Problem natury sexualnej.

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
ODPOWIEDZ
abaddon
Młody aktywny
Posty: 1
Rejestracja: 27.01.2006, 00:02
Lokalizacja: Kraków

Problem natury sexualnej.

Post autor: abaddon »

Mam skromne, aczkolwiek dla mnie bardzo wazne pytanie.

Mam 18 lat. Jestem juz dosyć długo z moją dziewczyną, ale nie uprawialismy sexu. Dopiero ostatnio nadarzyła się sprzyjająca sytuacja u mnie w domu. Zaczęliśmy małą grę wstępną. Gdy znalazłem się w niej było bardzo przyjemnie (potem się dowiedzialem, ze dla niej tez to bylo mile uczucie) ... ale niestety skończyło się po niecałych 10 minutach, ponieważ dostałem orgazmu i wytrysku. Ona na pewno nie doszła. Było mi głupio, wiec zerwalem sie natychmiast i sklamalem, ze zlapal mnie skurcz w nodze. Czar prysl i to bylo wszystko na tamten wieczor... od tamtego razu Ona caly czas mi mowi, ze ma ochote na taki prawdziwy sex, ale ja sie boje :(

Wiec moje pytanie brzmi: Czy tak juz bedzie zawsze ? Czy mężczyzna moze kontrolowac swoj wytrysk ? Może mozna nad tym popracowac ?

ps. prosze o wziecie tej sprawy na powaznie :(
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Paweł »

Dogranie się par, że tak powiem na pierwszej randce jest bardzo trudne. Najczęsciej zdarza się to tylko dojrzałym parą, które długo są ze sobą i dokładnie wiedzą czego do siebie nawzajem oczekują...

także nie przejmuj się, widać że było Ci miło i to plus.
nastepnym razem sie nie strachaj i nie kłam. ale wiadomo... ten pierwszy raz ;p
raz będziesz pierwszy, raz ona... będzie dobrze :)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Offik »

abaddon pisze:Mam skromne, aczkolwiek dla mnie bardzo wazne pytanie.

Wiec moje pytanie brzmi: Czy tak juz bedzie zawsze ? Czy mężczyzna moze kontrolowac swoj wytrysk ? Może mozna nad tym popracowac ?
To jak bedzie zalezy od Ciebie, Normalne jest ze facet w Twoim wieku, bez doswiadczenia nie umie kontrolowac do konca wytrysku, wszystko przed Tobą, dasz rade, trzeba poprostu duzo trenowac, jak to mowia , trening czyni mistrza :D
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: melOn »

abaddon pisze:Gdy znalazłem się w niej było bardzo przyjemnie (potem
przeciez jak byles w niej to byl sex ;| juz ;P

a tak pozatym to dziewczyne mozesz innymi sposobami tez doprowadzic do oragazmu ;P jak tamto nie wypali..
wiadome ocb ;P
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Potępiony »

Radzę trochę dłuższą grę wstępną, rozgrzej trochę partnerkę przed samym stosunkiem a będzie dobrze. No i oczywiście nie przejmuj się skoro to był wasz pierwszy raz.
Konieczność jest najlepszym doradcą.
Stokrotka88
Młody aktywny
Posty: 62
Rejestracja: 08.01.2006, 01:14
Lokalizacja: Malbork

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Stokrotka88 »

Abaddon, było i było Ci dobrze. Nie poddawaj sie chłopie, następnym razem będzie dłużej zobaczysz, na pewno.......A kolejnie będą jeszcze dłuższe i jeszcze lepsze na 100% :tak: sam sie przekonasz :!:
:wink: POZDRAWIAM :wink:
"Bo dwie twarze każdy ma,
pierwszą tylko on sam zna,
drugą świat a twarze dwie,
różnią sie jak noc i dzień..."
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

:)

Post autor: Katrina »

Też tak myślę. Nie ma co się poddawać. :) Słyszałam, że za pierwszym razem bardzo często tak jest. :) Cóż... Ale jej chyba było miło, że Tobie było dobrze?... Co do kontrolowania... Ja się na tym nie znam... :P Ale bardzo mnie to ciekawi :d
Wizard23
Młody aktywny
Posty: 66
Rejestracja: 01.05.2005, 20:01

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Wizard23 »

Oczywiście że można kontrolować :)))). A moja rada jest taka żebyś bardziej skupił się na II rundzie :)) bo ta pierwsza jeszcze przez jakiś czas będzie niedłuższa niż walka Gołoty :). Nie masz się co przejmować bo to normalne. Możesz powiedzieć dziewczynie że to dlatego że ona Ci się tak podoba i Cie aż tak mocno podnieca :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Byczek »

Cóz, tylko pozostaje poprzec slowa poprzednikow! Poczatki bywaja trudne, potem bedzie tylko lepiej!
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Piqs - X »

Jesli chcesz kontrolowac swoj wytrysk, to na to specjalne cwiczenia na miesnie zwieraczy ;P Podobno mnisi tybetanscy maja to opanowane do perfekcji :) Na pewno znajdziesz w necie..powodzenia ;)

BTW:

Dla niektorych 10min stosuku to maraton :D

A mnie ciekawi...ze ona sie nie skapnela ze doszedles :)) Oboje wiec musicie sie jeszcze troche nauczyc. Bez nerwow!
ZooM
Młody rozbrykany
Posty: 282
Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz Village

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: ZooM »

No właśnie.. necik jest wielki i wiele można sięz niego dowiedzieć, poza tym sporo jest o tym artukułów (oraz o treningu) w gazetce Mens Health, którą bardzo polecam :)

Jeśli to był Twój pierwszy raz to muszę powiedzieć że ładnie się spisałeś ;) A na przyszłość to się po prostu nie bój.. im więcej tym lepiej, zarówno dla Ciebie jak i dla niej, więc to co najlepsze (jeśli można tak powiedzieć) jeszcze przed wami.

