jak jest w liceum

[martynka_15]

Za rok chciałabym pójśc do liceum.Wszystko byłoby normalne gdyby nie fakt że boje się tych pierwszych dni.Chciałabym żebyście napisali jak to jest w tych w pierwszych dniach na przerwach i na lekcjach.

[Martuśka]

pierwsze dni to po prostu zapoznawanie sie z ludźmi... na lekcjach jest mówione o gimnazjum, zapoznawanie sie z książkami, przedmiotem ( czego będziecie sie uczyć w liceum)... na przerwach jest spokojniej niż w gimnazjum. Ludzie są dojrzalsi, nie ma 'kocenia' ( u mnie nie było), poziom nauczania jest wyższy niż w gimnazjum i z ludźmi można sie dogadać normalnie... Nie ma głąbów którzy rozwalają lekcje swoim zachowaniem popisując sie przed klasą... Jest lepiej niż w gimnazjum:)

[GoSiAcZeK]

Jestem teraz w 2 kl. LO. W jednym budynku mamy i LO i Gim, także klasa nie zmieniła mi się całkowicie, bo doszło tylko parę nowych osób. Czy jest lepiej? Ja obecnie twierdzę, że nie. W gimnzjum byliśmy o wiele bardziej zgrani, teraz atmosfera się popsuła przez parę osób, jak już pisałam w innym temacie. Faktem jest, że ludzie są dojrzalsi, jest więcej nauki, bez przerwy mówi się o maturach, ale już nie jesteś traktowana jak dziecko. Ja np. ze swoimi nauczycielkami rozmawiam o wszystkim, począwszy od przedmiotu którego uczą, a kończąc na ciuchach i imprezach Także ogólnie mówiąc tak jak pisała Martuśka pierwsze dni to poznawania szkoły, klasy, nauczycieli i życzę Ci, żebyś trafiła na fajną klasę, bo od tego wbrew pozorom zależy to jak się w danej szkole czujesz.

[=MiLi=]

Jak jest w liceum? W moim było super fakt, że to nowa sytuacji i trzeba się przyzwyczaić, poznaje się nowych ludzi, nauczycieli.... ludzie są zazwyczaj poważniejsi, nie bawią Ich durne wygłupy jak w gimnazjum itd Co do kocenia to wszystko zależy, u mnie w gimnazjum nie było kocenia np w LO próbowały starsze klasy, ale nie udało Im się Bardzo dużo zależy od atmosfery, od ludzi, nauczycieli... ale szczerze mówiąc do podstawówki i gimnazjum nie wróciłabym za żadne skarby świata... a w liceum było ok, więc mogłabym się zastanowić

[shyduo]

udzie są zazwyczaj poważniejsi, nie bawią Ich durne wygłupy jak w gimnazjum

Co nie oznacza, ż enie można się wygłupiać w szkole i "rozerwać" trochę szkołę. moja klasa się w tym specjalizowała Takze jest tez wesoło

Co do kocenia to wszystko zależy, u mnie w gimnazjum nie było kocenia np w LO próbowały starsze klasy, ale nie udało im się

Tia, u mnie jak próbowali w zeszłym roku skocić pierwszaków to jeden gość z trzeciej klasy wyladował w szpitalu (oczywiście niby nikt nic nie wiedział, bo całe zdarzenie było poza murami szkoły itd. itd.), także kocenie to już raczej nie problem

[=MiLi=]

udzie są zazwyczaj poważniejsi, nie bawią Ich durne wygłupy jak w gimnazjum

Co nie oznacza, ż enie można się wygłupiać w szkole i "rozerwać" trochę szkołę. moja klasa się w tym specjalizowała Takze jest tez wesoło

Jasne, ze można się powygłupiać ale wszystko na poziomie my też się wygłupialiśmy

[Offik]

ogolnie w szkole sredniej jest bardzo fajnie, natomiast kolezance chodzilo chyba o to jak to jest w pierszych dniach... ja niestety nie pamietam juz jak to bylo jak pojawilem sie w technikum po raz pierwszy... choc wydaje mi sie ze dosc szybko nawiazaly sie w klasie paczki i bylo z kim siedziecd na przerwie:)

[czarownica333]

