Lunatycy

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Lunatycy

Post autor: czarownica333 »

Ostatnio spotkałam się z czymś strasznym. Tzn, podczas wyjazdu dla dzieci, na którym były 3 dziewczynki z mojej gromady, wszystkie zaczęły lunatykować. Chodziły po sali ze śpiworami w rękach, jedna próbowała wspiąć się na okno, siadały na łóżkach, przechodziły nad innymi łóżkami itp. To wszystko śpiąc Trochę już czytałam na ten temat, ale chciałam zapytać czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia związane z tego typu "przygodami"? Czy są one rzeczywiście tak częste jak to podają "mądre książki"? :P Czy to faktycznie przechodzi z czasem? A może znacie jakiś dobry sposób na powstrzymanie/zapobiegnięcie takim "wycieczkom"?

Nie muszę chyba dodawać jak bardzo mnie to wszystko przeraziło ;p przy kolejnym "spacerku" z dwiema koleżankami uciekłyśmy z wrzaskiem z tego pokoju ;p one wszystkie jadą ze mną w wakacje na kolonię i sama nie wiem co mam z nimi zrobić ;p ich rodzice twierdzą że to się nigdy wcześniej nie zdarzało... normalnie strach się bać ;p
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Lunatycy

Post autor: Martuśka »

http://kobieta.interia.pl/wiadomosc-dni ... skipAdnews

tu możesz znaleźć coś na ten temat

http://samozdrowie.interia.pl/zdrowie/s ... 6095&id=12

i tu też:)

bardzo interesujący temat tak w ogóle bo nawet nigdy sie nad tym nie zastanawiałam:)
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Lunatycy

Post autor: =MiLi= »

Jak byłam młodsza to lunatykowałam... całe szczęście, że moja Mama ma czujny sen... raz sie obudziła jak otwierałam drzwi od mieszkania... zdarzało mi się ić do łazienki i płakać... rano nic nie pmiętałam oczywiście...
Podobno jest tak, że nie wolno budzić lunatyka... ze sam sobie krzywdy nie zrobi, ale jak się go obudzi to może być gorzej. Nie wiem ile w tym prawdy...
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Lunatycy

Post autor: Martuśka »

Wiesz Mili właśnie też myślałam ze lunatyk sam sobie krzywdy nie zrobi ale na tych stronkach jak w/w piszą ze może zrobić krzywdę i sobie i innym.
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Lunatycy

Post autor: Linka »

Jak byłam dzieckiem to odprawiałam w nocy niewiarygodne historie ;)
Spałam w jednym pokoju z mama i ktorejs nocy obudzily ja dziwne dzwieki... zobaczyła mnie podskakujaca na srodku pokoju. Jak sie zorientowała, wydawało mi sie ze gram w gume, zapytała mnie "Asia, co ty wyprawiasz?", a ja do niej spokojnie "jeszcze tylko 500...", potem troche poskakałam i połozyłam sie do łozka. Do tej pory czesto mowie przez sen, ale na szczescie na tyle niewyraznie, ze nie mozna mnie zrozumiec :)
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
m1h4l
Młody aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Lunatycy

Post autor: m1h4l »

Nie wiem czy to było napisane w linkach, które wysłała Martuśka, ponieważ nie chce mi się ich czytać, ale zachowanie tych dzieci nie jest wyjątkowo nienormalne. Duża część dzieci lunatykuje, później to zachowanie zanika podczas dorastania (oczywiście nie u wszystkich). Po prostu miałaś szczęście/pecha :) Czy budzić ? Póki nie robią sobie krzywdy moim zdaniem nie ma takiej potrzeby 8)
czarownica333 pisze: A może znacie jakiś dobry sposób na powstrzymanie/zapobiegnięcie takim "wycieczkom"?
Przywiązać do łóżka - działa w 100%.
Nie znam sposobu na zapobieganie lunatykowaniu, ale czasami nie trzeba zapobiegać. Pewien hipnotyzer (polski :) ) nauczył inną osobę pisania książki podczas lunatykowania. I tak bez wysiłku została ona w całości napisana :D
quidquid latine dictum sit, altum videtur
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Lunatycy

Post autor: Martuśka »

hehe tak myślałam ze nie wszystkim bedzie sie chciało czytać to co znalazłam, dlatego napisze: przywiązywanie nie ma sensu bo i tak sie uwolni, lunatyzm to faktycznie najczęściej dolegliwość dzieci w wieku 12-14 lat, ma to związek z ich niedojrzałym układem nerwowym, lunatyk śpi głębszym snem podczas tych "wędrówek nocnych" dlatego ciężko go obudzić. Lekarstwa na to nie ma ale czytałam ze jednemu chłopakowi dawali tabletki na sen ponieważ one uniemożliwiały mu zapadnięcie w ten głęboki sen podczas którego lunatykują. Jest też maa zabezpieczeń żeby kontrolowac ruchy tej osoby, można zamieścić małe dzwoneczki w oknach i na drzwiach tak zeby przy ich otwieraniu budziły domowników i wtedy mozna śledzić lunatyka a gdy zagraża własnemu życiu nalezy go obudzić ale delikatnie bo nigdy nie wiadomo jaka moze być jego reakcja. Czasem nie trzeba go budzić tylko poprowadzić z powrotem do łózka i poczekac az zaśnie tym normalnym snem.
Virgin
Szalony pismak
Posty: 743
Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
Lokalizacja: LODZ

Re: Lunatycy

Post autor: Virgin »

moj brat lunatykujac wynosil posciel do lazienki, albo stawal nad lozkami reszty rodzinki (lekko przerazajace, jak sie budzisz w srodku nocy, a nad toba ktos stoi) :) ale juz mu to przeszlo
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
Jessica
Młody rozbrykany
Posty: 404
Rejestracja: 03.10.2006, 15:33
Lokalizacja: Wrocław

Re: Lunatycy

Post autor: Jessica »

Jak byłam mała to lunatykowałam, ale tylko krążyłam po mieszkaniu, np. szłam na balkon, mama się mnie pytała gdzie idę, a ja że do toalety... :| , albo tylko podchodziłam do mamy, stałam i się gapiłam. Nigdy nikt mnie wtedy nie budził.
Let's make all dreams come true!
ODPOWIEDZ