Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: SkaTe_GirL »

Nie wiem jak Wy ale ja czasem lubie sobie powspominac stare dobre czasy przeczkola/podstawowki/gimnazjum. W pierwszym okresie w przeczkolu nic mnie nie obchodzilo - nie mialam problemow po prostu sie zylo... zabawa, zabawki... to bylo najwazniejsze... podstawowka... poczatek nauki - ogromna fascynacja - pamietam jak nie moglam sie doczekac aby isc do szkoly, wtedy tata sie smial - zobaczysz jak ta szkola Ci jeszcze obrzydnie... ale wtedy tez nie bylo jakis wielkich problemow... Czasem bardzo tesknie za tamtym okresem, a szczegolnie kiedy przychodza klopoty czy po raz kolejny zdaje sobie sprawe ze jestem juz dorosla i wiele zalezy odemnie...
Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?
Ostatnio zmieniony 26.06.2007, 19:56 przez SkaTe_GirL, łącznie zmieniany 1 raz.
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: Linka »

Jasne, ze czasami wspominam jak to fajnie bylo w dziecinstwie. Chciałabym cofnac sie chociaz na jeden dzien i biegac cały dzien po podworku, grac w gume i bawic sie w sklep sprzedajacy babki w piaskownicy :) Najwiekszym problemem bylo, jak mam kazała mi isc juz do domu a pol podworka krzyczało "prosze paniii... jeszcze 5 minut" :twisted:
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: melOn »

zero problemów, a jak już jakieś to typowe banalne, chciałabym... żyło się z dnia na dzień i świat wydawał się bardziej kolorowy.
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: Paweł »

...i marzyło sie o doroslym zyciu... lol :mrblue:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: agatha2 »

Zdecydowanie lepsza jest ta dorosłość... niezależność... od dziecinnego naiwaniactwa i beztroski. Ten cały urok zdobytego doświadczenia... Problemy ma każdy i zawsze. Tylko, że teraz wydają się wam błahe. [Do tej pory pamiętam moja obawę, gdy Jacek w przedszkolu groził, że na mnie naskarży...] Kwestia życiowych doświadczeń utwierdza was w przekonaniu, że dawniej było lepiej.
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: =MiLi= »

Dokładnie... gdy byliśmy mali chcieliśmy być dorośli, teraz czasem mamy ochotę znów być dziećmi... ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... jak byłam dzieckiem też miałam stresy, problemy, smutki i radości... z tą różnicą, ze nie posiadałam tego doświadczenia, które mam teraz i nie musiałam się sama utrzymywać ;) Czasem dobrze byłoby być znów dzieckiem i mieć w nosie wszystkie kłopoty... nie martwić się co zrobić na obiad albo za co popłacić rachunki... ale jesteśmy dorośli, więc musimy zmierzyć się z problemami, chcemy czy nie chcemy... ale ciągnie mnie jednak do tych dzieci ;) dlatego właśnie wybrałam pracę w przedszkolu :D
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: czarownica333 »

Czasem dobrze byłoby być znów dzieckiem i mieć w nosie wszystkie kłopoty... nie martwić się co zrobić na obiad albo za co popłacić rachunki...
Pięknie to ujęłaś, Mili ;)

czasem jak już się wszystkich problemów tych większych i mniejszych nazbiera, jak już mam wszystkiego po dziurki w nosie, to chciałabym na powrót mieć 7 lat ;) kiedy wszystkie problemy tak dziwnie łatwo dawało się rozwiązać ;) wystarczyło tylko powiedzieć Mamie o co chodzi ;) ale każdy okres naszego życia jest piękny ;) piękna jest dziecięca beztroska, ale tak samo piękne są uroki młodzieńczego/dorosłego życia. Ważne, żeby każdy etap przeżywać tak, jakby on właśnie był tym najpiękniejszym i żeby zawsze można było go tak wspominać ;)
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: Blood On The Ground »

czarownica333 pisze:ale każdy okres naszego życia jest piękny ;) piękna jest dziecięca beztroska, ale tak samo piękne są uroki młodzieńczego/dorosłego życia. Ważne, żeby każdy etap przeżywać tak, jakby on właśnie był tym najpiękniejszym i żeby zawsze można było go tak wspominać ;)

