[Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
no to teraz taka mała dygresja:
wszystkie dziewczyny tutaj na forum mówią że płacą za siebie lub się dogadują... . Ale wy same z taką inicjatywą nie wyjdziecie to zawsze chłopak musi poruszyć temat z dziewczyna że niema kasy.... dopuki my za was płacimy wy nic nie mówicie jest wam dobrze... a gdy my mamy brakj funduszy to albo sie zaporzyczamy albo juz przekladamy spotkania wymigujemy sie a niewielka czesć nas rozmawia o braku pieniedzy... bo wiemy co za tym idzie... czemu wy dziewczyny pierwsze nie podejdziecie albo powiecie że chcecie płacić za siebie co ??
wszystkie dziewczyny tutaj na forum mówią że płacą za siebie lub się dogadują... . Ale wy same z taką inicjatywą nie wyjdziecie to zawsze chłopak musi poruszyć temat z dziewczyna że niema kasy.... dopuki my za was płacimy wy nic nie mówicie jest wam dobrze... a gdy my mamy brakj funduszy to albo sie zaporzyczamy albo juz przekladamy spotkania wymigujemy sie a niewielka czesć nas rozmawia o braku pieniedzy... bo wiemy co za tym idzie... czemu wy dziewczyny pierwsze nie podejdziecie albo powiecie że chcecie płacić za siebie co ??
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
No cóż widocznie ja jestem nie z tej ziemi. Kiedyś gdy wchodziłam ze swoim chłopem do knajpy gdzie zciągają za wstęp 5 zeta to nie pytając się go o zdanie zanim on zdarzył wyciągnąć portfel załpaciłam za naszą dwójkę. Patrzał na mnie jak na wariatke i nie był zbyt zadowolony. Pocałowałam go w policzek i powiedziałam że teraz moja kolej. I teraz płacie ten który ma. A jak nie ma żadno to podpijamy winko roboty mojego ojca albo idziemy na spacer
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
nie oto chodzi mi że jesteś z nie z tej ziemi ale taką jak ty ciężko znaleść nie okłamujmy sięsą ciężkie czasy i wsumie dużo osób leci głównie na kase by mieć łatwe życie itp. Znam 3 kumpli któży kiedyś staneli w takiej sytuacji i zostali porzuceni z powodu braku kasy :/
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
Daj na,iary na te laski a poznam je z kilkoma moimi znajomymi mają kasy jak lody. Ale wierz mi szybko polubią biedę. Ja całe szczęście zostałam tak wychowana. Nie musiałam przechodzić ciężkiej szkoły życia. I bardzo się cieszę. Mam kilku ziomków z kasą i widzę jak traktują laski. Szczególnie te które na nią lecą. Wcale im nie zazdrosze. Już wole mieć chłopa biednego jak mysz kościelan i chadzać z nim na spacerki
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 205
- Rejestracja: 27.03.2003, 19:11
- Lokalizacja: asteroid B612
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
przecież oczywiste jest, ze to dziewczyna powinna poruszyć ten temat.
ja też płacę z chłopakiem na zmianę, bo tak jest "sprawiedliwie" , choć i tak częściej płaci On, bo ma sporo kasy. Ale ja chciałam żeby koszty były dzielone , i tak jest...
ja też płacę z chłopakiem na zmianę, bo tak jest "sprawiedliwie" , choć i tak częściej płaci On, bo ma sporo kasy. Ale ja chciałam żeby koszty były dzielone , i tak jest...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
A więc nie jet aż tak tudno dogadać się z dziewczyną?! Albo z chłopakiem. Trzeba tylko umieć aby dojść do porozumienia
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Młody aktywny
- Posty: 90
- Rejestracja: 18.02.2003, 15:52
- Lokalizacja: Tybet
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
NO włąsnie z nami trzeba umieć !!!hehehe Jesteśmy silnom płcią i nie damy dupy za 2 gary zupy
Przykro mi ,ale ptak nie telefon komórkowy nie liczy się kto ma większy
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
no comennt... :/
no to dziewczyny powiedzcie nam jak się z wami dogadać i dojść do porozumienia ??? cio ???
no to dziewczyny powiedzcie nam jak się z wami dogadać i dojść do porozumienia ??? cio ???
