Rekordy w piciu :D
-
- Młody aktywny
- Posty: 45
- Rejestracja: 03.02.2006, 00:28
- Lokalizacja: Lublin
Rekordy w piciu :D
Ile najwięcej wypiliście i byliście trzeźwi?
"Przed prawdą nie uciekniesz
niezależnie jak szybko byś biegł"
niezależnie jak szybko byś biegł"
-
- Młody aktywny
- Posty: 73
- Rejestracja: 24.01.2006, 20:19
Re: Rekordy w piciu :D
Ale glupi temat . Nie lubie ludzi ktorzy chwala sie ile to nie potrafia wypic. Jednak jesli juz mam cos powiedziec na temat to uwazam ze lepiej miec slaba glowke bo ekonomicznie jest
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Rekordy w piciu :D
Własnie- picie duzej ilosci alkoholu naraz to zaden powod do chwalenia sie.
Ja mam słaba glowke i mi niewiele wystarcza. Z reszta pije rzadko i rozsadnie.
Ja mam słaba glowke i mi niewiele wystarcza. Z reszta pije rzadko i rozsadnie.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Młody aktywny
- Posty: 160
- Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
- Lokalizacja: Warszawa
=/
Picie alkoholu w ogóle nie jest powodem do dumy, a co dopiero zażywanie go w dużych ilościach. Myślę, że właśnie poprzez takie "zabawy" alkoholem powstaje problem patologii społecznej - alkoholizmu. To łatwy sposób do zepsucia swojego organizmu, popadnięcia w jakieś choroby związane z piciem alkoholu i w końcu zrujnowania sobie życia. Alkohol jest dobry, ale w małych ilościach.
Młodym, którzy już tak bardzo chcą go pić proponuję... czerwone wino półwytrawne do obiadu. Macie zapewnioną codzienną dawkę alkoholu.
Odpowiem wreszcie na Twoje pytanie. Domyślam się, że chodzi Ci o to ile "udało mi się" na raz wypić, a nie najwięcej w życiu. Mam (prawie) 18 lat i dopiero w te ferie zimowe wypiłam całe jedno grzane wino, a w Sylwestra dwie lampki szampana. Śmiejesz się? Twoja sprawa. Przez całe swoje życie nie tknęłam alkoholu, a gdy w Sylwestra proponowano mi szampana, to tylko moczyłam język.
Podsumuję to krótko -
// Phantom: jeśli koniecznie chcesz zmniejszyć czcionkę, używaj 11.
Młodym, którzy już tak bardzo chcą go pić proponuję... czerwone wino półwytrawne do obiadu. Macie zapewnioną codzienną dawkę alkoholu.
Odpowiem wreszcie na Twoje pytanie. Domyślam się, że chodzi Ci o to ile "udało mi się" na raz wypić, a nie najwięcej w życiu. Mam (prawie) 18 lat i dopiero w te ferie zimowe wypiłam całe jedno grzane wino, a w Sylwestra dwie lampki szampana. Śmiejesz się? Twoja sprawa. Przez całe swoje życie nie tknęłam alkoholu, a gdy w Sylwestra proponowano mi szampana, to tylko moczyłam język.
Podsumuję to krótko -
Pozdrawiam.Ale glupi temat.
// Phantom: jeśli koniecznie chcesz zmniejszyć czcionkę, używaj 11.
-
- Szalony pismak
- Posty: 591
- Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Rekordy w piciu :D
Katrina jak zwykle rzeczowo i konkretnie plus ciekawy offtopic, to mi się podoba i fajnie się czyta, nawet o takich rzeczach jak alkohol, który jest dość trudnym tematem, w końcu tak wielu ma z nim problem! Faktycznie, nie ma się co chwalić takimi rzeczami, ale skoro powstał ów temat, powiem tylko że jako osoba z dość słabą głową, w zeszłym roku wypiłem 8 tyskaczy, ja nie jestem rekordzistą, ja jestem smakoszem
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Rekordy w piciu :D
ca 0.6l przepalanki
-
- Młody aktywny
- Posty: 160
- Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
- Lokalizacja: Warszawa
a może inny sposób?
