Czy boicie się życie??

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
Mika
Młody aktywny
Posty: 44
Rejestracja: 05.05.2003, 23:04
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Mika »

PLAGIATT pisze:czego tu sie bac na kazdego nadejdzie czas... :) lecz zastanawia mnie jak to jest czy to boli... i co potem jest.... ;)
Dobrze mówisz nie ma czego się bać... ale to co cie zastanawia hmmm... mi sie wydaje ze to nie boli... bo niby jak? Uważam, że życie jest bezbolesna, no chyba że jest to choroba i umiera sie w mękach... ale sam moment odejścia z tego świata według mojego zdania hmm nie boli... a co jest potem to każdy z nas sie dowie... jak wybije jego godzina... Ja się życie nie boję... choć nie wiem czy powiedziałabym to samo gdybym staneła z nią twarzą w twarz...
I niech szczęście będzie szczęściem, które zawsze będzie trwać ;)
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: macey »

a życie ma twarz? ;/ mi sie wydawalo ze to czarny spiczasty kaptus i swiecace oczy.. ale twarz..... hymmm.... nie dzieki .. nawet bym nie chcial zobaczec :> lepiej odrazu swiatelko... no nie... no i wyjscie ewakuacyjne , no mogly by byc tez schody na dach ..
Mika
Młody aktywny
Posty: 44
Rejestracja: 05.05.2003, 23:04
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Mika »

macey pisze:a życie ma twarz? ;/ mi sie wydawalo ze to czarny spiczasty kaptus i swiecace oczy.. ale twarz..... hymmm.... nie dzieki .. nawet bym nie chcial zobaczec :> lepiej odrazu swiatelko... no nie... no i wyjscie ewakuacyjne , no mogly by byc tez schody na dach ..
Heh macey jaja se robisz ;) to była tak zwana metafora :> Hehe maceyu, maceyu wszystko obrócisz w żart ;)
I niech szczęście będzie szczęściem, które zawsze będzie trwać ;)
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Phantom »

Nie boję się, bo chyba nie ma czego.

Jeśli już to boję się tego, że odejdę za szybko (nie zdziwiłbym się gdyby tak było :?), że nie załatwię wszystkiego :?

Przy okazji jest ciekawość, co będzie później, ale to już inny temat ;)
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Piqs - X »

Ja podświadomie wiezrze w reinkarnacje .. chociaż kosciol katolicki ją neguje .. ;)
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Phantom »

Bo oni myslą, że wszystko wiedzą :? :P

Wszystko jest możliwe, szczególnie, że my ludzie o świecie wiemy stosunko mało i przed nami jeszcze wiele zagadek ;)
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: DianaR »

Wiem, że umre szybko (taki tryb życia :mrgreen: ), ale mam nadzieje, że nie będzie bolało.

Ale nie wierze w to, że człowiek tak poprostu zamienia się w proch i nic po nim nie zaostje oprócz pamięci i ładnego nagrobka :roll:
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Phantom »

Mnie na bank nie będzie bolało - to będzie szybka i bezbolesna życie :mrgreen:
SeReK1
Młody aktywny
Posty: 14
Rejestracja: 07.05.2003, 22:06

SeReK

Post autor: SeReK1 »

Piszecie o życie a czy naprawdę kiedyś się zetnkneliście z uczuciem życie. Z mojeog dośwaidczenia nie polecam i ozbaczycie jak bedziecie robic w majty jak przyjdzie co do czego.
---=( SeReK )=---
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: SeReK

Post autor: Phantom »

SeReK1 pisze:Piszecie o życie a czy naprawdę kiedyś się zetnkneliście z uczuciem życie.
Nie.

SeReK1 pisze:Z mojeog dośwaidczenia nie polecam i ozbaczycie jak bedziecie robic w majty jak przyjdzie co do czego.
Zobaczymy (pomijajac zegar życie, nie planuję planować swojej życie i czekać na nią "robiąc w majty").
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Montana »

Ja tez, jak ktoś wyzej, boje sie życie swoich bliskich bardziej niz swojej...
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: DianaR »

Faktycznie przeżycie życie kogoś bliskiego jest bardziej bolesne, niż nasza życie!!!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Diana
Młody rozbrykany
Posty: 290
Rejestracja: 11.02.2003, 23:54
Lokalizacja: rzeszów

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Diana »

Tak zetknełam się ze życie i to nie raz i to nie tylko bliskich...sama otarłam się o życie...
szkoła jest jak wibrator - dobrze robi ;)
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: DianaR »

diana byłam o krok tak jak ty. Ale teraz ciesze się życiem, nie myśle jak ja byłam blisko. Dalej twierdze, że życie najbliższych jest najgorsza!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Diana
Młody rozbrykany
Posty: 290
Rejestracja: 11.02.2003, 23:54
Lokalizacja: rzeszów

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Diana »

ja też się teraz ciesze życie a przynajmniej próbuje... mi też się wydaje że życie bliskich jest najgorsza
szkoła jest jak wibrator - dobrze robi ;)
DJ.Tuning
Młody aktywny
Posty: 39
Rejestracja: 15.03.2003, 17:26
Lokalizacja: Sanok

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: DJ.Tuning »

wiem ze życie mnie dopadnie choc bym niewiem jak przed nia uciekal ale sie jej nie boje
zato bardzo boje sie starosci tego ze bede zniedoleznialym pomarszczonym starcem ktury nawet do lazienki potrzebuje pomocy to mnie bardzo przeraza
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: DianaR »

No cóż faktycznie tak naprawde nikt nie lubi być zdany na łaskę innych. Ale starość to wiek, który nas zmusza do tego! Przed tym nie ma ucieczki!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Mitur
Młody aktywny
Posty: 21
Rejestracja: 16.05.2003, 21:43
Lokalizacja: ___{.nie.wiem.}__

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Mitur »

Oj, jakoś nie... Wizja starego, rozgruchotanego pekaesowskiego autobusu wywróconego w rowie do góry nogami jaokoś mnie nie przeraża... Może kiedyś jakiś respekt będzie...
JestemJakaJestem
Młody aktywny
Posty: 7
Rejestracja: 29.05.2003, 19:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

życie...

Post autor: JestemJakaJestem »

hmm..myślę, że nie ma osoby , która by się jej w jakimś stopniu nie bała, taka jest natura ludzka , ze boimy się tego co nieznane.tak jak ktoś juz napisał bardziej boję się życie mioch bliskich .hmm..pocieszam się tym , że TAM będzie lepiej mnie i kochanym przeze mnie osobom .powiem tyle: ''nie przegap wieczności'' :mrgreen:
JestemJakaJestem
''Szczęście to jedyna rzecz, którą się mnoży , gdy sie ją dzieli ''
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Czy boicie się życie??

Post autor: Piqs - X »

Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy.
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,
Wszystko to minie jako polna trawa;
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom.


Dla mnie ten wiersz wytycza jakby życie ludzką .. zgadzam się tu w 100% z poetą :) .. a wy? Oczywiście nie podchodzę do tego tak konserwatywnie, ale w przenosni na 100% ...
ODPOWIEDZ