Czego żałujecie?

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Czego żałujecie?

Post autor: =MiLi= »

Czy są takie rzeczy, których żałujecie? Co byście chcieli zmienić w swoim życiu gdybyście mieli możliwość cofnąć czas? oczywiście z tą świadomością, która macie dziś
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Czego żałujecie?

Post autor: Offik »

oj jest troche takich rzeczy.

1: nie zaprzepascil bym piatej klasy technikum i dyplomu technika... tylko dla tego ze mialem okres buntu.
2: inaczej poprowadzil bym swoje finanse od 17 roku zycia, nie przepuszczal bym tak wielkiej kasy na glupoty, przez co sie zadluzalem... (inaczej mowiac wydawalem wiecej niz mialem)

to sa dwie takie podstawowe rzeczy ktore odbijaja mi sie czkawka do dzis,
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Czego żałujecie?

Post autor: Martuśka »

=MiLi= pisze:Czy są takie rzeczy, których żałujecie? Co byście chcieli zmienić w swoim życiu gdybyście mieli możliwość cofnąć czas?
Niczego nie żałuje, moje życie może nie jest usłane różami ale i tak jest cudowne :):)
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Czego żałujecie?

Post autor: GoSiAcZeK »

hmm czego żałuję? pisałam, że marzę o tym, żeby niczego w życiu nie żałować, ale jest kilka takich rzeczy... chociaż może z biegiem czasu zmienię do tego podejście... kto wie

żałuję jednego związku z chłopakiem, który był po prostu daremny, chociaż już przestaję się tym przejmować, bo mam lepszego

żałuję, że nie przykładałam się do nauki tak jak powinnam, chociaż jeszcze nie wszystko stracone, bo matura przede mną

żałuję i wstyd mi, że zachowywałam się kiedyś jak mała dzi*ka... tak wiem mocne słowo, ale jest jak dla mnie najbardziej odpowiednie dla określenia mojego zachowania w tamtym czasie... do tego najtrudniej było mi się przyznać... ale wolę nazywać rzeczy po imieniu i być szczera wobec siebie i innych.
13.02.2005 r.

A. ;**
Virgin
Szalony pismak
Posty: 743
Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
Lokalizacja: LODZ

Re: Czego żałujecie?

Post autor: Virgin »

ja tam niczego nie zaluje. niektore rzeczy moglam zrobic inaczej, ale wlasnie dobrze,ze jest jak jest, bo czlowiek na bledach sie uczy i jestem bogatsza w doswiadczenia. wszystko na dobre jak dotychczas mi wyszlo :)
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Czego żałujecie?

Post autor: Linka »

Nie ma chyba jakieś poważnej rzeczy, której naprawdę bym żałowała.
Jakieś 5 lat temu przechodziłam okres buntu- jak prawie każda nastolatka, bylam wredna, wagarowałam, przestałam się uczyć, ale w miare szybko się opamiętałam i gimnazjum skończyłam z dobrymi wynikami. Mogę sie jedynie wstydzić paru wydarzeń z tamtego okresu, ale nie będę ich żałować- nauczyły mnie trochę, ustawiły moje morlane zasady i teraz wiem, czego więcej mam nie robić.
Z okresu szkoły średniej nie wstydzę się, a tym bardziej nie żałuje niczego co robiłam w tym czasie.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: Czego żałujecie?

Post autor: shyduo »

Załuję tego, że skrzywdziłem jedną osobę. Wykorzystałem ją w pewnym sensie do zaspokojenia swoich potrzeb, jako łatkę wypełniającą dziurę we mnie, a potem, gdy stanąłem na nogi zrozumiałem, że nie jest mi potrzebna i powiedziałem jej, że to koniec.... bardzo tego żałuję i pomimo tego, że zostało mi to przez nią wybaczone to nadal uważam, że jeszcze jej nie zadośćuczyniłem...
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czego żałujecie?

Post autor: ylka »

Właściwie lubię swoje życie, ale gdybym miała możliwość poprawienia pewnych spraw, pewnie bym to uczyniła ; )

Chociażby? Cofnęłabym czas i poszła do innego liceum. Albo chociaż do klasy o innym profilu ; ) Taki tam banał : )
smile like a melon slice : )
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Czego żałujecie?

Post autor: melOn »

jest parę rzeczy których żałuję, ale nie chciałabym ich zmienić. to one ukształtowały moją psychikę, moje spojrzenie na świat. ;)
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Czego żałujecie?