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 215
- Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
- Lokalizacja: Kosmos
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
Plagiat.... oczywiście, że żyjemy w takim czasie, że masa dziewczyn zwraca uwagę nie na faceta lecz na jego portfel, tak samo jak facet nie patrzy na to co dziewczyna sobą przedstawia wewnętrznie, lecz szczególnie na to, co prezentuje zewnętrznie. Nie jest to jednak regułą, bo wyjątki szczęśliwie się zdarzają. Z pustym pudełkiem po dobrym ciastku długo wytrzymać się nie da, nawet gdyby koledzy zaciskali zeby z zazdrości. Tak samo dziewczyna nie wytrzyma długo z facetem który może jej zaoferowac tylko pieniądze i drogie rozrywki, no chyba, że ona sama jest małointeligentna i niczego więcej jej nie potrzeba, bo takie też znam.
Piszesz Plagiat, że to facet musi poruszyć temat pieniędzy i płacenia, hmmm wiesz różnie to bywa. Ja nie wiem jak jest u innych, wiem jak było u mnie. Zanim zaczęłam tworzyc związek z moim obecnym partnerem przyjaźniliśmy się ponad rok.... Fakt miał pieniędzy dosc dużo... stawiał nie tylko swojej poptzrdniej dziewczynie, lecz także często całej ekipie która akurat była z nim w pubie, czy innym miejscu. Nie przyjmował sprzeciwów, gdy ktoś chciał zapłacić za siebie. Z tego powodu ja przestałam się z nimi umawiać w pubach bo nie lubię, gdy ktoś za mnie płaci, no chyba, że jestem totalnie bez kasy... ale wtedy też zawsze uzgadniam, że oddam nastepnego dnia, albo za jakiś czas.
Kiedy już stwierdziliśmy, ze będziemy razem, nie mogłam powiedzieć, ze coś mi się podoba... bo zaraz to miałam. Dość długo czasu zajęło mi wypesfadowanie mu takiego postępowania... Bo On uwazał, że skoro mnie kocha to kupując mi to co mi się podoba okazuje mi w pewien sposób swoje uczucie... ale po wielu rozmowach jednak się dał przekonać.
Płacimy na zmianę, albo płaci ten kto ma przy sobie pieniądze... Mieszkanie utrzymujemy razem... ehhh wszytsko robimy razem.. no prawie wszystko Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli ludzie rozmawiają ze sobą szczerze, chcą ze sobą być, to dojdą do consensusu... Szczególnie po dłuższym okresie bycia razem
Takich układów jak ja mam ze swoją Padlinką życzę też wam
Piszesz Plagiat, że to facet musi poruszyć temat pieniędzy i płacenia, hmmm wiesz różnie to bywa. Ja nie wiem jak jest u innych, wiem jak było u mnie. Zanim zaczęłam tworzyc związek z moim obecnym partnerem przyjaźniliśmy się ponad rok.... Fakt miał pieniędzy dosc dużo... stawiał nie tylko swojej poptzrdniej dziewczynie, lecz także często całej ekipie która akurat była z nim w pubie, czy innym miejscu. Nie przyjmował sprzeciwów, gdy ktoś chciał zapłacić za siebie. Z tego powodu ja przestałam się z nimi umawiać w pubach bo nie lubię, gdy ktoś za mnie płaci, no chyba, że jestem totalnie bez kasy... ale wtedy też zawsze uzgadniam, że oddam nastepnego dnia, albo za jakiś czas.
Kiedy już stwierdziliśmy, ze będziemy razem, nie mogłam powiedzieć, ze coś mi się podoba... bo zaraz to miałam. Dość długo czasu zajęło mi wypesfadowanie mu takiego postępowania... Bo On uwazał, że skoro mnie kocha to kupując mi to co mi się podoba okazuje mi w pewien sposób swoje uczucie... ale po wielu rozmowach jednak się dał przekonać.
Płacimy na zmianę, albo płaci ten kto ma przy sobie pieniądze... Mieszkanie utrzymujemy razem... ehhh wszytsko robimy razem.. no prawie wszystko Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli ludzie rozmawiają ze sobą szczerze, chcą ze sobą być, to dojdą do consensusu... Szczególnie po dłuższym okresie bycia razem
Takich układów jak ja mam ze swoją Padlinką życzę też wam
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
A więc gratulacje Shirya! Dokonałaś czegoś co mi się nie udało. Kiedyś byłam z kimś przy kim nie mogłam nawet powiedziećm, że coś jest ładne, bo zaraz to miałam. Oczywiście w prezencie od niego. Ten związek nie wytrzymał długo. Ale nie tylko z tego powodu z innych też.
teraz jestem z kimś, ale jest inaczej. Na początku upierał się przy kupowaniu mi każdej pierdoły i płaceniu za każdym razem, ale powoli go wychowuje. Może to mocne i nawet troche obraźliwe słowo, ale inaczej tego się nie da określić. Jak uczyłam psa siadać na początku to mu "tłumaczyłam" że na komende siad kładzie dupsko na ziemi. Tak teraz tłumacze, że gdy mówię, że coś mi się podoba to nie ozacza to, że musze to koniecznie mieć, ablo że ma mi to natychmiast zakupić!
