Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
Live forever
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 01.01.2008, 22:37

Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: Live forever »

Cześć czy ktoś mi może powiedziec pytanie kieruje szczególnie do dziewczyn jak to z wami jest bo dziś to doznałem totalnej załamki z powodu pewnej pięknej damy.
Na ostatniej zabawie od początku wpadła mi w oko pewna dziewczyna znałem ja wcześniej i wiedziałem ze należy do tych bardzo porządnych dziewczyn. Wiec na samym początku poprosiłem ja do tańca bawiliśmy się super do północy. Wszędzie razem chodziliśmy i było dosłownie super. Z dobrych rad moich koleżanek wiem że nie należy od razu całować dziewczyny na pierwszym spotkaniu bo pomyśli sobie że mi chodzi tylko o jedno więc mimo iż mogłem to zrobić to jednak z szacunku do niej i moze tego ze mi na niej zależało nie pocałowałem jej bo wiedziałem wcześniej ze to jest dziewczyna z dobrego domu. Po godzinie 24 wyszedłem z kolegą aby odprowadzić go do domu bo troche duzo wypił kiedy wróciłem zobaczyłem jak "moja dziewczyna" całuje sie z kims obcym wiem ze go nigdy wcześniej nie znała. Załamka totalna nie wiedziałem co zrobić już nawet nie podchodziłem nie chciałem tego widzieć. Popełniłem głupote bo wtedy wyszedłem z zabawy i sie upiłem. Nie wiem co dalej z tym będzie ja chciałem być uczciwy w stosunku do niej a ona? Nie rozumiem tego a przecież przez cały wieczór mówiła ze jest jej ze mną dobrze. Co powinienem zrobić w takiej sytuacji, co teraz.??
Nieznajomy
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: Martuśka »

No widocznie to ze jest z dobrego domu i jest porządna ( nie wiem co to ma znaczyć) nie znaczy ze nie całuje sie z kim chce i kiedy chce... wobec ciebie nie miała żadnych zobowiązań wiec nie było przeszkód żeby całować sie z innym, nawet jeśli było jej z tobą dobrze to nie znaczy ze już miała z tobą zostać. Widocznie to były pozory dobrej dziewczyny, niedostępnej itd. nie było Cię to poszła do innego. Nie wiem ile ma lat ale to mi wygląda na 15-16 lat czyli dosyć normalne i powszechne w tym wieku... Z reszto po co na imprezach (pod wpływem %) kręcić z dziewczyną? zastanów sie trochę, to nie ma najmniejszego sensu.
aha i nigdy nie mów dziewczynie że nie jesteś taki jak wszyscy chłopacy i nie chodzi ci tylko o jedno - każdy chłopak tak mówi wiec wszyscy jesteście tacy sami.
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: Offik »

no cóż, odpuściłeś kolego i dziewczyna znalazła sobie innego kolegę do zabawy:) jeśli ci na niej zależy to próbuj dalej rozwijać z nią znajomość:)

mały OFF
Martuśka pisze: aha i nigdy nie mów dziewczynie że nie jesteś taki jak wszyscy chłopacy i nie chodzi ci tylko o jedno - każdy chłopak tak mówi wiec wszyscy jesteście tacy sami.
nie każdy chłopak tak mówi:P ja na ten przykład tak nigdy nie mówiłem:)
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: stefan »

Offik pisze:
Martuśka pisze: aha i nigdy nie mów dziewczynie że nie jesteś taki jak wszyscy chłopacy i nie chodzi ci tylko o jedno - każdy chłopak tak mówi wiec wszyscy jesteście tacy sami.
nie każdy chłopak tak mówi:P ja na ten przykład tak nigdy nie mówiłem:)
tru. za każdym razem gdy słyszę, że 'wszyscy jesteśmy tacy sami' czuję się dotknięty. nie jestem taki sam jak mój sąsiad, koledzy z pracy czy nieudacznicy z których śmiało się 90% roku na studiach. comprende?

