dlaczego tak jest? :/
-
- Młody aktywny
- Posty: 9
- Rejestracja: 27.05.2006, 11:41
dlaczego tak jest? :/
tyg temu poznalam na gg chlopaka z mojego miasta.Jeszcze nigdy z nikim nie gadalo mi sie tak dobrze.Codziennie czekalam na nasze rozmowy.Strasznie mnie do niego ciagnelo...Nie moglam doczekac sie naszego pierwszego spotkania...Doszlo do niego w sobote.Troche sie rozczarowalam, bo na zdjeciu wygladal lepiej [ prosze nie myslec,ze zalezy mi jedynie na wygladzie ].Gadalo nam sie dobrze.Wczoraj spotkalismy sie drugi raz.Bylo ok...Problem w tym,ze nie czuje miedzy nami tej przyslowiowej "chemii".Denerwuja mnie tez niektorze zachowania tego chlopaka, np.bez przerwy gada,dziwnie chodzi, mowi niewyraznie [ sepleni ] i chyba troche sie przemadrza.Nie wiem moze byloby inaczej gdyby sprobowal sie do mnie choc troche zblizyc...A on nic - zero.Czuje sie z nim jak z kolega.Jutro widzimy sie znowu...Nie chce go tak od razy skreslac, bo ma naprawde fajny charakter i jest bardzo madry.
Myslicie,ze chemia moze pojawic sie dopiero po jakims czasie?Czy uda mi sie przyzwyczaic do wad tego chlopaka??
Myslicie,ze chemia moze pojawic sie dopiero po jakims czasie?Czy uda mi sie przyzwyczaic do wad tego chlopaka??
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: dlaczego tak jest? :/
smutna pisze:Denerwuja mnie tez niektorze zachowania tego chlopaka, np.bez przerwy gada,dziwnie chodzi, mowi niewyraznie [ sepleni ] i chyba troche sie przemadrza.
przecież tych swoich wad może się pozbyć z czasem dopiero a nie od razu. a bycie razem [tzw. chodzenie] polega na akceptacji takich właśnie wad, a przynajmniej na postaraniu się ich nie dostrzegać, jeżeli są one 'niegroźne'smutna pisze:Nie chce go tak od razy skreslac, bo ma naprawde fajny charakter i jest bardzo madry.
nie ma chemii między Wami, a Ty nic do niego nie czujesz? może jest nieśmiały, może chce zachować stosunki z Tobą na stopniu jedynie czysto koleżeńskimm może szukasz chłopaka 'na siłę'. jak widzisz jest wiele opcji. (;
a co do chemii - czasami bywa tak, że się pojawia później np u mnie pojawiła się po 3 latach znajomości (;
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 282
- Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz Village
Re: dlaczego tak jest? :/
A mi się wydaje, że wszystko jest na całkiem dobrej drodze, pospotykacie się, poznacie się i możliwe, że coś z tego będzie. Moim zdaniem "zero z jego strony" jest po proatu ostrożnością, albo jest nieśmiały i czeka na Twój pierwszy krok, chyba lepiej, że tak robi niż na pierwszym spotkaniu miałby Ci się rzucić na szyję i wyznać miłość, nie? Jeśli widzieliście się pierwszy raz w sobote to cóż.. mamy dopiero wtorek
A co do chemii to popieram jak najbardziej poprzednika, znam sytuacje, że takowa przychodziła po paru miesiącach.. latach.. na to trzeba poczekać i zapracować (!). Taka chemia co przychodzi z minuty na minutę zwykle jest bardzo gorąca i daje sporo przyjemności... jednak zwykle tylko na jakiś czas, np tydzień.. miesiąc.. ekstremalnie to pare nocy . Chociaż bywa i tak że trwa dłużej, nie ma regóły niestety..
Powodzenia
A co do chemii to popieram jak najbardziej poprzednika, znam sytuacje, że takowa przychodziła po paru miesiącach.. latach.. na to trzeba poczekać i zapracować (!). Taka chemia co przychodzi z minuty na minutę zwykle jest bardzo gorąca i daje sporo przyjemności... jednak zwykle tylko na jakiś czas, np tydzień.. miesiąc.. ekstremalnie to pare nocy . Chociaż bywa i tak że trwa dłużej, nie ma regóły niestety..