No i powoili się uczy. A ja się nie czuje jak utrzymanka
teraz jestem z kimś, ale jest inaczej. Na początku upierał się przy kupowaniu mi każdej pierdoły i płaceniu za każdym razem, ale powoli go wychowuje. Może to mocne i nawet troche obraźliwe słowo, ale inaczej tego się nie da określić. Jak uczyłam psa siadać na początku to mu "tłumaczyłam" że na komende siad kładzie dupsko na ziemi. Tak teraz tłumacze, że gdy mówię, że coś mi się podoba to nie ozacza to, że musze to koniecznie mieć, ablo że ma mi to natychmiast zakupić!
No i powoili się uczy. A ja się nie czuje jak utrzymanka
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
Jak wszystko co dobre i jakościowe, kobiety też są drogie Ale mówiąc tak serio. Jeśli dziewczyna jest spoko to sama powinna zauważyć, że zabawianie się non stop za kase swego chłopaka, to trochę dziwne. Mi by było głupio jakby mój facet ciągle dawał mi kase, płacił za mnie itd. Jak gdzieś wychodzimy to zbieramy razem fundusze po połowie, a jak w kiermanie pusto to wybieramy mniej drogie rozrywki. Jest tryle ciekawych rzeczy do robienia, cąłkiem za darmo Są też rzeczy, które się robi i których nie można kupić i miejsca które są piękne bez zgrzytu monet. ( ale ze mnie poeciara się zrobiła)
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 205
- Rejestracja: 27.03.2003, 19:11
- Lokalizacja: asteroid B612
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
no i widzicie drodzy mężczyźni.....
jest nas (dziewczyn) jeszcze trochę takich, co to nie nadużywają zawartości waszych portfeli
jest nas (dziewczyn) jeszcze trochę takich, co to nie nadużywają zawartości waszych portfeli
Mam oczy
by zauważać innych,
mam uszy, by ich usłyszeć,
nogi, aby do nich sie pofatygować,
dłonie, by je ku nim wyciągnąć
i serce, aby kochać.
by zauważać innych,
mam uszy, by ich usłyszeć,
nogi, aby do nich sie pofatygować,
dłonie, by je ku nim wyciągnąć
i serce, aby kochać.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
Bo kobieta to nie takie złe stworzenie
A co do tanich rozrywek. Mam znajomą parę ostatnio brakło im kasy na wyjście do knajpy to poszli zwiedzać bunkry. Ucierpiały tylko ich czoła on zachaczył o futryne, ją podrapało drzewo...
A co do tanich rozrywek. Mam znajomą parę ostatnio brakło im kasy na wyjście do knajpy to poszli zwiedzać bunkry. Ucierpiały tylko ich czoła on zachaczył o futryne, ją podrapało drzewo...
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
ciekawe zajęcie i tanie to ja pójde z dziewczyną (jak będe miał) do bunkrów tanio i zabawa nie zapomniana
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
Tylko pamiętaj! Uwaga na głowę!!!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
piękne bunkry, piękne widoki. Rrrrrrr.... Ciekawe czy w Pabianicach są bunkry.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
No cóż Basko tego to ja już nie wiem. Ale może są za to inne ciekawe miejsca
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
Są, są. Na przykład moja sypialnia, heheheeeeeeeeeeeee.....;
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
W Pabianicach to mi nic nie wiadomo, ale za to słyszałem, że pod Łodzia bunkrów nie brakuje , ale wracając do tematu... hmmm.. no właśnie... dobrze, że sa miejsca gdzie można miło i bezpłatnie spędzić czasBasko pisze:Ciekawe czy w Pabianicach są bunkry.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Kto Płaci ? oczywiście..chłopak]
Dla chcącego nic trudnego. Zawsze coś się znajdzie!!!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.