Mundurki???

Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Mundurki???

Post autor: czarownica333 »

SkaTe_GirL - uwierz mi, że były podziały. Może nie było jakiegoś większego gnębienia, ale jak ktoś chciał to i tak się ubierał tak, żeby podkreślić swoją tzw. "lepszość".
Podziały i tak będą - jak nie ze względu na ciuchy, to jakieś gadżety - telefony itp, tego mundurki nie zwalczą.
A jeśli chodzi o gnębienie - u mnie w liceum czegoś takiego po prostu nie ma. Mówię to z pełną świadomością, ponieważ u mnie w domu nigdy się nie przelewało, kasy nie było na nic, a tym bardziej na ciuchy, przestałam się tym przejmować tak naprawdę dopiero w liceum - przez półtora roku jeszcze nikt mi ani jednego słowa na ten temat nie powiedział. Zresztą nie tylko mi, w mojej klasie więcej jest takich osób i wszyscy się dobrze czują. To raczej ci "nadziani" odstają i nie pasują do nas :D
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
Decain
Młody aktywny
Posty: 49
Rejestracja: 30.03.2003, 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mundurki???

Post autor: Decain »

czarownica333 pisze:To raczej ci "nadziani" odstają i nie pasują do nas :D
U nas też tak było. Był jeden chłopak który miał zawsze markowe ciuchy. Czuło się jakiś dystans ... między nim a resztą klasy.

Słyszałem że niektóre mundurki nawet fajnie wyglądają i są firmowe :)
Canonera
Młody aktywny
Posty: 13
Rejestracja: 27.01.2007, 15:04

Re: Mundurki???

Post autor: Canonera »

w życiu żadnych mundurków... Nie chce tego ani nikt z mojej szkoły :) moim zdaniem jeżeli juz koniecznie mają być to niech każda szkoła wybierze idealne dla wszystkich. Takie na które każdy przystanie
Fazzz
Młody aktywny
Posty: 6
Rejestracja: 21.11.2006, 19:01
Lokalizacja: Wszechświat

Re: Mundurki???

Post autor: Fazzz »

w liceum do którego chodzę mundurki są od początku jego istnienia i to świadczy o wyjątkowości w regionie. Nikomu one nie przeszkadzają - ograniczają się tylko do marynarki wraz z emblematami szkoły i co najważniejsze, większość osób uważa, że w mundurkach jest o wiele lepiej. nawet nauczyciele nie ścigają mocno o brak mundurków - uczniowie sami z siebie je noszą :lol: :lol:
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" A. Einstein
Angel_89
Młody aktywny
Posty: 87
Rejestracja: 24.08.2006, 00:28

Re: Mundurki???

Post autor: Angel_89 »

"jeżeli juz koniecznie mają być to niech każda szkoła wybierze idealne dla wszystkich"


Nie ma rzeczy, która podobałaby się wszystkim. Zawsze znajdzie się grono osób, którym by się to nie podobało.
Są słowa, które jak motyle, mogą unieść w górę Twoje sny...
Garfi
Młody aktywny
Posty: 3
Rejestracja: 09.02.2007, 21:43

Re: Mundurki???

Post autor: Garfi »

Ja powiem krótko , zgadzam się na mundurki (coć i tak to nic nie da a wręcz przecwnie )
bo np. ja nie mam zamiaru chodzić w spudnic i tego typu żeczach jak to niektóży mowią ja wole innne ubranie taki bardziej spory\towe choć jestem dziewczyną.
I kiedy ja się ubiore w spudnice to dobie pan minster Giertych będzie rozmawaił bo mnie jak nie pobiją to wyśmieją co nie ?
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Mundurki???

Post autor: Linka »

Nie rozumiem zbytnio Twojej wypowiedzi. Mowisz, ze zgadzasz sie na mundurki, ale one nic nie dadza i Ty ich nie chcesz nosic? To pewne zaprzeczanie.
Garfi pisze:I kiedy ja się ubiore w spudnice to dobie pan minster Giertych będzie rozmawaił bo mnie jak nie pobiją to wyśmieją co nie ?
Czy to ma znaczyc, ze ktoś kogos pobije albo wysmieje za noszenie spodnicy? Nie spotkałam sie jeszcze z czyms takim....
Garfi
Młody aktywny
Posty: 3
Rejestracja: 09.02.2007, 21:43

Re: Mundurki???

Post autor: Garfi »

oh , mówiąc w prost to jak ja przyjde w spudnicy to tak jak byś przyszła do szkoły w przebrani krasnoludka
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Mundurki???

Post autor: czarownica333 »

Ehhh... mundurki się za nikogo jeszcze ortografii nie nauczyły :P gdyby miały tę cudowną moc, to pewnie wszyscy by za nimi optowali :P
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Mundurki???

Post autor: *MysterY* »

tu nie chodzi o nauke tylko o zachowanie ;)
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Mundurki???

Post autor: czarownica333 »

To może mogłyby chociaż do tej nauki zmotywować? :P
(za czasów mojej mamy do szkoły chodziło się w mundurku, a żeby zdać maturę nie wolno było popełnić ani jednego błędu ort - i większość ją zdawała :P ciekawe, czy te dwa fakty mają ze sobą coś wspólnego :P)
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
Werka13
Młody aktywny
Posty: 14
Rejestracja: 07.03.2007, 20:01

Re: Mundurki???

Post autor: Werka13 »

sama niewiem.tak jakos dziwnie iglupio.jestem pol na pol
Thierry Henry jest najlepszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Alia
Młody aktywny
Posty: 6
Rejestracja: 05.03.2007, 17:56

Re: Mundurki???

