hehe ja na to bym zareagowala smiechem, bo uwielbiam kabaret moralnego niepokoju i ten skecz a tekscik mnie rozbraja. jak facet by mi tak powiedzial, stwierdzilaby, ze ma poczucie humoru i chcialabym go poznac, bo mozna by bylo sie z nim powyglupiacKubuś pisze:sprobuj tego: podejdz do niej i powiedz "wierzysz w milosc od pierwszego wejrzenia czy mam przejsc jeszcze raz?". sprawa bedzie zalatwiona
a tak na serio:
1) napisz jej na fotce: " ooo znajoma twarz widze, co tam u ciebie?" czy cos w tym stylu, jak odpisze to podbic do niej w szkole i zagadac
2) podejsc, poprosic ja na bok, odciagnac od kolezanek i powiedziec, ze chciales do niej zagadac, ale wkolko ktos sie przy niej kreci i nie chcesz przeszkadzac wiec jak by miala ochote pogadac to, zeby sie odezwala i podajesz jej nr tel (nigdy nie bierz od kogos jej nr tel i nie pisz bo to glupie - mnie od razu odrzuca)
Ale faktycznie nadziei sobie nie rob, skoro ma chlopaka.
I uwierz, ze jak poznajesz osobe, ktora ci sie podoba i dlugo ja obserwowales, to pozniej traci swoj urok, bo juz ja znasz i nie jest ta tajemnicza, ktora ukradkiem podziwiales na korytarzu :p (sprawdzilam to z kolega, w obu przypadkach, i moim i jego, tak sie stalo)