SEX
-
Montana
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: SEX
niech te wszystkie siksy robia co chcia. Zreszta skoro sa tak "dojrzale" ze rozpoczely wspolzycie, wiec na pewno musza byc gotowe na ewentualne konsekwencje, bo dla mnie dojrzalosc to nie tylko pojscie z facetem do lozka ale i odpowiedzialnosc i za niego i za mozliwe konsekwencje.....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
DianaR
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
Ale właśnie chodzi w tym o to, że im się tylko wydaje, że są dojrzałe. A jak się zdarzy wpadka to dopiero wtedy rozumieją co tak naprawdę znaczy odpowiedzialność! I chodzi o ty, by je ustrzec!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
DianaR
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
No tyak tylko, że 20-latka ma wieksze szanse na zapewnienie dziecku przyszłości. I jednak człowiek w wieku koło 20 jest bardziej dojrzały od tego co ma lat 15?!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
Montana
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: SEX
no trudno, zeby 15-latka poszla do faceta!! U mnie w szkole jest taki przypadek: w zawodowce obok mojego LO sa 2 siostry blizniaczki, 1 klasa. Jedna urodzila jakos w lutym a druga jest w czwartym miesiacu... Ja na poczatku nie wiedzialam, ze to blizniaczki, nawet ze to jakakolwiek rodzina, ale jak sie dowiedzialam, to niezle zdziwko zlapalam. Co wy na to ??
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
DianaR
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
Różne rzeczy się zdarzają. Żoną i matką dziecka mojego znajomego(lat 20) jest dziewczyna która własnie skończyła 16 lat. Mieszkają razem i chyba nawet jest im dobrze! 
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
Montana
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: SEX
No tak...Ale co musza czuc rodzice tych bliznaczek.....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
Shirya
- Młody rozbrykany
- Posty: 215
- Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
- Lokalizacja: Kosmos
Re: SEX
Kiedy miałam 16 lat moja mama przeprowadziła się do drugiego mieszkania, brat poszedł do wojska więc mieszkałam sama. Zamieszkał ze mną mój chłopak (i nadal ze mną mieszka). Oboje uczyliśmy sie w LO, on miał lekcje indywidualne ze względu na stan zdrowia, ani moja mama ani jego rodzice nie mieli nic przeciwko temu, byśmy mieszkali razem. Wręcz ciagle pytali czy nam w czymś nie pomóc. Po zdaje się czterech miesiącach wspólnego mieszkania moja mamuśka zapytała, czy może nie zechcę brac tabletek antykoncepcyjnych.... Nie chciałam, bo w bliskiej przyszłości nie planowaliśmy współzycia... mimo iż mieliśmy naprawdę dogodne warunki. Mieszkamy ze sobą już ponad pięć lat.... i nadal nie spodziewamy się dziecka.... Wiele osób to dziwi.... no cóż... odpowiedzialność jednak bieże u nas górę... 
:D
:DMamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
-
DianaR
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
Szkoda, że nie wszyscy są tacy odpowiedzialni. Nie słyszało by się wtedy o martwych dzieciach w smietniku ! 
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
Montana
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: SEX
Ale ciekawe, czy ty bys sie pogodzil z faktem, ze Twoje dwie 17- letnie coreczki sa w ciazy....Przem pisze:pogodzic sie z faktem trza i tyle... pomoc corkom = przeciez ich nie wyrzuca, ne?Montana pisze:No tak...Ale co musza czuc rodzice tych bliznaczek.....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
Mitur
- Młody aktywny
- Posty: 21
- Rejestracja: 16.05.2003, 21:43
- Lokalizacja: ___{.nie.wiem.}__
Re: SEX
patologia_patologia_patologia_Montana pisze:no trudno, zeby 15-latka poszla do faceta!! U mnie w szkole jest taki przypadek: w zawodowce obok mojego LO sa 2 siostry blizniaczki, 1 klasa. Jedna urodzila jakos w lutym a druga jest w czwartym miesiacu... Ja na poczatku nie wiedzialam, ze to blizniaczki, nawet ze to jakakolwiek rodzina, ale jak sie dowiedzialam, to niezle zdziwko zlapalam. Co wy na to ??
Nie wiem - najprawdopodobniej nienawiść. Ja tam bym wyrzócił obie na zbity pysk...Montana pisze:No tak...Ale co musza czuc rodzice tych bliznaczek.....
Na koniec pytanie do dinary: gdzie są ich rodzice????
-
Przem
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 17.05.2003, 21:59
Re: SEX
no jak to co bym czul? przeciez sam bym je zaplodnil!!!Montana pisze:Ale ciekawe, czy ty bys sie pogodzil z faktem, ze Twoje dwie 17- letnie coreczki sa w ciazy....Przem pisze:pogodzic sie z faktem trza i tyle... pomoc corkom = przeciez ich nie wyrzuca, ne?Montana pisze:No tak...Ale co musza czuc rodzice tych bliznaczek.....
-
tief
- Młody aktywny
- Posty: 3
- Rejestracja: 17.05.2003, 15:52
Re: SEX
POPIERAM!Przem pisze:no jak to co bym czul? przeciez sam bym je zaplodnil!!!Montana pisze:Ale ciekawe, czy ty bys sie pogodzil z faktem, ze Twoje dwie 17- letnie coreczki sa w ciazy....Przem pisze:pogodzic sie z faktem trza i tyle... pomoc corkom = przeciez ich nie wyrzuca, ne?Montana pisze:No tak...Ale co musza czuc rodzice tych bliznaczek.....