Jasminum

[=MiLi=]

Rozgrywające się współcześnie "Jasminum" (to łacińska nazwa jaśminu) opowiada historię małej społeczności mnisiej. Klasztor kamedułów, w którym rozgrywa się akcja filmu, nie różniłby się od innych gdyby nie fakt, że trzech mieszkających tam zakonników pachnie w szczególny sposób. Jeden pachnie czeremchą, drugi czereśnią, a trzeci śliwą. Pewnego dnia do klasztoru przyjeżdża młoda konserwatorka malarstwa, która otrzymuje zlecenie odnowienia tamtejszych obrazów. Natasza pojawia się w Jaśminowie wraz ze swoją 5-letnią córką Gienią. Urok i dociekliwość dziewczynki wprowadzają wiele zamętu w spokojne dotąd życie mnichów...
http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=16302

Widział ktoś? Ja byłam na tym w poniedziałek... spodziewałam się czegos innego szczerze mówiąc... ale mimo wszystko podobał mi się... tylko nie rozumiem za bardzo tego zachwytu nad tą Gienią... jeden tekst Jej się udał tylko a tak to nie przyciagała raczej uwagi... film troche schizowy jak dla mnie, ale polecam.

[Phantom]

"Łzawe, ale mądre. Bardzo ładna kreacja aktorska Gajosa. Film o istocie, poszukiwaniu, pragnieniu miłości." - rzekła moja Mama. Linda podobno rzucił jakimś niezłym tekstem o tym właśnie uczuciu.

: )

[=MiLi=]

Zgadza się, ale ten film był jak bajka... nierealny