Społecznicy
-
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Społecznicy
Czym dla Was jest pomoc innym w dzisiejszych czasach? Przeżytkiem czy raczej powodem do dumy? Uważacie, że organizacje młodzieżowe/charytatywne są potrzebne? Czy są dostatecznie nagłaśniane i promowane?
Zachęcam wszystkich do dyskusji : )
Zachęcam wszystkich do dyskusji : )
Żyć to znaczy rodzić się powoli
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Społecznicy
Oczywiscie ze sa potrzebne!
ja jak tylko moglam to w gim/lo w czyms dzialalam, pomagalam..
to rozwija cierpliwosc, umiejetnosc pomocy innym, a przede wszystkim bezinteresownosc...
ale chyba za malo naglasniane :/
ja jak tylko moglam to w gim/lo w czyms dzialalam, pomagalam..
to rozwija cierpliwosc, umiejetnosc pomocy innym, a przede wszystkim bezinteresownosc...
ale chyba za malo naglasniane :/
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Społecznicy
Pewnie, że sa potrzebni.
Pomagalam, pomagam i bede pomagac bo mam z tego ogromna radosc.
Jak dobrze jest wiedziec, ze przez Ciebie ktos sie usmiecha.
Kiedys w mlodszych klasach, faktycznie styknelam sie z wysmianiem ale olalam to i dalej robilam swoje.
Teraz jestem bogatsza o wiele doswiadczen.
Wiesz Anius? Nie wydaje mi sie zeby to bylo za malo naglasniane bo przeciez jest tysiace ogranizacji pozarzadowych, ktore robia roznego rodzaju festyny itd - to widac... nie wiem jak tam u Wa ale u mnie to widac ale tutaj chodzi o nieswiadomosc ludzi wzdrowych wzgledem tych potrzebujacych... nieraz mysla ze sie czyms zaraza albo ze ten potrzebujacy cos im zrobi. Dlatego wola nie widziec problemu.
Pomagalam, pomagam i bede pomagac bo mam z tego ogromna radosc.
Jak dobrze jest wiedziec, ze przez Ciebie ktos sie usmiecha.
Kiedys w mlodszych klasach, faktycznie styknelam sie z wysmianiem ale olalam to i dalej robilam swoje.
Teraz jestem bogatsza o wiele doswiadczen.
Wiesz Anius? Nie wydaje mi sie zeby to bylo za malo naglasniane bo przeciez jest tysiace ogranizacji pozarzadowych, ktore robia roznego rodzaju festyny itd - to widac... nie wiem jak tam u Wa ale u mnie to widac ale tutaj chodzi o nieswiadomosc ludzi wzdrowych wzgledem tych potrzebujacych... nieraz mysla ze sie czyms zaraza albo ze ten potrzebujacy cos im zrobi. Dlatego wola nie widziec problemu.
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Społecznicy
Jak to moja koleżanka określiła, ja się pcham zawsze i wszędzie, gdzie trzeba komuś pomóc. Mam z tego ogromną satysfakcję, to jest ten mały okruch dobra, który mogę od siebie dać. Jestem z tego ogromnie dumna, nie to, że się chwalę, ale nie ukrywam tego, bo po prostu się tego nie wstydzę. Mam wiele różnych pól działania, jedne większe, inne mniejsze, niektóre już "były", inne dopiero "będą", ale zawsze jakaś tam działalność się przewija
A pomoc innym jest bardzo potrzebna, bo przecież nigdy nie będzie tak, żeby wszyscy byli samowystarczalni zawsze nawet mały uśmiech może kogoś podnieść na duchu, czyli pomóc
A pomoc innym jest bardzo potrzebna, bo przecież nigdy nie będzie tak, żeby wszyscy byli samowystarczalni zawsze nawet mały uśmiech może kogoś podnieść na duchu, czyli pomóc
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1122
- Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Społecznicy
Mnie jedynie zasmuca fakt, że to ludzie pomagają ludziom, a nie państwo, które powinno zapewnić wszystkim godne życie...
smile like a melon slice : )
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Społecznicy
państwo to tylko w komunizmie mialo wszystkim wszystko zapewniać. kapitalizm polega na tym, że każdy dorobić musi sie sam. czemu na tych słabszych mają zrzucać się mocniejsi?ylka pisze:Mnie jedynie zasmuca fakt, że to ludzie pomagają ludziom, a nie państwo, które powinno zapewnić wszystkim godne życie...