; )
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: Martuśka »

nie chciało mi sie tego rozwijać i bardziej plątać ze po prostu kto tak mówi jest taki sam jak wszyscy którzy tak mówią ;) sorki chłopcy, wiedziałam ze to tak zabrzmi a jednak nie chciało mi sie tego rozwijać :P
aguśka
Człowiek czynu
Posty: 1108
Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
Płeć: kobieta

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: aguśka »

Dziewczyna chyba troche zwatpiła, ale jak ci na niej naprawdę zależy w widze, ze tak :) to zaryzykuj jeszcze raz: jeśli jest to mozliwe to poszukaj kontaktu z nią(gg, nr tel, cokolwiek) i napisz do niej....na kolejną dyskoteke ty ją zaproś(w ten sposób żeby ona poszła z tobą na tą dyskoteke i tylko z tobą):), jesli nie uda ci sie zbdobyć kontaktu, to poprostu idz na tą dyskoteke z nadzieja że ona też tam bedzie i zacznij wszystko od nowa.

Sądzę że ona tak postąpiła, dlatego że poprostu ciebie już obok niej nie było i nie znała cie na tyle zeby jej zależało, mogła też o tobie pomyśleć że najpierw to się obok niej kręciłes, a potem to sobie gdziesz poszedłeś i ja zostawiłes...... musicie sie poprostu lepiej poznac, więc jeśli zdecydujesz sie dać jej jeszcze jedną szanse to musisz sie bardzo postarać i zawalczyć, tak żeby ona nie chciala sie całować z innym i żeby wiedziała że to właśnie z tobą chce sie bawić i spędzić czas...poprostu....
i z całego serca życze powodzenia.. jestem pwena ze jak cie bliżej pozna to na całowanie z innym staci ochotę a będzie marzyła o tobie:):)
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
Live forever
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 01.01.2008, 22:37

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: Live forever »

DO MARTUŚKI nie rozumiem dlaczego mówisz że wszyscu chłopcy są tacy sami. Widocznie nie znasz dobrze wszystkich ja bynajmniej nie kożystam z okazji (całowanie itp.) kiedy dziewczyna jest pod dobrym wpływem alkocholu bo wiem ze na trzeźwo pewnie by tego nie chciała. mimo iż nie raz sie juz całowałem to z pewnościa było to przemyślane i nie dlatego bo nadażyła sie okazja

[ Dodano: 02.01.2008, 17:04 ]
DO AGUŚKi Dziękuje ci bardzo za miłą odpowiedź co do tego to znm tą dziewczyne od dawna tylko tak jakoś po raz pierwszy ostatnio jakoś wpadła mi w oko. Gdybym wiedział że ona hcce się caołować to ja nie miał bym nic przeciwko. Ale poniewaz ta dziewczyna jest porządna tak jak juz napisałem tzn. nigdy nie widziałem jej z żadnym chłopakiem bliżej nigdy nie pije wiec aby jej nie skrzywdzić nie speszyc nie ryzykowałem z pocałunkiem. Kiedyś pocałowałem dziewczyne o podobnych cechach czyi tez grzeczna i dobrze wychowana wtedy zostałem spoliczkowany i usłyszałem słowa NIE jestem taka łatwa jak by ci się mogło wydawać. Od tej pory jeśli widze że dziewczyna jest na poziomie to nie całuje jej przy pierwszym spotkaniu. Poza tym bardzo podoba mi się twój tekst jaki masz napisany jako podpis.
Ostatnio zmieniony 03.01.2008, 01:47 przez Live forever, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieznajomy
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: Martuśka »

nie doczytałeś albo kompletnie nie rozumiesz... wyjaśniłam to już w drugim poście.
Live forever pisze:nie rozumiem dlaczego mówisz że wszyscu chłopcy są tacy sami. Widocznie nie znasz dobrze wszystkich
wiesz to chyba oczywiste ze nie znam wszystkich a co dopiero jeszcze mam ich dobrze znać :lol:
aguśka
Człowiek czynu
Posty: 1108
Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
Płeć: kobieta

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: aguśka »

Wierze w Ciebie widać że jesteś wporządku facet, więc na pewno ci sie uda, tak jak już pisałam spróbuj sie z nią umuwić:) do odważnych świat należy:) powodzenia:) trzymam za was kciuki...


