wojsko - czemu takie straszne?

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: wojsko - czemu takie straszne?

Post autor: shyduo »

Czemu nie chcą?? proste, bo są do tego zmuczani. Gdyby nie była to kwestia obowiązku.. prosze bardzo, idą Ci co chcą tak jak w Twoim przypadku Martuska. A ja może mam silną więź z dziewczyną i potrzebę przebywania z nia, a nie parudziesięcioma facetami, wolę zostać w domu i pomóc mamie w codziennym zyciu, iść do pracy i zdobywać doświadczenie, które w dzisiejszym świecie jest niezbędne. Nie podoba mi się, że ktoś mnie przymusza do tego, abym odbył słuyżbe i słuchał jakiegoś głąba (jesli będę miał pecha), który będzie starszy stopniem. W normalnym życiu jak mnie ktoś obrazi, moge go zlać, albo zastosowac odpowiednie środki, aby nie musieć stawać w konfrontacji z nim. A w wojsku?? Jak by mnie do czegoś zmuszał i przymuszał - poostawiłbym się, zrobił bym tak, dostał bym w mordę, "na wolności" bym oddał, gdybym w wojsku tak zrobił - wiadomo.... Podkreslam jeszcze raz... wojsko to super sprawa, gdy jest to Twój wybór, a nie gdy jest się do niego zmuszonym !!
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: wojsko - czemu takie straszne?

Post autor: SkaTe_GirL »

shyduo pisze: A ja może mam silną więź z dziewczyną i potrzebę przebywania z nia, a nie parudziesięcioma facetami, wolę zostać w domu i pomóc mamie w codziennym zyciu, iść do pracy i zdobywać doświadczenie, które w dzisiejszym świecie jest niezbędne.
To potrafie zrozumiem, ale shyduo nie powiesz mi, ze kazdy mlody chlopak skonczywszy liceum mysli tak jak Ty. Widzisz Ty chcesz isc do pracy, inny chca studiowac, a co robic z tymi leniwcami, ktorzy konczac liceum nie maja checi "wejscia w dorosle zycie" wiec nie ida ani na studia bo uwazaja, ze sobie tam nie poradza ani nie ida do pracy bo przeciez jestem na garnuszku rodzicow. Coz wtedy z nimi zrobic? Moze w niektorych kwestiach to dobrze, ze sie zmusza mlodych do odbycia sluzby wojskowej? Bynajmiej mi sie tak wydaje

shyduo pisze:A w wojsku?? Jak by mnie do czegoś zmuszał i przymuszał
Wydaje mi sie, ze idac do wojska wiesz co Cie bedzie czekac... tysiace rzeczy, ktorych znienawidzisz... studjujac na wojskowej uczelni sama sie o tym przekonalam... pisales, ze bys sie postawil ale czy prawdy nie mowi znane przyslowie "Pokorne ciele dwie matki ssie"?

Pozatym wydaje mi sie, ze to jest tak w szkole, ze z nauczycielem nie wygrasz - zawsze Cie "przerobia".
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: wojsko - czemu takie straszne?

Post autor: agatha2 »

Gonzo pisze: Twoje argumenty są raczej nie trafione: strata pieniedzy to nie jest bo przez 9 miesięcy jest się na utrzymaniu państwa, a wojsko zawodowe tym bardziej (jest to bardzo dobrze płatna praca)
Co do obijania się to chyba ci się coś pomyliło, obijanie w wojsku???
Strata pieniędzy dla chłopaka pracujacego, który zarabia wiecej niż wynosi śmieszny jak dla mnie żołd. 9 miesięcy wyrwane z życiorysu. Odsunięcie od pracy, którą wykonywało sie dotychczas.
Wojsko dobrze płatną praca?
Raczej śmiech na sali ;) Początkujący żołnierz jest nikim, tym bardziej jesli jeszcze nie ma kontraktu. Nie ma wtedy nawet normowanego czasu pracy :D
SkaTe_GirL pisze:a co robic z tymi leniwcami, ktorzy konczac liceum nie maja checi "wejscia w dorosle zycie" wiec nie ida ani na studia bo uwazaja, ze sobie tam nie poradza ani nie ida do pracy bo przeciez jestem na garnuszku rodzicow. Coz wtedy z nimi zrobic?
A oni po co do wojska? :zdziwko: To nie jest rozwiązanie problemu. Po 9 miesiacach wyjda i nadal nie będą mieli pomysłu na życie...
Wojsko nie uczy dzis życia i dyscypliny. Wystarczy przyjrzeć się żołnierzom... w najblizszej jednostce... Wystarczy z nimi porozmawiać i popytać.... (tj. wiem co robi mój brat, który teraz odbywa zasadniczą- prawie codziennie jest na obiedzie w domu :zdziwko: )
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: wojsko - czemu takie straszne?

Post autor: Martuśka »

nie zgodzę sie z tym ze wojsko niczego nie uczy bo wiem po przykładzie moje brata ze tak nie jest. Wiem ze mój brat moze być wyjątkiem ale sądze ze więcej tych "wyjątków" tez sie znajdzie. Z reszto wierze w takie zdanie które zawsze moja mama powtarza: chłopak który nie był w wojsku zawsze bedzie miał wąs z mleka pod nosem. :tak:
Faktycznie wojsko to juz nie to samo co kiedyś bo teraz to często sie obijają ale w niektórych jednostkach to jest jeszcze to prawdziwe wojsko. A co do wynagrodzenia to moze 200 złotych to mało jak ktoś zarabia o wiele więcej ale jak ktoś nie pracuje i idzie do wojska to ma to tylko dla siebie, nie musi opłacać żadnych rachunków i nie musi martwić sie o wyżywienie. Mój brat dostał propozycje zostania w wojsku, dostanie mieszkanie i wyżywienie plus 1300 zł. Nie opłaca sie? ja myśle ze to jest fajne. A w wojsku mozna tez zrobic sobie różne kursy, np. prawo jazdy kategorii C, kurs na wózki widłowe albo na dźwigi. I to za darmo te kursy są:)
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: wojsko - czemu takie straszne?

Post autor: agatha2 »

wyżywienie- zależy kto co lubi :)
1300 zł brutto czy netto? - dla mnie to mało...
Mój brat jest w zasadniczej, mój chłopak idzie od sierpnia do żw wa-wa - ciekawe kto opłaci mu rachunek za telefon? :emm: Kumpel dostał kontrakt po ponad pół roku czekania i pracy w trybie nienormowanym - taka bajka? :zdziwko:
dostajesz mieszkanie ale nie masz przy tym żadnego prawa wyboru - w moim mieście mieszkania dla wojaków są w najbardziej niebezpiecznej dzielnicy (bo tam jest jednostka...)
oczywiście nie ma co marudzić kiedy dostajesz coś za darmo... (prawie za darmo, bo mieszkanie nie jest Twoje, trzeba je przecież wykupić) ---> policja ma z tym zupełnie gorzej :)

Ja niestety też... coś wspólnego z wojskiem będę miała....
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: wojsko - czemu takie straszne?

Post autor: Martuśka »

no ja na razie nic wspólnego z wojskiem nie bede miała bo na badaniach wyszło ze mam krzywe nogi i nie moge iść na żołnierza zawodowego, normalnie bzdury. mi to w niczym nie przeszkadza a chłopcy którzy od grania w piłkę mają gorzej koślawe nogi dostają sie bez problemu. Dobrze że to można wyćwiczyć, więc za rok musze spróbować ponownie.
ODPOWIEDZ