Post autor: agatha2 »

Niczego nie żałuję. Zawsze może być gorzej.
Było wiele sytuacji z których nie jestem dumna i na pewno zachowałabym się dziś inaczej, ale mimo to była to dla mnie z pewnością dobra nauczka.
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Justyśka
Szalony pismak
Posty: 506
Rejestracja: 21.10.2007, 13:30
Płeć: kobieta
Lokalizacja: LiSóW

Re: Czego żałujecie?

Post autor: Justyśka »

Jest wiele rzeczy, których pewnie drugi raz bym nie zrobiła, ale nie żałuje ich bo co sie stało już sie nie odstanie. W życiu muszą być te dobre chwile i te zle
"Na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." Saint-Exupery
........................:::::::::::::::::::::.............................
"Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz." L.M Montgomery
robek
Młody rozbrykany
Posty: 245
Rejestracja: 07.12.2006, 23:25
Lokalizacja: Radom

Re: Czego żałujecie?

Post autor: robek »

na pewno każdy z nas ma wiele takich momentów w swoim zyciu, które nie są przyjemne i którymi mógłby się pochwalić. Jest to normalne. Taka jest bowiem natura życia, że radości przeplatają sie ze smutkami, leki z odwagą, sukcesy z porazkami. Nic tego nie zmieni. Bez tego byśmy nie dojrzali i nie mogli stac sie dorosłymi ludzmi. Według mnie nie ma co załować tego co sie zle zrobilo lub tego czego nie zrobiliśmy z jakiegos powodu. Warto natomiast skupic się nad tym co jest dziś. Dbać o to by terazniejszość była lepsza od przeszłości.
Robek
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Czego żałujecie?

Post autor: SkaTe_GirL »

=MiLi= pisze:Co byście chcieli zmienić w swoim życiu gdybyście mieli możliwość cofnąć czas? oczywiście z tą świadomością, która macie dziś

Nie dala bym sie wciagnac w to co przezywalam w czasie wakacji.
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
tynka:)
Młody rozbrykany
Posty: 452
Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
Lokalizacja: z marzeń...

Re: Czego żałujecie?

Post autor: tynka:) »

Żaluje, ze nie chodzilam regularnie na rehabilitacje, ze zaczelam pic alkohol bardzo wczesnie, kretynskich odzywek do rodzicow i siostry, bezsensownych klotni, nieprzemyslanych odpowiedzi, ze nie zawsze walczylam do konca o swoje. Poza tym, kocham zycie;)
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Czego żałujecie?

Post autor: =MiLi= »

Ja żałuję, że szyłam suknię ślubną u krawcowej, że zgodziłam się na kurs prawa jazdy, że czasem jestem strasznie drażliwa i potrafię być naprawdę przykra...
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
LaPPia
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 04.03.2008, 22:39

Re: Czego żałujecie?

Post autor: LaPPia »

Teoretycznie powinniśmy żyć tak, aby niczego nie żałować. Lecz patrząc w przeszłość z jakiegoś dystansu czasu, mówimy sobie "kurcze mogłam/mogłem postąpić tak a nie inaczej" Ale głównie chodzi o to, aby nie zadręczać się, starać się żyć tak, aby w czasie starości powiedzieć sobie "Niczego nie żałuję"
h4d3s
Młody aktywny
Posty: 42
Rejestracja: 29.06.2007, 22:57

Re: Czego żałujecie?

Post autor: h4d3s »

Ja żałuje że olewałem sobie cały rok a teraz mam "nóż na gardle" hehe i muszę wszystko nadrobić :lol: a tak to chyba nie było takich większych spraw których bym BARDZO żałował no jedynie oprócz tego że jestem leniwy jeśli chodzi o naukę
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Czego żałujecie?

Post autor: =MiLi= »

Co do tej nauki to ja sobie co roku żałowałam, że tak mało poświęcałam czasu nauce ;) ale żadnej nauki z tego nie wyciągałam, bo zawsze było tak samo i chyba nadal tak będzie ;)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
h4d3s
Młody aktywny
Posty: 42
Rejestracja: 29.06.2007, 22:57

Re: Czego żałujecie?

Post autor: h4d3s »

=MiLi= i to jest najgorsze ;) mówisz sobie w przyszłym roku będę się więcej uczyć a w przyszłym roku jest tak samo hehe :mrgreen:
Centi66691
Człowiek czynu
Posty: 1241
Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
Lokalizacja: Hollyłódź

Re: Czego żałujecie?

Post autor: Centi66691 »

Zgadam się z h4d3s :D ja też tak mam
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
ODPOWIEDZ