A co do ewentualnych metod pomagających dłużej wytrzymać to słyszałem, że pomagają takie sylikonowe (czy Bóg wie z czego to robią) obrączki na penisa, które dodatkowo pobudzają czułe okolice partnerki. Możesz też spróbować prezerwatyw ze środkiem przedłużającym stosunek, działają na prawde bardzo ładnie i są dostępne w każdej aptece za około 9zł (3szt. Durex).

Ewentualnie podczas stosunku możesz spróbować skupić się na czymś innym niż to co akurat się dzieje, mam tu na myśli opanowanie podniecenia, które wywołuj orgazm, jak czujesz że jesteś już blisko na moment przyhamuj i pomyśl czy u babci wszystko w porządku (cokolwiek niezwiązanego z seksem), podniecenie troche opadnie i możesz kontynuować szarże :).

Powodzenia
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...

Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: JaGaKi »

To naprawde by było dla mnie trudno, podczas seksu myśleć czy u babci ok a może czy problem głodu w zimbabwe nie jest przerażający :lol: :lol:
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
ZooM
Młody rozbrykany
Posty: 282
Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz Village

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: ZooM »

Nie chodzi mi tu o jakieś konkretne przykłady, tylko o to żeby na chwilke oderwać się od tego co się dzieje i odrobinę opanować napięcie, to pomaga :) Słyszałem że jacyś orentalni mnisi świetnie opanowali tą sztukę i potrafią bezbłędnie oczyszczaś umysł z wszelkich myśli, aby wytrzymywać jak najdłużej :D
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...

Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Offik »

ZooM pisze:Słyszałem że jacyś orentalni mnisi świetnie opanowali tą sztukę i potrafią bezbłędnie oczyszczaś umysł z wszelkich myśli, aby wytrzymywać jak najdłużej :D
No tak... tylko że największą część przyjemności z seksu mamy wlasnie dzieki umysłowi... Im wiecej w nim jest mysli o seksie tym wieksza przyjemnosc.
ZooM
Młody rozbrykany
Posty: 282
Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz Village

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: ZooM »

Tylko, że chwilowe wyciszenie tych miśli pomaga w kontorolowaniu długości stosunku co też wpływa na obustronną przyjemność, im dłużej tym lepiej można by tu powiedzieć moim zdaniem, ona będzie zadowolona, że ma w łóżku takiego 'ogiera' i na pewno w końcu dojdzie to tego czego pragnie, a on będzie miał satysfakcje, że tak długo potrafi się kontrolować, bo chyba każdy maży o takim 'nie kończącym się' seksie.

Przecież nie chodzi mi tu o myślenie cały czas o tym że za kilkanaście godzin będę musiał pójść z psem na spacer albo umyć gary... to by było tak zwane przegięcie. :) Ale chwilowa samokontrola doskonale wpływa na długość stosunku, bo przecież orgazm jest wywoływany właśnie tymi emocjami, tą przyjemnością wynikającą zarówno z aktu fizycznego jak i psyhicznego, ale im dłużej czekamy na finał tym jest on potężniejszy.
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...

Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: =MiLi= »

Hmm a może niech Twoja dziewczyna Cię doprowadzi za pierwszym razem :) my tak robimy, wtedy mam pewność, że drugi raz będzie dłuuuugi i na pewno za szybko nie skończy :) z resztą najwazniejsza jest gra wstępna, jesli dobrze Ja rozpalisz to nie masz sie o co martwić :)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
neonka
Młody aktywny
Posty: 13
Rejestracja: 20.10.2006, 21:35

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: neonka »

wiadomo ze za pierwszym razem kosmiczny orgazm u dziewczyny/kobiety jest niemozliwy... to przjdzie z czasem, czytalam ze moze to nastapic po 2 latach nawet od rozpoczecia wspolzycia, takze wszystko przed Wami. a jesli chcesz dac rozkosz swojej dziewczynie pomyslcie wspolnie o minetce... naprawde to dziala :)
Szamot
Młody aktywny
Posty: 73
Rejestracja: 24.01.2006, 20:19

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Szamot »

hmm mi bardziej zalezy, na tym zeby kobieta czula wieksza satysfakcje ze stosunku niz ja sam, bo co to za kochanek ktory nie potrafi podniecic kobiety? :)
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: agatha2 »

hehe Nie Ty pierwszy i nie ostatni Mnie też się to zdarzyło... a raczej mojemu chłopakowi.. dziś po 5 latach moge powiedzieć że to wspaniałe wspomnienia - jest się z czego pośmiać... chociaż powiem Ci że kiedy zaczynaliśmy wcale nie przyszło nam do głowy że kiedys będziemy mieć z tego niezły ubaw.... jeśli z nią będziesz i będziecie juz dobrze zgrana parą... przyznasz się do tego udawanego skurczu a wtedy tojuż będzie tylko zabawna historia... ktora wspomina się z radością! pozdrawiam! nie ma sie czym martwić! :)
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Problem natury sexualnej.

Post autor: Linka »

Na wszystkie takie problemy polecam durexy w srebrnym pudeleczku ;)
ODPOWIEDZ