Ps. i napisz jak tam po pierwszej randce:):)
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
Adasiek
Młody aktywny
Posty: 1
Rejestracja: 04.01.2008, 07:37
Lokalizacja: B-stok

co mam robić teraz

Post autor: Adasiek »

Hejka Wszystkim! Poznałem śliczną Madzię u Kumpla.Bardzo mi się spodobała.Chodziliśmy może ze sobą może 2 tygodnie i roztaliśmy sie. Potem dwa miesiące pózniej spotkaliśmy się na imprezie znów super sie bawilismy sie. Z powrotem wrócilismy do siebie po 2 latach zareczylem sie z nia Bo bardzo ja Kocham do tej pory chodz w sumie w tym 3letnim czasie zdradziła mnie 5razy.zerwała ze mna dla innego bo powiedziała ze jeszcze sie nie wybawiła.Ona mowi teraz po drugim roztaniu mowi zebym poczekał na nia bo ona mnie Kocha chodz teraz jest z innym i co mam teraz robic nie jestem juz z nia pol roku a nie moge o niej zapomniec. :oops2: :oops2: :oops2: :oops2: :oops2: :oops2: :oops2: :oops2: :oops2:
Adaś
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: Offik »

ciężko chłopie u Ciebie z chronologią... ale nic...

Z tego co napisałeś jest jedna rzecz która według mnie dyskwalifikuje "Madzię".
Ona mowi teraz po drugim roztaniu mowi zebym poczekał na nia bo ona mnie Kocha chodz teraz jest z innym
Jak można być z kimś innym, kochać kogoś innego i zakładać że się wróci do tego kogo się kocha, i kazać mu na siebie czekać;/ To bynajmniej nie jest odpowiedzialne zagranie.

Poza tym raz zaręczyny zerwała ... tak?
Justyśka
Szalony pismak
Posty: 506
Rejestracja: 21.10.2007, 13:30
Płeć: kobieta
Lokalizacja: LiSóW

Re: co mam robić teraz

Post autor: Justyśka »

Adasiek pisze: chodz w sumie w tym 3letnim czasie zdradziła mnie 5razy.
Tu mówi, że Cie kocha, że masz na nią czekać a tyle razy Cię zadradziła? no to ja nie wiem czy to się nazywa miłość
"Na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." Saint-Exupery
........................:::::::::::::::::::::.............................
"Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz." L.M Montgomery
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: co mam robić teraz

Post autor: stefan »

Justyśka pisze:no to ja nie wiem czy to się nazywa miłość
to się nazywa k****two.

kolego, na taką narzeczoną nie ma co czekać. moja rada - odzyskaj pierścionek, przetop, zapomnij o niej.

naprawdę chcę dla Ciebie dobrze.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Czy ktoś poradzi mi albo powie jak powinienem się zachować.

Post autor: =MiLi= »

Hmm i Ty się jeszcze zastanawiasz? Ona Cię robi w konia a Ty sobie na pozwalasz... Czy Ty widzisz, ze Ona Cię nie szanuje? Co to za związek? Pomyśl czy naprawdę chcesz tak żyć?

Dobrze Ci radzę, zostaw Ją i niech sobie lata za innymi Facetami. Myślę, że Ona wie, że jak każdy następny Facet Jej się znudzi to może wrócić do Ciebie, bo Ty będziesz na Nią czekał.. takie z braku laku i kit dobry. Pomyśl czy o to Ci chodzi w życiu? Znajdź sobie normalną Dziewczynę, która będzie z Tobą i tylko Tobą, dla której będziesz całym światem i nikt inny nie będzie Jej potrzebny!
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
ODPOWIEDZ