Witam zwracam sie do Was z ogromna prozba. Czy moglibyscie napisac mi list do kolezanki z niemiec w czasie preteritum?? Chodzi o to zeby przedstawic jej zwyczaje panujace w Polsce podczas wielkanocy.(wielkanoc-idzie sie do kosciola, malowanie pisanek, wspolne sniadanie, niesienie swieconki do kosciola,) Takie wielkanocne rzeczy:(. Blagam Was o pomoc jestescie poja ostatnia deska ratunku. Jestem z 3 klasnie gim i jesli nie napisze tego listu to nie zdam w tym roku. Blagam pomórzcie!!
Jesli ktosby juz chcialbyc moim wybawicielem prosze zeby to nie byla praca jakas maturalna. Moze byc przecietna byle nie za latwa i nie za skomplikowana.
Pomocy:(
-
- Szalony pismak
- Posty: 970
- Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
- Płeć: kobieta
Re: Pomocy:(
Ja Ci tego listu nie napiszę, bo uważam że jeśli ktoś zawalił coś sam, to powinien sam zrobić coś, żeby z tego jakoś wyjść. Jeśli mam być szczera to wątpie, żeby znalazł się ktoś kto napisze... Ewentualnie ktoś da Ci jakieś wskazówki, tyle...
13.02.2005 r.
A. ;**
A. ;**
-
- Młody aktywny
- Posty: 2
- Rejestracja: 14.04.2007, 23:56
-
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomocy:(
O lol ; ] No i widzimy poziom gimnazjum. A jak pójdziesz dziecko do liceum to też CI inni napiszą?
block
block
Żyć to znaczy rodzić się powoli