Powodzenia
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: dlaczego tak jest? :/
na wszystko przychodzi odpowiedni moment. nie mozna nic robic na sile. jesli sie krotko znacie to chyba lepiej ze nie probuje on sie do Ciebie fizycznie zblizac juz teraz nie? wedlug mnie dobrze to o nim swiadczy:)dlaczego tak jest?
moja rada. bierz z tej znajomosci tyle ile mozna, i nie ciesz sie ze masz kumpla z ktorym dobrze Ci sie gada, reszta jesli bedzie miala przyjsc to przyjdzie.
-
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Re: dlaczego tak jest? :/
A co, on ogłoszenie dał, że szuka : D? No weź.. Nie zawsze istnieje miłość od pierwszego wejrzenia ; ) A co do zdjęć- logiczne, że nikt nie da CI takiego, na którym brzydko wyszedł ;P
Żyć to znaczy rodzić się powoli
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: dlaczego tak jest? :/
Tak, taksmutna pisze:Myslicie,ze chemia moze pojawic sie dopiero po jakims czasie?Czy uda mi sie przyzwyczaic do wad tego chlopaka??
Jak sie kogos poznaje nie mzona do niego tak od razu, natychmiast poczuc "chemii". Z kolezenstwa moze wyjsc cos wiecej, ale nie musi. Trzeba byc dobrej mysli i nic na siłe.
A do wad mozna sie przyzywczaic, ze z czasem stana sie prawie niewidoczne.
-
- Szalony pismak
- Posty: 730
- Rejestracja: 27.02.2005, 22:32
Re: dlaczego tak jest? :/
Głupio pakować się w związek z GG. Hmm, a może źle zrozumiałam? Piszesz, że czujesz się z nim jak z kolegą, ale pytasz nas o chemie...
Nie możecie zostać po prostu kumplami? Już na samym początku zauważyłaś cechy, które Cię drażnią. Oczywiście, że nie można nikogo przekreślać, ani odpychać, bo np. sepleni.
Ty czujesz się z nim jak z kolegą, a on? Uważaj, żeby się on za bardzo nie zaangażował skoro Ty masz wątpliwości.
Powodzenia!
Nie możecie zostać po prostu kumplami? Już na samym początku zauważyłaś cechy, które Cię drażnią. Oczywiście, że nie można nikogo przekreślać, ani odpychać, bo np. sepleni.
Ty czujesz się z nim jak z kolegą, a on? Uważaj, żeby się on za bardzo nie zaangażował skoro Ty masz wątpliwości.
Powodzenia!
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
-
- Młody aktywny
- Posty: 9
- Rejestracja: 27.05.2006, 11:41
Re: dlaczego tak jest? :/
Ehh, wiecie co sie stalo?Jestem z tym chlopakiem od wczoraj :/ Bylam pijana i jakos tak wyszlo.Teraz tego zaluje.Chyba nie chce miec chlopaka.2 miesiace temu zakonczyl sie moj 2,5 letni zwiazek i nie chce sie znowu angazowac.Poza tym od pazdziernika wyjezdzam na studia dzienne do innego miasta.Co mam zrobic?Zerwac z nim od razu czy sprobowac z nim byc?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: dlaczego tak jest? :/
Pytanie:
Sama sobie juz odpowiedzialas...
Odpowiedzismutna pisze:Co mam zrobic?Zerwac z nim od razu czy sprobowac z nim byc?
smutna pisze:Chyba nie chce miec chlopaka.
smutna pisze:nie chce sie znowu angazowac.
smutna pisze:od pazdziernika wyjezdzam na studia dzienne do innego miasta.
Sama sobie juz odpowiedzialas...
