zrobilam troche..ale nie chce jeszcze wiekrzych...no i co ja mam zrobic??pomuszcie ;((bo ja nie weim czy mu sie podobam choc a to nawet wyglada ale nie jestesm pewna:((
gdyby szanowała swoich odbiorców, to by pisze:ostatnio zauważyłyśmy z koleżanką, że pewien chłopak z mojej szkoły zaczął się na mnie często patrzeć...

ostatnio ktoś zaprosił mnie na grono.pl, lecz ta osoba nie posiadała zdjęcia - napisałam więc do niej i okazało się, że był to właśnie ten Przemek.

no i zaczęliśmy ze sobą pisać, był bardzo miły i patrzył na mnie non stop. po paru dniach się troszkę posprzeczaliśmy i pokłóciliśmy. wtedy zaczął być niemiły, ale nadal zerkał na mnie w szkole - tyle, że już nie tak często jak kiedyś...

wczoraj z nim rozmawiałam, powiedziałam że się zmienił bo zaczął być dla mnie niemiły - a on na to, że już nie będzie. i teraz nie wiem co robić... bo nie chcę sobie robić nadziei a już troszkę narobiłam... nie chcę po prostu robić większych...

no i co ja mam zrobić? pomóżcie, bo nie wiem czy mu się podobam, wygląda na to ale nie jestem pewna ;(
zacznij od sformułowania w ojczystym języku swoich myśli, dorosłaś do wyższych uczuć to dorośnij do pisma.

potem olej jakiegoś buraka, który nie może się zdecydować, a jedyne na co było go stać to "zaproszenie na grono" i "zerkanie w szkole". wybacz - to żałosne.
Ostatnio zmieniony 17.12.2005, 13:40 przez stefan, łącznie zmieniany 1 raz.
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: Linka »

Ja mysle, ze przy logowaniu na forum (tzn przy zakładaniu nowego konta) powinno wyskakwiac okienko z napisem "Nie bede zakładać tematów typu "zakochałam/zakochałem sie, nie wiem co mam zrobic bo jestem niesmiala/nieśmiały, nie wiem czy podobam sie komus i jak mam to sprawdzic" Bo takich tematow jest tu od groma! Jesli nowy ozytkownik wezmie opcje "zgadzam sie" to o.k., a jesli nie to chyba nie warto go logowac, bo napisze jeden temat tego typu i w innym sie nie odezwie.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
ewelinka
Młody rozbrykany
Posty: 371
Rejestracja: 15.12.2003, 20:47
Lokalizacja: warmia & mazury

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: ewelinka »

Moze byc w tym troche racji....Jest duzo tematow na forum, typu wlasnie zakochalam sie, co mam robic...itd. itp., ktore sie bardzo czesto powtarzaja... ehh....czasami to chyba nie chce sie znowu czytac tego typu wiadomosci...
No ale kazdy ma prawo do wypowiadania sie na jaki chce temat, ale nie powtarzajmy sie :):)

Nineczka co do Twojego problemu....Mozesz nam powiedziec ile masz lat..?? :)) Moze koles jest niesmialy...Jezeli chcesz, to sama wyjdz z inicjatywy, zaproponuj cos...a jezeli nie, to gdy wkoncu sie zdecyduje, to niech sie do Ciebie zglosi... ;)
"If you love something let it go,
If it comes back to you it's yours.
If it doesn't, it never was."
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: Paweł »

fakt ze tematy się dublują, w pewnym sensie,
bo jednak kazdy problem, mimo ze taki sam, jest inny.

nineczka, w sumie stefan już napisał co trza było:
stefan pisze:olej jakiegoś buraka, który nie może się zdecydować, a jedyne na co było go stać to "zaproszenie na grono" i "zerkanie w szkole".
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
anuśka :)
Szalony pismak
Posty: 730
Rejestracja: 27.02.2005, 22:32

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: anuśka :) »

Takkk zgadzam się z Wami moi drodzy :)
Tym bardziej się zgadzam, bo tak naprawdę, szczerze, całkiem poważnie to nie da się pomóc tak ot sobie pisząc - porozmawiaj, zrób to zrób tamto. Najważniejsza jest przede wszystkim inicjatywa osoby "cierpiącej". My możemy tylko podpowiedzieć, ale problemu nie rozwiążemy... tym bardziej takiego jaki zaprezentowała *nineczka*
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: shyduo »

100 % zgadzam się z Linką i Stefanem. To co Linka miałem napisać przy poprzednim tego typu temacie (który został zamknięty). Po prostu zaczyna się tu robić całkiem niezły bur..... ekhm, znaczy się śmietnik :P
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: vanessa »

haha! stefan chciałabym Cię zobaczyć w roli złego, wstrętnego, jędzowatego nauczyciela języka polskiego.. o LOL.. :lol:
w trzecim akapicie przez Ciebie poprawionego tekstu popełniłeś niewybaczalny błąd literowy.... :mrgreen: zamiast 'po paru' napisałeś 'po prau'.. :mrgreen: haha..
a co do problemu *nineczki* to zgadzam się z resztą..olej..
joł!
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: stefan »

v_a_n_e_s_s_a pisze:haha! stefan chciałabym Cię zobaczyć w roli złego, wstrętnego, jędzowatego nauczyciela języka polskiego.. o LOL.. :lol:
w trzecim akapicie przez Ciebie poprawionego tekstu popełniłeś niewybaczalny błąd literowy.... :mrgreen: zamiast 'po paru' napisałeś 'po prau'..
fixed!
co do nauczyciela, to nie skomentuję :P
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: czy on cos do mnie??czy raczej nie??:/kurde nie wiem

Post autor: Paweł »

Paweł pisze:fakt ze tematy się dublują, w pewnym sensie,
bo jednak kazdy problem, mimo ze taki sam, jest inny.
na potwierdzenie moich słów, w sumie niesamowita historia: http://www.strefazso9.pl/forum/viewtopic.php?t=1688


a ten topic zamykamy
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Zablokowany