Dziękuję Byczek.
"Sztuczne mdlenie"? (sama to tak nazwałam:P) Wytłumaczyć o co chodzi?
=> oddychasz w normalnym tempie, potem coraz szybciej i szybciej, twoja poza: kucasz, głowa schylona na max. Oddychasz jak najszybciej możesz i w pewnym momencie SZYBKO wstajesz... i przewracasz się.
Mnie ani razu nie udało się, ale moje koleżanki bardzo często to robiły i faktycznie śmiesznie potem było. Przynajmniej nie ma niebezpieczeństwa, że zniszczysz sobie organizm...
stefan...
To mi się podoba. Przecież alkohol trzeba smakować, a nie wlewać w siebie tonami. Jeśli tak bardzo chce się odlecieć, to może są inne sposoby?Byczek pisze:ja nie jestem rekordzistą, ja jestem smakoszem
"Sztuczne mdlenie"? (sama to tak nazwałam:P) Wytłumaczyć o co chodzi?
=> oddychasz w normalnym tempie, potem coraz szybciej i szybciej, twoja poza: kucasz, głowa schylona na max. Oddychasz jak najszybciej możesz i w pewnym momencie SZYBKO wstajesz... i przewracasz się.
Mnie ani razu nie udało się, ale moje koleżanki bardzo często to robiły i faktycznie śmiesznie potem było. Przynajmniej nie ma niebezpieczeństwa, że zniszczysz sobie organizm...
stefan...
o co chodzi?ca 0.6l przepalanki
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Rekordy w piciu :D
Kate1717 pisze:Ile najwięcej wypiliście i byliście trzeźwi?
stefan pisze:ca 0.6l przepalanki
o to, że wypiłem coś koło 0.6l przepalanki i byłem trzeźwy?Katrina pisze: o co chodzi?
-
- Młody aktywny
- Posty: 160
- Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rekordy w piciu :D
ale co to znaczy to CA i co to jest przepalanka?
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Rekordy w piciu :D
ca - około, mniej więcej
przepalanka - wódka z dodatkiem karmelu, wyrabiana w domu
przepalanka - wódka z dodatkiem karmelu, wyrabiana w domu
-
- Młody aktywny
- Posty: 160
- Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rekordy w piciu :D
Dziękuję za wytłumaczenie.
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Rekordy w piciu :D
mniej więcej??? hmmm no to tak:
połówka+szampan+piwo+drug`s= trzeźwy no wiesz kojarzyć kojarzyłem, chodzić chodziłem, ale żeby gdzieś trafić to wiesz mógłby być problem
połówka+szampan+piwo+drug`s= trzeźwy no wiesz kojarzyć kojarzyłem, chodzić chodziłem, ale żeby gdzieś trafić to wiesz mógłby być problem
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Młody aktywny
- Posty: 160
- Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rekordy w piciu :D
No to ciekawie musiało być
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Rekordy w piciu :D
eno, jesli chodzi o to co mi sie zdaje (bo w sumie zestaw ten sam ;p ) to nie bylo tak źle*MysterY* pisze:mniej więcej??? hmmm no to tak:
połówka+szampan+piwo+drug`s= trzeźwy no wiesz kojarzyć kojarzyłem, chodzić chodziłem, ale żeby gdzieś trafić to wiesz mógłby być problem
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
-
- Szalony pismak
- Posty: 555
- Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rekordy w piciu :D
1,5 litra kropli beskidu w około 5 minut.
A tak na serio to nie umiem podać konkretnie co i ile. Czasami po 3 piwkach już mam fazę a czasami pół litra wódki mnie nie rusza. Zresztą niewiele zaliczyłem "zgonów" po alkoholu zwykle daję sobie spokój jak mam za dobrze.