co innego wolontariat... gdzie społecznie pracują ci co chcą w ten sposób sie poświęcać
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1122
- Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Społecznicy
Ale np. kwestia sprzętu medycznego - płacimy składki na służbę zdrowia, a co z tego mamy? Nic. Sami sobie musimy go zapewnić, zrzucając się np. na WOŚP Jurka Owsiaka. I chyba nie powiesz mi, że musimy najpierw zakupić sprzęt, by zostać uleczonym?
smile like a melon slice : )
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Społecznicy
masz racje... obowiązkowe ubezpieczenie powinno być zniesione. jestem za ubezpieczeniem całkowicie dobrowolnym. z powodzeniem działają prywatne pogotowia... gdzie miesięczna składka za podstawową opiekę zdrowotną (lekarz pierwszego kontaktu z wizytami domowymi, inni podstawowi lekarze i podstawowe usługi medyczne) wynosi 170-200 zł miesięcznie za całą rodzinę... tak więc można... no ale wróćmy do tematuylka pisze:Ale np. kwestia sprzętu medycznego - płacimy składki na służbę zdrowia, a co z tego mamy? Nic. Sami sobie musimy go zapewnić, zrzucając się np. na WOŚP Jurka Owsiaka. I chyba nie powiesz mi, że musimy najpierw zakupić sprzęt, by zostać uleczonym?
-
- Młody aktywny
- Posty: 88
- Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: Społecznicy
Jasne, że pomoc jest przeżytkiem. Teraz pomaganie nie jest trendy. Ja nigdy nikomu nie pomagam. A teraz już na serio. Czy pomoc jest powodem do dumy, to zależy. Dla dresa (nie każdego oczywiście) pomoc pijakowi jest mniejszym powodem do dumy niż skopanie go Zawsze będzie i był taki podział (chociaż w pozytywizmie chyba każdy pomagał ). Dla mnie pomaganie jest powodem do dumy. Pewnie dla większości ludzi tak jest. A organizacje są potrzebne, wiemy do kogo się zgłosić itd.
Mi niestety taki kraj się nie widzi. Po prostu Utopia. Coś w stylu socjalizmu. Oczywiście pomysł dobry - startuj do sejmu - masz mój głosylka pisze:Mnie jedynie zasmuca fakt, że to ludzie pomagają ludziom, a nie państwo, które powinno zapewnić wszystkim godne życie...
Państwo po prostu nie ma kasy... Najlepsze wytłumaczenie. A co z tego mamy? - ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, ale mamy chyba darmowe leczenieylka pisze:Ale np. kwestia sprzętu medycznego - płacimy składki na służbę zdrowia, a co z tego mamy? Nic. Sami sobie musimy go zapewnić, zrzucając się np. na WOŚP Jurka Owsiaka. I chyba nie powiesz mi, że musimy najpierw zakupić sprzęt, by zostać uleczonym?
quidquid latine dictum sit, altum videtur
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Społecznicy
przeczytalam pierwsze zdanie i juz chcialam po Tobie jechac ; -ppm1h4l pisze:Jasne, że pomoc jest przeżytkiem. Teraz pomaganie nie jest trendy. Ja nigdy nikomu nie pomagam.
Co do sprzetu... poki nie uzdrowi sie sytuacja w naszym polskim rzadzie to i tak nic sie nie zmieni...
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Młody aktywny
- Posty: 51
- Rejestracja: 16.03.2007, 20:23
- Lokalizacja: Skawina
Re: Społecznicy
ylka pisze:Mnie jedynie zasmuca fakt, że to ludzie pomagają ludziom, a nie państwo, które powinno zapewnić wszystkim godne życie...
Dlatego właśnie ja popieram liberalny ustrój w państwie. Gdzie państwo nie wtrąca się w prywatne życie obywateli. Nie powinno być obowiązkowych ubezpieczeń zdrowotnych, jak ktoś chce to się ubezpiecza, a jak nie to nie. Bo państwo nie jest od pomagania biednym. Ale tu nie o polityce miało być...ylka pisze:Ale np. kwestia sprzętu medycznego - płacimy składki na służbę zdrowia, a co z tego mamy? Nic.
