Hostel

[Linka]

Oglądaliście?
Ja widziałam wczoraj. Zachęciły mnie reklamy, nie żałuje że oglądałam, chociaż akcja sie troszkę zbyt długo zaczynała, a początek był nudnawy.
Było kilka fajnych scen ale nie bede opowiadać, żeby nie psuć nikomu ewentualnego oglądania

[Paweł]

no wlasnie tez widzialem reklamki i chce sie wybrac.

tylko ni mam z kim....
nawet topic chcialem o tym zalozyc, a tu psze. Linka juz widziala

kto chetny?

[Wang]

Film widzialem juz jakis czas temu... w kinie oczywiscie. Szczerze mowiac troche sie zawiodlem, moze dlatego, ze go przereklamowali. Spodziewalem sie strasznego horroru... a w polowie filmu zaczynalem sie powaznie zastanawiac nad tym czy do dobrej sali weszlismy Film ogolnie dobry, ale nie tego sie spodziewalem idac na "najstraszniejszy film w ostatnich latach".

[=MiLi=]

Widziałam zwiastuny, słyszałam zapowiedzi i to "makabryczny" mnie odstrasza nie lubię jak w filmie jest mnóstwo krwii czy nieestetycznych (że tak delikatnie napiszę) scen itp... dlatego nie mam zamiaru się wybrać ;P

[vanessa]

a ja się wybieram we środe ;p zamiast do szkoły xD

Wang, zrobiłeś głupstwo !
nigdy, przenigdy nie nastawiaj się przed pójściem do kina na to że ten horror będzie najstraszniejszy i makabryczny, albo że ta komedia rozbawi Cie do łez.. bo na 10 przypadków w 9 się zawiedziesz ; ]

[Linka]

Paweł- wyprzedziłam Cie

A tak ogolnie mowiac mam podobne zdanie na temat filmu jak Wang, poczatek moglby byc lepszy ;p

[*MysterY*]

Pawełku ja się z Toba wybiorę

[Paweł]

;*
no ja mysle

[Wang]

Mili... mozesz spokojnie isc na ten film, nie jest az tak makabryczny, jest tylko kilka krwistych scen, ale nie maja one nic wspolnego z horrorem

v_a_n_e_s_s_a... nastawialem sie ogolnie na horror. Lubie ten rodzaj filmow, niestety jednak juz bardzo nie wiele takich na rynku kina.

Co do poczatku filmu... mysle, ze w szczegolnosci mezczyznom sie spodoba

[vanessa]

niestety jednak juz bardzo nie wiele takich na rynku kina.

otóż to, oto mi chodziło ; ]

[Paweł]

No to byłem....


Generlanie przez pierwszych kilkanascie minut, myslałem, że pomyliłem sale W sumie nie narzekałem ale nie tego sie spodziewałem... pozniej na szczescie juz bylo ok.

Koniec w sumie tez mi sie spodobał... wiecie chyba o co chodzi, a pisac nie bede, co by inni nie wiedzieli

pozdro.

[vanessa]

byłam dzisiaj, dopiero ale byłam..
na poczatku było tyle piersi, że normalnie tło w piersiach mogłoby być i nikt niezauwazyłby tego nawet ; ]p

w sumie Tarantino słynie z troche chorych filmów ; ]
kurcze, sama nie wiem,
Hostel nie wywarł na mnie jakiegoś dużego wrazenia, ale chyba warto było wydać te 15 złociszy.

[Paweł]

vanessa, przez te piersi własnie nie wiedziałem czy jestem tu gdzie powinnem... ;p
ale warto było, druga połowa zdecydowanie lepsza od pierwszej.
chociaz scena u Alexa tez była niezła... ;p

OOOooo własnie! Wyjaśnijcie mi mili ludzie, bo czegos nie kapuje:
Skad Paxton wiedział o facecie, tym od widelca? Przeciez go tam nie widzial...

[Paweł]

sorki... musiałem ;p


(c) www.pezinok.sk

Kojarzycie?
Jedziemy? [noclegi]


ps. taka reklama dla miasta ;p

[*MysterY*]

oczywiście ze jedziemy!! są fajne panienki i leca na obcy akcent

[vanessa]

o jakim facecie od widelca? chodzi Ci o tą france co jadł rękami? brrr.. : [
własnie też sie nad tym zastanawiam, ale Paxton widział go chybal jak uciekał, widzial jak nachyla sie nad rozcietym ciałem Josha i udaje chirurga..

[vanessa]

oczywiście ze jedziemy!! są fajne panienki i leca na obcy akcent

kto leci ten leci na akcent..
MysterY ciekawe na ile by Cie wycenili..
w sumie za noc ze Swietłaną może i warto byłoby troche pocierpieć hah..

[Paweł]

o jakim facecie od widelca? chodzi Ci o tą france co jadł rękami? brrr.. : [
własnie też sie nad tym zastanawiam, ale Paxton widział go chybal jak uciekał, widzial jak nachyla sie nad rozcietym ciałem Josha i udaje chirurga..

faktycznie, to był chyba on : )
dziekuje ;*

[*MysterY*]

hehe tak szczerze to ona nie była ładna, tylko dobrze wytapetowana
ale wolałbym Natalię

[Paweł]

czy to prawda ze film jest na faktach autentycznych?
(ostatnio cos takiego uslyszalem z miare pewnego źródła)