Dzisiejszy świat i Polska to wiele kontrowersji i pytań. W tym forum poruszamy wszystkie problemy polityczne, gospodarczo-społeczne i kulturalno-religijne świata. Tu możecie pisać co Wam się nie podoba w dzisiejszym systemie, który kraj będzie nowym supermocarstwem i który polityk jest skorumpowany (-;
Offik pisze:szkoda ze krytykujecie jego pomysły tylko dlatego ze jego nie lubicie... i tyle
Zdajesz może maturę w tym roku?
Tak się składa, że dla niektórych ludzi matura jest najważniejszym egzaminem w życiu, od którego zależy cała przyszła kariera. Lub jej brak.
Widziałeś tabelkę-przelicznik wg pana Giertycha?
Wiesz, że zmiany w maturze mogą być wprowadzane na 2 lata przed danym egzaminem? A wiesz może, że pan Roman Giertych jest prawnikiem z wykształcenia? Czy nie uważasz, że prawnik powinien znać prawo i stosować się do niego, a nie szukać furtki dla swoich działań?
"Najważniejszą rzeczą na świecie jest miłość. Ona kreuje nas i buduje nasz świat. Tak samo jest z Capoeira, jeżeli nie kochamy świata, ludzi, ona nigdy nie zapuści korzeni i nie wyrośnie w nas..." - Joao Pequeno
s0rr0w pisze:Widziałeś tabelkę-przelicznik wg pana Giertycha?
Właśnie, dzięki tej wspaniałej tabliczce tegoroczni maturzyści sa średnio 10 pkt. z każdego przedmiotu rozszerzonego w plecy. W momencie gdy będziemy składac papiery na uczelnie zeszły rok jest uprzywilejowany w stosunku do nas. Jak tak dalej pójdzie to powrócą egzaminy na studia co jest już zapowiadane, bo przez to wszystko nie ma jak obiektynie ocenić wyników
ja, jako pierwsza nowa matura, tez mialem gorzej w porownaniu do rocznikow piszacych stara mature (technika, czy po prostu wczesniejsze roczniki)... takze nie narzekajcie az tak ;p
ale swoja droga i tak sie ciesze ze mam to juz za sobą
z drugiej strony płacząc co z ta polska sie dzieje... a jeszcze chwilka i matura bedzie tak na prawde niczym.
no nie zdaje... zdawalem jeszcze starą... i uwazam ze byl to dobry egzamin i najlepiej było by do niego wrocic.
pierwszy rocznik nowej matury przezyl... drugi tez... to i trzeci da sobie rade:) w koncu zdolna mlodziez mamy... a pewne zmiany sa konieczne, i najlepiej wprowadzac je jak najszybciej. wiadomo ze najbardziej boimy sie nieznanego bo lepszy diabel znany niz nowy... ale nie mozna sie na inne zamykac z tego powodu calkowicie. ja bym wolal bronic w studium pracy dyplomowej po staremu ... a nie pisac egzamin ... podobny do matury... no ale coz, ktos kiedys wymyslil reforme edukacji... i nie byl to bynajmniej minister giertych
Tylko że to jest Nowa Nowa Matura - różni się od tych z lat ubiegłych... Myślisz że dlaczego maturzyści tak się oburzali? Jesteśmy pierwszym rocznikiem i to w dodatku poinformowanym najpóźniej... idiotyzm
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
Ten pomysł jest mi akurat zupełnie obojętny. Wkurza mnie natomiast ten z religią jako przedmiotem OBOWIĄZKOWYM. Po prostu kto chce, niech sobie zdaje maturę z religii, ale nie każdy jest wierzący i nie każdy musi uczestniczyć w lekcji. Ktoś mógłby powiedzieć: no tak, ale np. na w-f też nie każdy chodzi. Racja, ale z tego, co zauważyłam, większość niećwiczących nie chodzi, bo im się nie chce, a nie dlatego, że ma poważne problemy zdrowotne.
"Najważniejszą rzeczą na świecie jest miłość. Ona kreuje nas i buduje nasz świat. Tak samo jest z Capoeira, jeżeli nie kochamy świata, ludzi, ona nigdy nie zapuści korzeni i nie wyrośnie w nas..." - Joao Pequeno
no może i dziwne, ale moim zdaniem, jeśli będą rządzić ci, którzy rządzą, to wszystkiego można się spodziewać i to wcale nie wszystkiego najlepszego...
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
wogóle nie rozumiem tego pomysłu... religia i wiedza z religii jest osobistą sprawą yyy.. a ktoś zamiast obowiązkowego przedmiotu idzie sobie na maturę z religii... ;| matura z religii potrzebna na teologię? phi ;P
jakoś tego nie widzę w kwestii potraktowania decyzji szanownego ministra poważnie ; ]
a wliczanie oceny z religii na świadectwo, jest śmieszne...
fakt, część młodzieży/dzieci 'wierzących' nie biorą sobie na poważnie lekcji religii, ale to nie jest sposób na zachęcenie ;|
ogólnie moim zdaniem, gdyby religię prowadzili interesujący księża, którzy z pasją potrafią opowiadać o swojej wierze i szczerze zachęcić inny by był do tego stosunek.
Ostatnio zmieniony 18.12.2006, 20:52 przez melOn, łącznie zmieniany 1 raz.
Offik, nie pisz, że czegoś nie będzie na 100% bo potem będzie Ci wstyd jak jednak coś się wydarzy;p
Zgadzam się z Jagakim, jeśli już ma być religia, to niech opiera się o wszystkie religie świata. Bo to co teraz wprowadzili to jest brak szacunku do innego człowieka, dla którego bogiem jest np Budda. I tym sposobem uczą dzieci braku szacunku, to jest przykład "jeden na milion" w tym momencie, tj w obecnych czasach ; )
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
melOn pisze:
ogólnie moim zdaniem, gdyby religię prowadzili interesujący księża, którzy z pasją potrafią opowiadać o swojej wierze i szczerze zachęcić inny by był do tego stosunek.
Święte słowa
u mnie np religia wygląda tak, że ksiądz przychodzi sobie na lekcję, wywala nogi na biurko i czyta gazetę, albo gra z chłopakami w karty...
To w takim razie ja postuluję jeszcze o maturę z w-f... bo np na AWF się przyda...
I może jeszcze z wychowania do życia w rodzinie... bo komuś na pewno będzie potrzebna...
jednym słowem paranoja
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
vanessa pisze:Offik, nie pisz, że czegoś nie będzie na 100% bo potem będzie Ci wstyd jak jednak coś się wydarzy;p
Zgadzam się z Jagakim, jeśli już ma być religia, to niech opiera się o wszystkie religie świata. Bo to co teraz wprowadzili to jest brak szacunku do innego człowieka, dla którego bogiem jest np Budda. I tym sposobem uczą dzieci braku szacunku, to jest przykład "jeden na milion" w tym momencie, tj w obecnych czasach ; )
skoro tak napisałem to mam do tego podstawy. znam program rządzących parti w tym zakresie (osobiscie znam wiceministra oświaty, Mirka Orzechowskiego - 4 lata temu w czasie kampani wyborczej kandydowaliśmy z jednej listy do rady miasta, do teraz mam z nim sporadyczny kontakt)
w niektórych szkołach (na podlasiu naprzykład) , gdzie jest więcej dzieci z "innych" wyznań niż katolicyzm są "religie" prowadzone przez ewangelików czy prawosławnych, a Ci którzy są niewierzący... chodzą na etykę.