A ja naprawdę nikomu nie pomagam. Uważam że bezinteresowność to głupota, dlatego nigdy nie zgłosiłbym się do żadnego wolontariatu ani nie oddałbym swoich pieniędzy biednym. Świat jest zły i wiem że jak ja się znajdę w trudnej sytuacji to nikt mi nie pomoże dlatego ja wolę swoje pieniądze zachować na czarną godzine niż oddawać komuś.m1h4l pisze:Jasne, że pomoc jest przeżytkiem. Teraz pomaganie nie jest trendy. Ja nigdy nikomu nie pomagam.
All crimes should be teasured
if they bring thee pleasure
if they bring thee pleasure
-
- Młody aktywny
- Posty: 88
- Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: Społecznicy
Nie mówiłem, że każdy musi podzielać moje zdanie Twój wybórGonzo pisze:A ja naprawdę nikomu nie pomagam. Uważam że bezinteresowność to głupota, dlatego nigdy nie zgłosiłbym się do żadnego wolontariatu ani nie oddałbym swoich pieniędzy biednym. Świat jest zły i wiem że jak ja się znajdę w trudnej sytuacji to nikt mi nie pomoże dlatego ja wolę swoje pieniądze zachować na czarną godzine niż oddawać komuś.
Moim zdaniem żadna pomoc nie jest bezinteresowna. Zawsze czegoś wymagamy za pomoc. Czasami jest to pomoc zwrotna w przyszłości, czasami uśmiech, który może być największą nagrodą. Więc bezinteresownie ja też nie pomagam. Kwestia tego, co jest dla kogoś odpowiednią nagrodą Czy są to rzeczy materialne, czy nie (oczywiście najlepiej obydwa )
"Świat jest zły" - to Twoja opinia. Wg mnie świat jest wspaniały. " wiem że jak ja się znajdę w trudnej sytuacji to nikt mi nie pomoże" - skąd wiesz? Znalazłeś się w takiej sytuacji? Jeśli tak, to zadajesz/awałeś się z nieodpowiednimi ludźmi. Takie jest moje zdanie
Poza tym nie mówimy tutaj tylko o pieniądzach - też o pomaganiu w inny sposób
quidquid latine dictum sit, altum videtur
-
- Młody aktywny
- Posty: 51
- Rejestracja: 16.03.2007, 20:23
- Lokalizacja: Skawina
Re: Społecznicy
Zgadzam się z tobą w 100% Powiem że nawet często zdarza mi się pomagać przyjaciołom "za uśmiech".m1h4l pisze:Moim zdaniem żadna pomoc nie jest bezinteresowna. Zawsze czegoś wymagamy za pomoc. Czasami jest to pomoc zwrotna w przyszłości, czasami uśmiech, który może być największą nagrodą.
Tutaj troche uogólniałem, a raczej chodziło mi ot ot ze ludzie w zasadzie są źli i egoistyczni. Świat żeczywiście bywa wspaniały.m1h4l pisze:"Świat jest zły" - to Twoja opinia. Wg mnie świat jest wspaniały.
Tu się myliszm1h4l pisze:Jeśli tak, to zadajesz/awałeś się z nieodpowiednimi ludźmi.
All crimes should be teasured
if they bring thee pleasure
if they bring thee pleasure
-
- Młody aktywny
- Posty: 88
- Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: Społecznicy
To też Twoje zdanie - wg. mnie ludzie też są wspaniali Na wszystko trzeba umieć patrzeć z innej perspektywy. Ludzie robią to, co w danej chwili wydaje im sie dla nich najlepsze - dobra regułka Robią rzeczy złe z Twojej perspektywy. Jeśli będziesz wierzył, że ludzie są źli, to będziesz znajdował na to dowody i utwierdzał się w tym przekonaniu. Na szczęście to działa w obie strony Którą stronę wybierzasz, to już zależy od CiebieGonzo pisze:Tutaj troche uogólniałem, a raczej chodziło mi ot ot ze ludzie w zasadzie są źli i egoistyczni. Świat żeczywiście bywa wspaniały.