Amen. I na tym możemy zakończyć ten temat c(;
Żyć to znaczy rodzić się powoli
Szamot
Młody aktywny
Posty: 73
Rejestracja: 24.01.2006, 20:19

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: Szamot »

pani Agata bardzo madrze mowi, przeczytajcie i zamilknijcie, bo watpie ze macie cos ciekawszego do dodania


/SkaTe : Grzeczniej prosze!I nic nie zamkniemy.
Ostatnio zmieniony 27.06.2007, 15:59 przez Szamot, łącznie zmieniany 1 raz.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: =MiLi= »

A na jakiej podstawie niby tak sądzisz?
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: melOn »

Szamot pisze:pani Agata bardzo madrze mowi, przeczytajcie i zamilknijcie, bo watpie ze macie cos ciekawszego do dodania
każda opinia, nawet inna od naszej, ale utwierdzona swoimi argumentami jest ciekawa... i powinnieneś raczej być bardziej... tolerancyjny? ;]
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: stefan »

Szamot pisze:pani Agata bardzo madrze mowi, przeczytajcie i zamilknijcie, bo watpie ze macie cos ciekawszego do dodania
to czemu postujesz w tym temacie?

zalatuje jakąś słowną szamotaniną.
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: agatha2 »

Myślę że nie ma powodu, żeby sie oburzać :oops:

Do tematu:
Ciekawa jestem jak długo chcielibyście pozostać dziećmi :oops2:
Dzieciństwo ma wiele plusów ale trzeba sie liczyć z ogromną ilością ograniczeń


Moim zdaniem prędzej czy później NUDYYYY :D
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: melOn »

agatha2 pisze:Myślę że nie ma powodu, żeby sie oburzać :oops:
jest powód, bo forum jest od wyrażania swojego zdania i swoich myśli, a nie do nich negowania.

agatha2 pisze: Do tematu:
Ciekawa jestem jak długo chcielibyście pozostać dziećmi :oops2:
Dzieciństwo ma wiele plusów ale trzeba sie liczyć z ogromną ilością ograniczeń


Moim zdaniem prędzej czy później NUDYYYY :D
ale nikt nie przekreśla bycia dorosłych, każdy z Nas stwierdza, że zarówno dzieciństwo jak i dorosłe życie ma wiele zalet i wad, chociaż mimo ograniczeń, dzieciństwo jest czasem bez problemów, które teraz chyba każdy posiada. za tym człowiek tęskni, za beztroskim życiem, które doznał, kiedy nie musiał się o nic martwić.
Ostatnio zmieniony 28.06.2007, 17:49 przez melOn, łącznie zmieniany 1 raz.
Jessica
Młody rozbrykany
Posty: 404
Rejestracja: 03.10.2006, 15:33
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: Jessica »

Ja jednak nie chciałabym się cofać do dzieciństwa. No, może na jeden dzień... Mi jest dobrze w tym wieku. 16 lat, to bardzo fajny okres. Niby nie jest się dzieckiem, ale nic nie wolno; niby nie jest się dorosłym, ale potknięć nikt nie odpuszcza i trzeba być odpowiedzialnym. Cudowne, nie? Chyba jednak nie... Ale mimo to, coś mi się tu podoba. To głównie w tym wieku człowiek kształtuje swoje poglądy i charakter.
Krótko mówiąc, mi jest dobrze idąc z życiem. Nie chcę tylko starości...
Let's make all dreams come true!
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: agatha2 »

Człowiek kształtuje swoje poglądy całe życie.
melOn pisze:jest powód, bo forum jest od wyrażania swojego zdania i swoich myśli, a nie do nich negowania.
W moim odczuciu wyrażając swoje zdanie, które jest inne od reszty opinii ---> negujesz je.
Forum jest miejscem zarówno wyrażania siebie jak i negowania innych.....
Nie rozumiem w czym problem.
melOn pisze:ale nikt nie przekreśla bycia dorosłych, każdy z Nas stwierdza, że zarówno dzieciństwo jak i dorosłe życie ma wiele zalet i wad, chociaż mimo ograniczeń, dzieciństwo jest czasem bez problemów, które teraz chyba każdy posiada. za tym człowiek tęskni, za beztroskim życiem, które doznał, kiedy nie musiał się o nic martwić.
Nie.
Jedni obstają przy jednym, inni przy drugim. I o to toczy się dyskusja...

