Chodzenie...
-
- Młody aktywny
- Posty: 12
- Rejestracja: 10.01.2006, 20:28
- Lokalizacja: pacanowo
Chodzenie...
chodzenie...co to znaczy? dziwna nazwa. niepodoba mi się to określenie wśród młodzieży. dla mnie jest to pierwszy krok między dziewczyną i chłopakiem. jeśli dwoje ludzi sie kochają i chcą być razem to nie można określać tego chodzeniem!!!!!
ale nie o nazwie pogadajmy.
chodziliście z kimś? jak było?
ale nie o nazwie pogadajmy.
chodziliście z kimś? jak było?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Chodzenie...
chodzilem....po bułki do sklepu ,
co do tematu to słowo "chodzenie" zamienmy właśnie na bycie razem, i po sprawie,
co do tematu to słowo "chodzenie" zamienmy właśnie na bycie razem, i po sprawie,
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: Chodzenie...
ja chodzilam w podstawowce i gim ;P
heh
teraz to juz traktuje bardziej powaznie..
heh
teraz to juz traktuje bardziej powaznie..
-
- Szalony pismak
- Posty: 970
- Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
- Płeć: kobieta
Re: Chodzenie...
A ja właśnie z kimś jestem i powiem szczerze, że to jedna z najlepszych rzeczy jakie mi sie przytrafiły i tak już 11 miesięcy
13.02.2005 r.
A. ;**
A. ;**
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Chodzenie...
nigdy w życiu nieużywałem tego określenia zawsze wydawało mi sie głupie
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Chodzenie...
dokładnie.::PiotreK:: pisze:nigdy w życiu nieużywałem tego określenia zawsze wydawało mi sie głupie
dziś z kimś 'chodze', a jutro nie chce go znać.
booosze, to byly czasy...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Chodzenie...
Dokładnie, beznajdziejne określenie.. gdy ktoś mnie pytał "chodzisz z Nim?" odpowiadałam "taa.. po bułki do sklepu" jeśli już to z Nim jestem...::PiotreK:: pisze:nigdy w życiu nieużywałem tego określenia zawsze wydawało mi sie głupie
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Chodzenie...
Ja tez zawsze używam okreslenia "być razem", a chodzenie to z podstawowka mi sie kojazy
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Młody aktywny
- Posty: 46
- Rejestracja: 05.01.2006, 19:25
- Lokalizacja: Polinezja Francuska
Re: Chodzenie...
no jakies takie dziecinne:P w podstawowce i gim to rzeczywiscie byl szpan pwoiedziec np "chodze z Karolem" a teraz Bogu dzieki malo kto tak mowi...a "chodzic" "chodzilam" i "chodze" z kims...znaczy jestem z Nim [ :* ]
"A woman is a foreign land,
Of which, though there he settle young,
A man will never quite understand
The customs, politics, and tongue."
Of which, though there he settle young,
A man will never quite understand
The customs, politics, and tongue."
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Chodzenie...
chodziłaś z Karolem?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Chodzenie...
ja w podstawowce z Magdą chodzilem:P i bylo to wlasciwie najlepsze okreslenie bo z nią tylko chodzilem... ze szkoly do domu, na spacery... oj duzo ze soba chodzilismy hy hy hy
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: Chodzenie...
ja w podstawówce chodziłam z Davidem ;p
eh to był dopiero facet jak marzenie ;p ;p
eh to był dopiero facet jak marzenie ;p ;p
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 452
- Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
- Lokalizacja: z marzeń...
Re: Chodzenie...
taa ja tez chodzilam z takim Kuba:D hihih a potem z Radkiem i z Sebastianem... ach to byly czasy buhahahahaaaaaaaaa
A co do okreslienia"chodzic z kims" no to faktycznie mozna chodzic po bulki do sklepu, np. z sasiadem (hihih)...
A co powiecie o wyrazeniu "zerwac z kims"?? hihih
A co do okreslienia"chodzic z kims" no to faktycznie mozna chodzic po bulki do sklepu, np. z sasiadem (hihih)...
A co powiecie o wyrazeniu "zerwac z kims"?? hihih
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Kohelet
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Chodzenie...
"zerwać z kimś" "zerwać znajomość" to raczej normalne określenia. Chociaz lepiej powiedziec ze sie z kims rozstało. Ładniej brzmi.A co powiecie o wyrazeniu "zerwac z kims"?? hihih
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Młody aktywny
- Posty: 46
- Rejestracja: 05.01.2006, 19:25
- Lokalizacja: Polinezja Francuska
Re: Chodzenie...
a ty to sie Phantom z choinki urwales?:P jasne ze chodzilam:D i z Wojtkiem tez ale to juz w 6 klasie:P
"A woman is a foreign land,
Of which, though there he settle young,
A man will never quite understand
The customs, politics, and tongue."
Of which, though there he settle young,
A man will never quite understand
The customs, politics, and tongue."
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Chodzenie...
a no dzisiaj kumpela mi sie zwierzyla własnie: "Marek zerwał ze mna"tynka:) pisze:A co powiecie o wyrazeniu "zerwac z kims"?? hihih
lol... jak w podstawówce
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Chodzenie...
Nooo wybacz, ale w pewnym momencie straciłem z Wami kontakt, jeśli nie zauważyłaś - nasze drogi się rozeszły : Djuliette pisze:a ty to sie Phantom z choinki urwales?:P jasne ze chodzilam:D i z Wojtkiem tez ale to juz w 6 klasie:P
Co do 'chodzenia', wydaje mi się, że to etap każdego człowieka, na niższym poziomie dojrzałości emocjonalnej : )
-
- Młody aktywny
- Posty: 46
- Rejestracja: 05.01.2006, 19:25
- Lokalizacja: Polinezja Francuska
Re: Chodzenie...
ale z Karolem to bylo jeszcze za naszych wspolnych czasow:P
"A woman is a foreign land,
Of which, though there he settle young,
A man will never quite understand
The customs, politics, and tongue."
Of which, though there he settle young,
A man will never quite understand
The customs, politics, and tongue."
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Chodzenie...
mi sie z "chodzeniem" wiarze taka historyjka, ze kiedys w zamierzchlych czasach podstawowki, chyba w pierwszej czy drugiej klasie taki kolega podszedl do mnie i zapytal czy chce z nim chodzic. a ja na to "no moge z toba pochodzic ale nie za daleko bo o 14 musze byc na obiedzie"
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Chodzenie...
hmm.
AFAIK* określenie "chodzić ze sobą" nie jest tak nowe, jak mogłoby się wydawać.
przyznaję - ciężko mi się odnieść do tematu, nie czuję po prostu jakichś negatywów w związku z tym zwrotem.
* - AFAIK – As Far As I Know – Z tego, co mi wiadomo
AFAIK* określenie "chodzić ze sobą" nie jest tak nowe, jak mogłoby się wydawać.
przyznaję - ciężko mi się odnieść do tematu, nie czuję po prostu jakichś negatywów w związku z tym zwrotem.
* - AFAIK – As Far As I Know – Z tego, co mi wiadomo