To oczywiście tylko moja opinia Po prostu dla mnie ludzie odpowiedni to tacy, na których mogę zawsze liczyć. Tacy, których można prosić o pomoc i mnie nie oleją. Twoja "definicja" jest widocznie troche innaGonzo pisze:Tu się myliszm1h4l pisze:Jeśli tak, to zadajesz/awałeś się z nieodpowiednimi ludźmi.
quidquid latine dictum sit, altum videtur
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 445
- Rejestracja: 16.01.2005, 19:05
- Lokalizacja: Ełk
Re: Społecznicy
Po 1 to zauwaz ze nie kazdego byloby stac na ubezpieczenie i ciekawe czy bylbys taki chojrak gdybys mial powiedziec komus ze ma zdychac, bo ten nie ma za co chleba kupic a co dopiero ubezpieczenie wykupic. Tak samo jest z wiekszoscia ludzi popierajacych kare życie - zabic gnoja, ale takiego wyroku oczywiscie nigdy by nie byli w stanie wydac, nie mowiac juz o jego wykonaniu... Brakuje Ci empatii, ale przede wszystkim chyba Twoje poglady musza dojrzec, za bardzo patrzysz na zycie przez pryzmat egoizmu, Ciebie zapewne byloby stac na takie ubezpieczenie, wiec nie przejmowalbys sie gdyby wprowadzono taki system opieki zdrowotnej. Poza tym widac, ze nigdy nie byles w prawdziwych tarapatach, albo po prostu ludzie poznali sie na Twoim egocentryzmie i z tego powodu Ci nie pomogli - ja rowniez musze przyznac ze jako tako mi sie powodzi, ogolnie nie narzekam, ale nie waham sie, gdy mam okazje pomoc, szczegolnie gdy wymaga to ode mnie jedynie checi, czystego ruszenia dupy. nie mam moze jakichs wielkich osiagniec w pomaganiu innym, ani nie uwazam takich czynow jako takich, z ktorymi nalezy sie obnosic. Ale wiem ze nalezy pomagac i wierze, ze ktos mi kiedys pomoze. A nawet jesli nie, to bede mial czyste sumienie i swiadomosc, ze bylem w porzadku. Uwierzcie mi, ze to najgorsze uczucie miec cos do zarzucenia sobie, a nie innym, mnie to zawsze najbardziej boli.Gonzo pisze: Dlatego właśnie ja popieram liberalny ustrój w państwie. Gdzie państwo nie wtrąca się w prywatne życie obywateli. Nie powinno być obowiązkowych ubezpieczeń zdrowotnych, jak ktoś chce to się ubezpiecza, a jak nie to nie. Bo państwo nie jest od pomagania biednym. Ale tu nie o polityce miało być...
A ja naprawdę nikomu nie pomagam. Uważam że bezinteresowność to głupota, dlatego nigdy nie zgłosiłbym się do żadnego wolontariatu ani nie oddałbym swoich pieniędzy biednym. Świat jest zły i wiem że jak ja się znajdę w trudnej sytuacji to nikt mi nie pomoże dlatego ja wolę swoje pieniądze zachować na czarną godzine niż oddawać komuś.
Wracajac do Twoich liberalnych pogladow - one nie sa liberalne, one sa ekstremalnie liberalne, a mozna nawet powiedziec ze lekko faszyzujace. Sam kiedys mialem podobne, i pewien czlowiek mnie naprostowal, chwala mu za to, mimo ze na razie nie wypracowalem sobie koncepcji jedynego prawidlowego systemu, to jednak wiem ktore sa zle. I wiem ze myslenie w stylu pozostawmy biednym samym sobie jest zle. Ja rowniez kiedys bylem strasznym egoista, natura nie poskapila mi pewnych zdolnosci i uwazalem ze nalezy ludzi pozostawiac absolutnie samych sobie, zero ingerencji, uwazalem, ze ludzie najmniej przydatni spoleczenstwu powinni dostawac jedynie wedki, a nie ryby (metafora, rozumiecie na pewno), jednak nieraz dotykaja nas pewne problemy, z ktorymi bez podstawowej opieki panstwa jest ciezko, dlatego mysle ze jednak powinno sie znajdowac w sobie ta odrobine dobrych checi i pomagac innym, dotknietym przez los... w wiekszosci przypadkow to nie jest absolutnie ich wina.
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: Społecznicy
lubie pomagać innym, sprawia mi to dużo radości widząc czyjś uśmiech, to jest powód do dumy:) myślę, że te wszystkie organizacje są dobrze nagłośnione ale nie wiem czy wy też to zauważyliście, że np. jest jakaś katastrofa (tsunami czy zawalenie dachu) oczywiście przez pierwszy miesiąc czy dwa sprawa jest bardzo głośna i wszystkie organizacje pomagają ludziom poszkodowanym czy rodzinom ofiar, a potem? potem ci ludzie zostają sami i znikąd żadnej pomocy. Może sie mylę ale tak właśnie mi sie wydaje ze tak to jest.