Post autor: Alia »

u mnie w klasie rozmawialiśmy o tym na lekcji wychowawczej. jedna dziewczyna stwierdziła, że nie pokaże się w takim mundurku na ulicy i będzie się w ten strój dopiero w szkole przebierać, a po zakończeniu zajęć znów w codzienne ciuchy. paranoja. ; )
To, co oczy raz ujrzały, nie sposób już wymazać.
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Mundurki???

Post autor: czarownica333 »

Paranoja? 3 lata tak robiłyśmy ;) jakbyś miała dzień w dzień, śnieg, deszcz czy cokolwiek innego zaiwaniać w niewygodnej, brzydkiej spódnicy to dzięki... poza tym u nas na osiedlu nie można się było w tym pokazać, bo za zielone marynarki (obowiązkowy element mundurka) po prostu lali... w "cywilnych" ciuchach to i wygodniej, i ładniej i bezpieczniej ;)
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
paulcia
Młody aktywny
Posty: 100
Rejestracja: 25.08.2006, 22:14
Lokalizacja: ok Bydzi

Re: Mundurki???

Post autor: paulcia »

ja jestem ZA mundurkiem :) jak juz ktos jest lepiej ubrany to zabijaja Cie wzrokiem :( ehh glupie troszke...zeby tak zazdroscic ;(
"Gdy jesteśmy zazdrośni,przekonujemy się,że kochamy,tak jak przekonujemy się,że żyjemy,kiedy nas coś zaboli." S.G.Colette
* * *
"Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twego życia!Wracaj do nich,ilekroć w Twym życiu wszystko zaczyna się walić."P.Bosmans
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Mundurki???

Post autor: Linka »

paulcia pisze:ja jestem ZA mundurkiem :) jak juz ktos jest lepiej ubrany to zabijaja Cie wzrokiem :( ehh glupie troszke...zeby tak zazdroscic ;(
Mundurek tu nic nie zmieni... zapewne juz pisałam na wczesneijszych stronach tego tematu, ze mudnurki nie zlikwiduja np rywalizacji o to, kto ma lepsza komorke, najnowszy plecak za 200 zl czy oryginalne buty Nike. Tak, czy inaczej ta zazdrosc bedzie.
Jedyne co mundurki moga zmienic, to brak neglizu wrod uczennic w szkolach. Ostatnio w tv pokazywali, ze jakas szkola w Polsce wprowadziła "fartuszki karne" za wielkie dekolty i mocno odkryte brzuchy. Fartuszki rzeczywiscie były wstretne, a uczennice lekko sie wystraszyły. Mi sie to podoba.
jagata89
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 14.09.2006, 20:26
Lokalizacja: pomorze

Re: Mundurki???

Post autor: jagata89 »

a mi się nie podoba pomysł z mundurkami.
ale cóż. od września bede musiała przychodzić do szkoły w takim samym stroju jak około 700 innych ludzi. i minutą ciszy uczczę fakt, że bede w klasie maturalnej i ów mundurek bedzie mi służył przez... dobre pół roku.
Jessica
Młody rozbrykany
Posty: 404
Rejestracja: 03.10.2006, 15:33
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mundurki???

Post autor: Jessica »

Na szczęście nie wszystkie licea wprowadzają mundurki. Nie słyszałam, żeby wprowadzały te, gdzie ja się wybieram. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Let's make all dreams come true!
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Mundurki???

Post autor: Martuśka »

no akurat wyszłam z licka ale i tak dalej idę i mundur a nie mundurek będę miała:):):) jestem i tak za bo wiem z doświadczenia jak to jest nawet w liceum z tymi ludźmi. Mieszkam na wsi i może nie mam kasy jak lodu ale owszem mogę pozwolić sobie od czasu do czasu na jakiś oryginalny ciuszek w cenie w granicy rozsądku oczywiście. Miałam w klasie dziewczynę która jak tylko przyszło sie do szkoły w nowym ciuchu od razu zaczęła wypytywać gdzie sie kupiło, w jakim sklepie, a czasem nawet za ile. było nawet kiedyś tak ze ta dziewczyna dziwiła sie jak inna dziewczyna(ze wsi) może mieć takie drogie ciuchy?: "skąd ona ma tyle kasy?"(jej pytanie tak brzmiało). I wiadomo było, że z ludźmi którzy nie maja oryginalnych ciuchów nie pogada (nie dlatego kupowałam oryginalne ciuchy żeby z nią gadać). Nienawidziłam tego i całe szczęście ze tego już nie będzie choć uprzedzenie i tak pewnie zostaną bo jak ludzie chodzili ze sobą rok czy dwa to już wiedzą kto ma kase a kto nie. Może i mundurki nie poprawią ocen ale zawsze mam w głowie słowa: "ucz sie dla siebie, nie dla innych" więc jeśli ktoś sie chce uczyć to nie ważne jak jest ubrany a jak ktoś nie chce sie uczyć to nawet najdroższe ciuchy mu nie pomogą w otrzymaniu piątek.
m1h4l
Młody aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Mundurki???

Post autor: m1h4l »

Linka pisze:Jedyne co mundurki moga zmienic, to brak neglizu wrod uczennic w szkolach. Ostatnio w tv pokazywali, ze jakas szkola w Polsce wprowadziła "fartuszki karne" za wielkie dekolty i mocno odkryte brzuchy. Fartuszki rzeczywiscie były wstretne, a uczennice lekko sie wystraszyły. Mi sie to podoba.
A mi się to nie podoba :P Każdy się ubiera jak chce. Moim zdaniem negliż nie jest niczym złym. Uczennice lekko się wystraszyły - osobiście nie lubię motywowania strachem.
quidquid latine dictum sit, altum videtur
ODPOWIEDZ