Rozpustnik (The Libertine)
-
Blood On The Ground
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Rozpustnik (The Libertine)
Szczerze powiedziawszy moje wyobrażenia co do tego filmu dość mocno rozbiegły się z prawdą <; Film ociekający erotyzmem, ale najwyższej klasy. Czasy Jakuba II, pokazanie prawdy o epoce.. No i gwiazdorska obsada. John Malkovich, Johnny Depp. Wprowadzenie i zakończenie rewelacyjne. Wasze spostrzeżenia? : )
Ostatnio zmieniony 18.07.2006, 14:50 przez Blood On The Ground, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyć to znaczy rodzić się powoli
-
Phantom
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Rozpustnik (The Libertine)
Malkovich, Depp, już się ślinię 
-
Paweł
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Rozpustnik (The Libertine)
film jakoś do mnie osobiście nie przemawia...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
Phantom
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Rozpustnik (The Libertine)
Boś zgred
-
Paweł
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Rozpustnik (The Libertine)
dzieki.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
vanessa
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: Rozpustnik (The Libertine)
ja idę jutro! dość, że tytuł już dużo mówi to jeszcze obsada najświetniejsza! ;p
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
agatka
- Młody aktywny
- Posty: 104
- Rejestracja: 03.08.2006, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rozpustnik (The Libertine)
a ja sie wybieralam na ten film... ale tak sie wybralam, ze sie spoznilam i wkoncu na Omenie wyladowalam 
ja cos mam pecha, jak nie zarezerwuje to zawsze sie spoznie
ja cos mam pecha, jak nie zarezerwuje to zawsze sie spoznie
..."A ona krążyła coraz szybciej... niczym zagubiony motyl"...