Służba zdrowia to w Polsce jedna wielka pomyłka więc ja i tak chodzę wszędzie prywatnie sie leczyć bo i tak za wszystko trzeba dopłacić gdy idzie sie na kasę chorych.
Nie pomagam nigdy w sposób wysyłania sms-ów do jakiejś organizacji bo nie lubie takiej formy pomocy, nie czuje wtedy tej satysfakcji ze komuś pomagam.
A pomagam bo nie wiadomo jak to w życiu będzie i może kiedyś to ja bede potrzebowała pomocy.
Służba zdrowia to w Polsce jedna wielka pomyłka więc ja i tak chodzę wszędzie prywatnie sie leczyć bo i tak za wszystko trzeba dopłacić gdy idzie sie na kasę chorych.
Nie pomagam nigdy w sposób wysyłania sms-ów do jakiejś organizacji bo nie lubie takiej formy pomocy, nie czuje wtedy tej satysfakcji ze komuś pomagam.
A pomagam bo nie wiadomo jak to w życiu będzie i może kiedyś to ja bede potrzebowała pomocy.
-
- Młody aktywny
- Posty: 51
- Rejestracja: 16.03.2007, 20:23
- Lokalizacja: Skawina
Re: Społecznicy
To że kogoś nie stać na ubezpieczenie to nie wina ustroju naprzykład liberalnego. Ludzie biedni będą zawsze. Z tym że teraz jest wielu biednych którzy nie mają za co chleba kupic albo nie stać ich na zapłacenie rachunków, a mieli by na to kasę gdyby państwo nie kazało im płacic obowiązkowej składki na ubezpieczenie, albo gdyby ZUS z nich nie zdzierał ostatniego grosza. Dlatego właśnie uważam że liberalizm jest lepszy bo człowiek sam decyduje co zrobić ze swoimi pieniędzmi (a nie tak jak jest teraz gdy państwo mówi: jadł nie będziesz bo musisz zapłacić służbie zdrowia, która i tak powie Ci sp*** jak coś Ci sie stanie)Kubuś pisze:Po 1 to zauwaz ze nie kazdego byloby stac na ubezpieczenie i ciekawe czy bylbys taki chojrak gdybys mial powiedziec komus ze ma zdychac, bo ten nie ma za co chleba kupic a co dopiero ubezpieczenie wykupic.
Owszem są skrajnie liberalne lecz w żadnym wypadku nie są faszyzujące. Faszyzm i liberalizm nijak sie mają do siebie, a nawet się wykluczają bo liberalizm propaguje wolność (z łaciny libero-wolny) natomiast faszyzm to ustrój skrajnej kontroli i represji. Tutaj Kubusiu wykazałeś swój brak elementarnej wiedzy. Rozumiem że moje poglądy są mało popularne lecz podziela je wiele inteligentnych ludzi. Tak więc nie pisz że brakuje mi empatii i że moje poglądy muszą dojrzeć, bo są one dojrzałe a z moją empatią też wszystko jest w porządku.Kubuś pisze:Wracajac do Twoich liberalnych pogladow - one nie sa liberalne, one sa ekstremalnie liberalne, a mozna nawet powiedziec ze lekko faszyzujace.
All crimes should be teasured
if they bring thee pleasure
if they bring thee pleasure
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1958
- Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
- Płeć: mężczyzna
Re: Społecznicy
z wikipedii pisze:
Faszyzm podkreślał niechęć wobec zarówno liberalizmu, jak i komunizmu – nie zaprzeczał jednak, że w jego doktrynie wpływy liberalne są silne (Giovanni Gentile twierdził nawet, że faszyzm i liberalizm są sobie bardzo bliskie jako "ideologie ofensywne" sprzeciwiające się "defensywnym" ideologiom socjalizmu i konserwatyzmu).
-
- Młody aktywny
- Posty: 198
- Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Społecznicy
Słuchajcie.. powinniśmy sobie pomagać. Sytuacje są różne. Jeśli ja komuś pomogę to będę się z tym dobrze czuła a być może w przyszłości ten ktoś to odwzajemni? Oczywiście pomoc rozsądna.. pomagam na tyle na ile mogę i chcę. Nie mowię tu o rozdawaniu pieniędzy na prawo i lewo. Wolontariat - owszem, ale bez obnoszenia się z tym - więcej skromności dziewczyny Czyżbym sugerowała że nie pomagam bezinteresownie? Chyba tak...