Katrina twój pomysł ze sztucznym mdleniem mnie zabił. Post wcześniej piszesz tekst umoralniający na temat alkoholu a w następnym opisujesz jak to świetnie można sobie wbić bombę bez alkoholu. To wszystko jest chore.[/quote]
A tak na serio to nie umiem podać konkretnie co i ile. Czasami po 3 piwkach już mam fazę a czasami pół litra wódki mnie nie rusza. Zresztą niewiele zaliczyłem "zgonów" po alkoholu zwykle daję sobie spokój jak mam za dobrze.
Katrina twój pomysł ze sztucznym mdleniem mnie zabił. Post wcześniej piszesz tekst umoralniający na temat alkoholu a w następnym opisujesz jak to świetnie można sobie wbić bombę bez alkoholu. To wszystko jest chore.[/quote]
Konieczność jest najlepszym doradcą.
-
- Szalony pismak
- Posty: 591
- Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Rekordy w piciu :D
No nie wiem Katrina, ja bym z tym uwazal. wiem co to jest, ale nigdy sie nie odwazylem czegos takiego zrobic! Albo walniesz w cos glowa podczas ewentualnego upadku, albo mozesz sobie cos zrobic jak juz zemdlejesz, przezorny zawsze ubezpieczony, jednak chyba wole alkohol, jak dla mnie troszke rozsadniejszy, nie wiem moze sie myle!Katrina pisze:"Sztuczne mdlenie"? (sama to tak nazwałam:P) Wytłumaczyć o co chodzi?
=> oddychasz w normalnym tempie, potem coraz szybciej i szybciej, twoja poza: kucasz, głowa schylona na max. Oddychasz jak najszybciej możesz i w pewnym momencie SZYBKO wstajesz... i przewracasz się.
Mnie ani razu nie udało się, ale moje koleżanki bardzo często to robiły i faktycznie śmiesznie potem było. Przynajmniej nie ma niebezpieczeństwa, że zniszczysz sobie organizm...
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Rekordy w piciu :D
a propo tego sztucznego mdlenia, twierdzisz że nie ma niebezpieczeństwa??? No to jesteś w błędzie. Wiesz że w ten sposób zaburzasz pracę układu krwionośnego? dodatkowo przy upadku mozesz sobie zrobić coś gorszego. Ponad to możesz wpaść w śpiączke (nikła szansa ale jest). dobra koniec OT
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Młody aktywny
- Posty: 160
- Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rekordy w piciu :D
nie wiem, ja tego nie robiłam nigdy, więc nie wiem jakie są skutki, tak mi się tylko przypomniało, że tak też można :D
jeśli chodzi o upadek, to zapomniałam dopisać, że musi być osoba asekurująca.... no i jasne, że nie mogą tego robić osoby, które mają nawet minimalne problemy ze zdrowiem:)
*** szczerze mówiąc, to sama tego nie popieram... tak jak picia, ćpania i palenia
jeśli chodzi o upadek, to zapomniałam dopisać, że musi być osoba asekurująca.... no i jasne, że nie mogą tego robić osoby, które mają nawet minimalne problemy ze zdrowiem:)
*** szczerze mówiąc, to sama tego nie popieram... tak jak picia, ćpania i palenia
-
- Młody aktywny
- Posty: 34
- Rejestracja: 03.03.2006, 08:03
- Lokalizacja: Polska ;]
Re: Rekordy w piciu :D
Skoro ktoś tak ciekawski-po 0,5 wódki w miarę normalnie funkcjonowałem (równowaga w miar ok,myślenie wolniejsze,ale w pełni logiczne).Alkohol to syf większy niż niektóre dragi,tyle,że legalny.
Wszystkie moje wypowiedzi są wynikiem nudy,której doświadczam i są wyłącznie wytworem mojej wyobraźni nie mającym odbicia w realnym życiu ^_^