Ja twierdzę, że człowiek nawet w wieku przedszkolnym miał się o co martwić, bo taka jest jego natura.
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: =MiLi= »

agatha2 pisze:Człowiek kształtuje swoje poglądy całe życie.
melOn pisze:jest powód, bo forum jest od wyrażania swojego zdania i swoich myśli, a nie do nich negowania.
W moim odczuciu wyrażając swoje zdanie, które jest inne od reszty opinii ---> negujesz je.
Forum jest miejscem zarówno wyrażania siebie jak i negowania innych.....
Nie rozumiem w czym problem.
W tym problem, ze należy wyrażać swoje zdanie z kulturą i szacunkiem, nie obrażając innych użytkowników

Jasne, ze nawet w przedszkolu ma się problemy i wtedy są one gigantyczne... ale gdy ię dorasta patrzy się na problemy zupełnie inaczej, ma się większe doświadczenie itd
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: agatha2 »

MiLi pisze:W tym problem, ze należy wyrażać swoje zdanie z kulturą i szacunkiem, nie obrażając innych użytkowników
MiLi pisze:Jasne, ze nawet w przedszkolu ma się problemy i wtedy są one gigantyczne... ale gdy ię dorasta patrzy się na problemy zupełnie inaczej, ma się większe doświadczenie itd
To się zgadza. Jak sie mają problemy do doświadczenia już pisałam.
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
szuman
Młody aktywny
Posty: 30
Rejestracja: 23.09.2006, 03:42

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: szuman »

czasem tęsknie, a czasem nie. Gdy przychodzi tęsknota, to odganiam ją mówiąc sobie, że trzeba iść do przodu, by swoim dzieciom zapewnić takie dzieciństwo, aby i one za nim mogły kiedyś zatęsknić
m1h4l
Młody aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Tesknicie za beztroskim dziecinstwem?

Post autor: m1h4l »

Jasne, że czasami fajnie jest sobie powspominać stare czasy, ale ja wolę żyć teraźniejszością. Wiem, że każdy dzień jest lepszy od poprzedniego, więc nie marzę o zmianie wieku :)
Jessica pisze:Nie chcę tylko starości...
Starość pewnie i tak przyjdzie :wink: A ponieważ samobójstwo nie jest dobrym rozwiązaniem, czy nie lepiej ją zaakceptować :?: Starość nie oznacza końca szczęśliwego życia. Oznacza kolejny etap szczęśliwego życia :D
SkaTe_GirL pisze:pamietam jak nie moglam sie doczekac aby isc do szkoly, wtedy tata sie smial - zobaczysz jak ta szkola Ci jeszcze obrzydnie
Ja tam cały czas lubię chodzić do szkoły :D
=MiLi= pisze:Dokładnie... gdy byliśmy mali chcieliśmy być dorośli, teraz czasem mamy ochotę znów być dziećmi...
Ja nie chcę być dorosły :P Takie życie póki co mi odpowiada. Cały czas cieszę się ze swojego wieku jaki by on nie był ( i tak pozostanie :D)
agatha2 pisze:W moim odczuciu wyrażając swoje zdanie, które jest inne od reszty opinii ---> negujesz je.
A w moim odczuciu wyrażając swoje zdanie, które jest odmienne od innych opinii, nie musisz ich negować :) Wiadomo, ile osób tylko zdań, wiec czy warto się kłócić o to kto ma rację ? :D
quidquid latine dictum sit, altum videtur
ODPOWIEDZ