Co do ubezpieczeń;
z jednej strony obowiązkowe ubezpieczenia sa wygodne (powinny być a Polska to Polska)
pacjent trafia do szpitala i nie ma z nim problemu. Mozna leczyć.
Jeśli byłybyby dobrowolne faktycznie ludzie biedni by ich nie wykupowali I co zrobi lekarz? Wyrzuci potrzebującego na ulicę? Bo kto mu zapłaci za pracę jesli nie pacjent? A dlaczego ma pracowac za darmo?
Z drugiej strony tak jest w stanach i to się sprawdza. Wszystko ma swoje plusy i minusy...
Ylka mały powrót do przeszłości? Przeciez to już było
Mieszkam na wsi... kiedyś narzekałam tacie że w Polsce nie ma sprawiedliwości. W szkole niektóre dzieci dostaja sniadanie za darmo (niskie dochody) a ja nie....
Dla tych pijoków wiecznie w gminie jakieś dodatki, pieniądze, żywność.. dla ich dzieci darmowe wycieczki... dla mnie nie... Oni nie pracują tylko się obijają i piją i jeszcze dostają za to pieniądze. A moi rodzice ciężko pracują.. i nikt mi nic nie daje.... tak jest
I on mi wtedy powiedział....
Że część pieniędzy ktore zarobi musi iść na nich.... po to żeby na nas nie napadali....
Dostaną troche.. i tak będa narzekać.... ale przynajmniej bedą mieli co jeść...
Nie mów że nic Cię to nie obchodzi co będzie z biednymi.... bo moga zrobić ci krzywde w swej walce o przetrwanie
Co do ubezpieczeń;
z jednej strony obowiązkowe ubezpieczenia sa wygodne (powinny być a Polska to Polska)
pacjent trafia do szpitala i nie ma z nim problemu. Mozna leczyć.
Jeśli byłybyby dobrowolne faktycznie ludzie biedni by ich nie wykupowali I co zrobi lekarz? Wyrzuci potrzebującego na ulicę? Bo kto mu zapłaci za pracę jesli nie pacjent? A dlaczego ma pracowac za darmo?
Z drugiej strony tak jest w stanach i to się sprawdza. Wszystko ma swoje plusy i minusy...
Ylka mały powrót do przeszłości? Przeciez to już było
Mieszkam na wsi... kiedyś narzekałam tacie że w Polsce nie ma sprawiedliwości. W szkole niektóre dzieci dostaja sniadanie za darmo (niskie dochody) a ja nie....
Dla tych pijoków wiecznie w gminie jakieś dodatki, pieniądze, żywność.. dla ich dzieci darmowe wycieczki... dla mnie nie... Oni nie pracują tylko się obijają i piją i jeszcze dostają za to pieniądze. A moi rodzice ciężko pracują.. i nikt mi nic nie daje.... tak jest
I on mi wtedy powiedział....
Że część pieniędzy ktore zarobi musi iść na nich.... po to żeby na nas nie napadali....
Dostaną troche.. i tak będa narzekać.... ale przynajmniej bedą mieli co jeść...
Nie mów że nic Cię to nie obchodzi co będzie z biednymi.... bo moga zrobić ci krzywde w swej walce o przetrwanie
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
-
- Młody aktywny
- Posty: 88
- Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: Społecznicy
Podziela je wielu inteligentnych ludzi. To nie znaczy, że są dobre (też nie znaczy, że złe ). Ważna jest Twoja opinia, a nie innych. Poza tym co to dla Ciebie znaczy "inteligentny człowiek" ? Ktoś kto dobrze wypełnia teściki z trójkątami? Ludzie, którzy się czegoś dorobili, którzy coś osiągneli? Nieskończona ilość znaczeń.Gonzo pisze:Rozumiem że moje poglądy są mało popularne lecz podziela je wiele inteligentnych ludzi. Tak więc nie pisz że brakuje mi empatii i że moje poglądy muszą dojrzeć, bo są one dojrzałe a z moją empatią też wszystko jest w porządku.
A teraz najlepiej się kłócić czyje poglądy są dojrzałe. Każde są dojrzałe z pewnego punktu widzenia. Trzeba tylko umieć na nie tak patrzeć.
quidquid latine dictum sit, altum videtur