Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: *MysterY* »

a mnie nadal denerwuje teza że pieniądze szczęścia nie dają. Powiem krótko g. prawda
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: agatha2 »

"mało" to pojęcie względne 8)

Mnie naprawdę wystarczy, że państwo pozwoli mi robic karierę- bez tego stoję w miejscu. Poradze sobie dalej... Chciałabym, żeby moje dzieci mogły sobie pozwolic na więcej niż ja mogłam :)
Nie chcę byc miliarderką :) Chcę tylko godnie życ. Chcę godnej zapłaty za ciężką pracę...
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: Offik »

agatha2 pisze: Offik:
Oczywiście, że wszystko zależy od ludzi, którzy gospodarują pieniędzmi. Ty jesteś dumny z tego, że Twoi rodzice radzili sobie z tym b. dobrze. Podejrzewam jednak, że dużo łatwiej było by im przy większym miesięcznym zastrzyku gotówki. I dużo lepiej by wam się żyło.
Stefan juz napisał, apetyt rosnie w miare jedzenia. nigdy nie ma za duzo kasy.

agatha2 pisze: Tak owszem - studia są tam płatne. Ale ludzi na to stać. Zapewniam Cię, że mają dużo łatwiej niż my i oczekują dużo więcej od życia niż my... tam po prostu jakość życia jest wyższa...
jak by nie trzeba bylo placic na darmozjadow, ktorzy ciagna tylko od panstwa pieniadze, to by tez bylo nas stac... a tak ... trzeba utrzymywac bezrobotnych, placic za to ze ktos sie uczy na panstwowych studiach dziennych itd,
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: agatha2 »

Ja min. jestem na studiach dziennych 8)
Wiesz o co chodzi?
Chodzi o to że gdyby studia w Polsce były płatne mało kogo byłoby na nie stac.
Dostaje niecały 1000 miesiecznie od rodzicow. Oni b. ciężko na to pracują. Gdybym miała płacic jeszcze za studia... pewnie zostałabym na wsi...

Jest zasadnicza różnica między Polską a państwami zachodu. Jak już pisałam tam ludzi na to stac, bo jakośc zycia jest wyższa! Nie ma tu czego porównywac.

A na bezrobotnych płacisz, żeby cie nie napadli... to tez juz pisałam :)
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: Offik »

agatha2 pisze:Ja min. jestem na studiach dziennych 8)
Wiesz o co chodzi?
Chodzi o to że gdyby studia w Polsce były płatne mało kogo byłoby na nie stac.
Dostaje niecały 1000 miesiecznie od rodzicow. Oni b. ciężko na to pracują. Gdybym miała płacic jeszcze za studia... pewnie zostałabym na wsi...

Jest zasadnicza różnica między Polską a państwami zachodu. Jak już pisałam tam ludzi na to stac, bo jakośc zycia jest wyższa! Nie ma tu czego porównywac.

A na bezrobotnych płacisz, żeby cie nie napadli... to tez juz pisałam :)
a ja juz pisalem ze jak bym nie musial placic na bezrobotnych i przykladowo studentow, na ubezpieczenie zdrowotne innych darmozjadow, itd to bym wiecej zarabial, a jak bym wiecej zarabial to by mnie bylo stac na to zeby samemu sobie studia zaplacic... i tak koleczko sie zamyka.
m1h4l
Młody aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: m1h4l »

*MysterY* pisze:a mnie nadal denerwuje teza że pieniądze szczęścia nie dają. Powiem krótko g. prawda
Skąd wiesz, że g. prawda ? Nigdy nie widziałeś ludzi szczęśliwych i biednych ? Jeśli Ty nie, to ja widziałem. Czyli to nie jest g. prawda :) Tak samo mnóstwo jest ludzi bogatszych i nieszczęśliwych.

PS Troche offtop sie zaczyna robic :P
quidquid latine dictum sit, altum videtur
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: stefan »

m1h4l pisze:PS Troche offtop sie zaczyna robic :P
polityka to jeden wielki oftopik, poświęć kiedyś 3 godziny i obejrzyj transmisję z obrad sejmu a stwierdzisz, że 'cyferki' to wymiana zdań na poziomie ;)
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: *MysterY* »

m1h4l pisze:
*MysterY* pisze:a mnie nadal denerwuje teza że pieniądze szczęścia nie dają. Powiem krótko g. prawda
Skąd wiesz, że g. prawda ? Nigdy nie widziałeś ludzi szczęśliwych i biednych ? Jeśli Ty nie, to ja widziałem. Czyli to nie jest g. prawda :) Tak samo mnóstwo jest ludzi bogatszych i nieszczęśliwych.

PS Troche offtop sie zaczyna robic :P
A czy ja mówię że nie widziałem? Mam na myśli bardziej to że pieniądze dają szczęście i niech ci co mówią że mają kase niech nie piep... że one szczęscia nie dają. rozumiesz?
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
m1h4l
Młody aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: m1h4l »

Skoro mówisz, że teza "pieniądze szczęścia nie dają" to gówna prawda... rozumiem przez to, że wg Ciebie "pieniądze dają szczęście". Moim zdaniem to nie jest za bardzo trafne :)
Że tak powiem... widziałeś kiedyś człowieka bogatego i nieszczęśliwego ? :P
quidquid latine dictum sit, altum videtur
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: =MiLi= »

Oj Chłopaki :roll:
Myślę, ze Mariuszowi chodziło o to, ze pieniądze mogą wiele ułatwić, ze Człowiek gdy ma pieniądze nie martwi się jak przetrwać do końca miesiąca i z tego powodu jest szczęśliwy. Co nie znaczy, ze tylko pieniądze dają szczęście ;) i bez pieniędzy też można być szczęśliwym :) tak jak ja xD
Myślę, ze o to chodziło :)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
m1h4l
Młody aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Trochę POLITYKI... Otwarcie polskiego rynku pracy

Post autor: m1h4l »

Z tym się wreszcie zgodzę :P
quidquid latine dictum sit, altum videtur
ODPOWIEDZ