W moim liceum jest cudnie! na początku było ciężko - nie znałam nikogo, a reszta klasy prawie cała się znała całkiem dobrze. Ciężko było się przełamać i do kogoś podejść. Pierwsze dni, to poznawanie siebie nawzajem, zapamiętywanie imion - wtedy najłatwiej nawiązać znajomość, w końcu tyyyle tematów wtedy jest. A i nauczyciele jeszcze podchodzą w miarę ulgowo, dają czas na zaaklimatyzowanie się. Nawet się człowiek nie zorientuje, jak już ma pełno znajomych. Ogólnie świetna sprawa

[m1h4l]

U mnie pierwsze dni w liceum - KOSZMAR
Wszyscy niemili, szatniarka zamiata na Ciebie brudy, nauczyciele krzyczą na każdym kroku za najmniejszy błąd (nawet jak nie ma to znajdą - jak kiedyś na terenach Polski Rosjanie), masz szczęście jeśli nie zostaniesz pobita/y. Generalnie polecam koniec edukacji po gimnazjum
A tak na serio to nasza opinia nie da za wiele Zależy do jakiego idziesz liceum - jeśli idziesz do jakiegoś podrzędnego do którego próg wynosi 20 pkt, to może być ciekawie (co nie znaczy, że źle ). Jeśli do jakiegoś lepszego to nie ma problemu. Jak już zostało napisane - ludzie są dojrzalsi

[Centi66691]

Liceum wiele nauki jednym słowem i każdy trąbi MAtura MAURA i że już trzeba miej więcej wybrać przedmioty ( 1 klasa liceum) i jak się powie że ma się jeszcze 2,5 roku to mówią że nie liczy się klasy 3 liceum czy tak jest naprawdę?

[shyduo]

Chyba, ze postanowisz balować i cieszyć się tym, ze zbliżasz się do 18-stki przez pierwsze trzy to potem liczy się tylko trzecia klasa. Jednak takiego podejścia bardzo nie polecam

po prostu miałem rok z zycia, a matury i tak o mało co nie zawaliłem

[Centi66691]

yhym

[Virgin]

jak na razie to u mnie niewiele nauki takiej szkolnej w tej klasie maturalnej. lekcje tez nam czesto przepadaja (zwlaszcza pierwszego miesiaca, kiedy wojowali wszyscy z dyrektorka o stodniowke poza szkola i z osobami towarzyszacymi).
najgorsze jest to, ze masz swiadomosc, ze w szkole nie naucza cie do matury (mimo, ze szkole mam z wysokim poziomem) i zaczynaja sie nerwy :p jakbym sama sie do ksiazek nie wziela to bym w tym roku nic nie robila
znowu 2klasa to bylo nauki straszliwie duzo, wiele przedmiotow odchodzilo, wiec walka o oceny, i wszystko poprzeplatane imprezami 18stkowymi :p
ale ogolnie liceum to swietny rozdzial w zyciu

[Luria]

Dziewczyny to się zawsze boją...

Do nauczycieli musisz się zwracać inaczej. Poza tym uczniowie to w większości takie bydło jak w gimnazjum i przypuszczam, że lepsi ludzie są w technikach.

Dawniej było liceum świetnym miejscem.

[JaGaKi]

E tam, zależy od liceum - ja swoje wspominam super te wypady na miasto, kitranie się z papierosami przed dyrektorem, 18nastki czy w ogole podjezdzanie trabantem pod szkołe to były czasy

[Blood On The Ground]

Jak jest w LO? Inaczej. Po 3 latach coś tam mogę powiedzieć. Pierwsze dni? Chaos, szukanie sal i groźne spojrzenia starszych kolegów A poza tym wyrabianie opinii o sobie, szukanie nowych znajomości. Liceum jest naprawdę lepsze.

[spokogosc]

Najlepsza w liceum jest 2 klasa.....wtedy jest tyle imprez integracyjnych (mam na myśli 18) że hoho, wbrew pozorom liceum jest najlepszym okresem w czasie całej edukacji .

[Linka]

wbrew pozorom liceum jest najlepszym okresem w czasie całej edukacji .

na studiach też jest fajnie
a swoje czasy szkoły średniej też bardzo dobrze wspominam

[JaGaKi]

Dla mnie najlepsza jest 3 klasa LO - tworzą się wtedy najlepsi znajomi, przyjaciele. i szczerze to chyba wtedy najwięcej poimprezowałem, najmniej się uczyłęm i najwięcej świata poznałem:P

[shyduo]

Tylko tu pojawia się pytanie... Czy Twoja klasa 3 to była klasa maturalna??