zamknal go na strychu gdzie duchy ukladaja belki i buduja, moze byc??Diana pisze:może byc ale lepiej niech go dobrze pilnuje
SEX
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: SEX
No, nie byłoby wyjścia Najpier trzebaby było się pogodzić, a potem pomóc jak się da, żeby dziewczyny nie miały zmarnowanej przyszłości (choć zobaczyłyby skutki swojej głupoty), i żeby zapewnić dobre warunki tym dzieciom.Montana pisze:Ale ciekawe, czy ty bys sie pogodzil z faktem, ze Twoje dwie 17- letnie coreczki sa w ciazy....
Ekhm... proponuję wrócić do tematu, chcecie pogadać o niczym, to idźcie do HydePark'u, a nie zaśmiecacie inne tematy
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
Wydaje mi się że w pewnien sposób moralnym obowiązkiem rodziców jest pomóc dzieciom. Ale oczywiście wszystko ma swoje granice.
Nie sądze, że wyrzycenie dziecka jest dobrym rozwiązaniem. Przecież wszyscy na tym tracą?!
Nie sądze, że wyrzycenie dziecka jest dobrym rozwiązaniem. Przecież wszyscy na tym tracą?!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
No tak. Nie jesteś. Jak dlugo jeszcze?
Jak się wyrzuci dziecko, to chcą nie chcąc się wali cała rodzina. Ale nie możemy też wymagać od naszysz rodziców, żeby nas zawsze chronili!
Jak się wyrzuci dziecko, to chcą nie chcąc się wali cała rodzina. Ale nie możemy też wymagać od naszysz rodziców, żeby nas zawsze chronili!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: SEX
Oby jak najdłużej Do czego, jak czego, ale do dzieci, tymbardziej własnych mi się nie spieszy
No okej, nie mogą nas zawsze chronić, ale taka sytuacja zalicza się chyba do tych, w których bezwzględnie możemy liczyć na pomoc rodziców i rodziny.
No okej, nie mogą nas zawsze chronić, ale taka sytuacja zalicza się chyba do tych, w których bezwzględnie możemy liczyć na pomoc rodziców i rodziny.
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: SEX
Ja tez mysle, ze wyrzucenie dziecka z domu niczego nie zalatwia, ale chyba przez to rodzice pokazuja swoj..hmm..strach?? Czasem oczywiscie tez glupote a nie strach
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
Rodzice są podobno po to żeby pomagac?!
A co ma czuć dziecko które będzie mieć dziecko. Ono też czuje strach!
A co ma czuć dziecko które będzie mieć dziecko. Ono też czuje strach!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: SEX
No jasne, ze dziecko, ktore ma urodzic dziecko czuje strach, ale ono chyba jest samo sobie winne.... A rodzice wcale nie MUSZA, a MOGA pomoc...
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
rodzic do momentu aż skończysz 18 lat jest za ciebie odpowiedzialny i jeżeli się nie mylę to nawet prawo mu nakazuje opiekę nad tobą!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 290
- Rejestracja: 11.02.2003, 23:54
- Lokalizacja: rzeszów
Re: SEX
nie przeszkadzałoby mi to chyba że było by mi okazywane że jestem nie chciana jednak wydaje mi się żę młode matki potrafią tak samo mocno kochać jak te starsze przeciez każda z nas wczesniej czy później zostanie matką
szkoła jest jak wibrator - dobrze robi
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
Dziecko moze być nieplanowane, może być straszną wpadką, ale jeżeli jest kochane na pewno będzie dobrze i nie będzie miało problemów z zaakceptowaniem faktu że nie było w planach. Wszystko w tym momencie zależy przede wszystkim od jego matki.
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
Wystarczy dziecku powiedzieć, że jest faktycznie nieplanowane. Ale że jest najpiękniejszym preaentem od losu i że się je bardzo koocha. I czasem okazać tą miłość.
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: SEX
Rodzina zawsze uwielbia to najmłodsze. Niezależnie od tego czy jest planowane czy nie.
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.