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: dlaczego tak jest? :/
Heh, nie skreslaj chłopaka od razu ja gdy poznałam mojego obecnego faceta zrobił na mnie niekorzytsne wrażenie ;P wiele mi w Nim przeszkadzało i z góry Go skreśliłam jako potencjalnego chłopaka. To był błąd ;P Jak się okazało jest fantastycznym i wyjątkowym facetem a tamto zachowanie było takim nerwowym odruchem poza tym gdy się kocha akceptuje się wiele Jestesmy razem 9 miesięcy i w momencie gdy Go poznałam nie przypuszczałam nawet ze tak się kiedykolwiek stanie Poza tym przecież przyjaźń tez jest genialnym uczuciem prawdziwy przyjaciel to skarb kumpel tez
Hmm studia też nie problem, znam ludzi którzy są w związkach na odległość i się udaje... ale widzę, że Ty wcale ochoty na ten związek nie masz... nic na siłę
Hmm studia też nie problem, znam ludzi którzy są w związkach na odległość i się udaje... ale widzę, że Ty wcale ochoty na ten związek nie masz... nic na siłę
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 282
- Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz Village
Re: dlaczego tak jest? :/
Ja bym na Twoim miejscu pozwolił rzeczom po prostu toczyć się dalej i zobaczyć co z tego wyniknie, przecież może się okazać, że to to na co czekałaś. Po prostu staraj się czerpać z tego tyle ile możesz i przyjemnie z nim spędź wiele chwil, a jak coś pójdzie nie tak.. cóż, przynajmniej nie będziesz żałować, że nie spróbowałaś.
A co do angażowania, co masz przez to na myśli?
A co do angażowania, co masz przez to na myśli?
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
-
- Młody aktywny
- Posty: 25
- Rejestracja: 07.08.2006, 03:54
- Lokalizacja: kraina deszczowców
Re: dlaczego tak jest? :/
To jest caly urok przeniesienia znajomosci z neta do reala. Jezeli chcialas znac idealnego czlowieka trzeba zostac przy pogawedkach na gg, w swiecie realnym idealy nie istnieja.smutna pisze:tyg temu poznalam na gg chlopaka z mojego miasta.Jeszcze nigdy z nikim nie gadalo mi sie tak dobrze.Codziennie czekalam na nasze rozmowy.Strasznie mnie do niego ciagnelo...Nie moglam doczekac sie naszego pierwszego spotkania...Doszlo do niego w sobote.Troche sie rozczarowalam, bo na zdjeciu wygladal lepiej [ prosze nie myslec,ze zalezy mi jedynie na wygladzie ].Gadalo nam sie dobrze.Wczoraj spotkalismy sie drugi raz.Bylo ok...Problem w tym,ze nie czuje miedzy nami tej przyslowiowej "chemii".Denerwuja mnie tez niektorze zachowania tego chlopaka, np.bez przerwy gada,dziwnie chodzi, mowi niewyraznie [ sepleni ] i chyba troche sie przemadrza.Nie wiem moze byloby inaczej gdyby sprobowal sie do mnie choc troche zblizyc...A on nic - zero.Czuje sie z nim jak z kolega.Jutro widzimy sie znowu...Nie chce go tak od razy skreslac, bo ma naprawde fajny charakter i jest bardzo madry.
Moze sie pojawi, moze nie, ale nie proboj niczego robic na sile i wbrew sobie, bo beda z tego tylko klopoty. Pewnie caly czas jestes pod wrazeniem rozmow na gg i obrazu jego jaki sobie ulozylas w glowie, ale ja wam nie daje szansy, po tym co napisalas.Myslicie,ze chemia moze pojawic sie dopiero po jakims czasie?Czy uda mi sie przyzwyczaic do wad tego chlopaka?
-
- Szalony pismak
- Posty: 730
- Rejestracja: 27.02.2005, 22:32
Re: dlaczego tak jest? :/
Jak nie chesz mieć chłopaka, nie chcesz się angażować, to po jakiego to ciągnąć i ranić chłopaka? Nie można myśleć egoistycznie, ten chłopak być może jest w siódmym niebie, a czas działa na niekorzyść, bo się chłopak i angażuje i przywiązuje ...
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: dlaczego tak jest? :/
smutna nie martw sie mi chemia sie wlaczyla po 7dmiu latach znajomosci (dobry jestem hehe)
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 282
- Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz Village
Re: dlaczego tak jest? :/
Najlepiej po prostu porozmawiaj z nim o tym otwarcie, że nie jesteś pewna czego oczekujesz po tym, o swoich wątpliwościach, jak jest mądry to zrozumie i nie będzie oczekiwałza wiele tylko będzie się cieszył chwilą, tak jak Ty, a jak się nie uda.. no cóż, nikt nic nie obiecywał przecież.
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.