Ruszmy wyobraznia ;)

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
pietruszka
Szalony pismak
Posty: 788
Rejestracja: 12.01.2006, 21:32

Re: Ruszmy wyobraznia ;)

Post autor: pietruszka »

ja bym poszła do fryzjera i zrobiłą sobie fyzurę na Jamesa Blunta. potem bym poszła do sklepu i nakupowała różnych męskich czaderskich ciuchów. poprostu przez jeden dzień zrobiłabym z faceta swoje marzenie. na koniec dnia bym go w sobie zakochała i jak już role by się odwróciły to miałabym swój własny ideał!;)
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ruszmy wyobraznia ;)

Post autor: Paweł »

pietruszka pisze:ja bym poszła do fryzjera i zrobiłą sobie fyzurę na Jamesa Blunta.
hmmm... a jak będziesz "dresem" ? ;p
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
pietruszka
Szalony pismak
Posty: 788
Rejestracja: 12.01.2006, 21:32

Re: Ruszmy wyobraznia ;)

Post autor: pietruszka »

dresem to bym nie chciała. w najgorszym wypadku mogę być tobą, więc lepiej zacznij zapuszczać włosy;)
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
ODPOWIEDZ