Ja kiedyś, kiedyś na konkurs recytatorski wzięłam wiersze:
Andrzej Bursa - "Nic"
Edward Stachura "Confiteor"
Dodatkowo mogę polecić Ci naprawdę cokolwiek z twórczości
Edwarda Stachury , zwłaszcza wiersze "Banita", "Czas płynie i zabija rany", "Wędrówką życie jest człowieka", "Jest już za późno, nie jest za późno" - zresztą sama trochę poczytaj na tej stronce, może coś Ci spasuje
Gdybyś wolała, to z poezji kobiecej polecam wiersze Haliny Poświatowskiej - pięknie pisze o miłości, cierpieniu i życie:
"Rozcinam pomarańczę bólu"
"Te słowa istniały zawsze"
"Jeśli zechcesz odejść ode mnie"
"Bądź przy mnie blisko"
"My nie wierzymy w piekło" - mój ulubiony
Ewentualnie polecam jeszcze wiersze Rafała Wojaczka, wszystkie inne Andrzeja Bursy lub coś z tekstów Jacka Kaczmarskiego - ale to już trochę wyższa szkoła jazdy
Jeśli chodzi o prozę - jeśli chcesz coś śmiesznego, to wiele Ci nie podpowiem, ale z Musierowicz polecałabym fragment "Kłamczuchy" - scena pojedynku na pączki (kto czytał, ten na pewno skojarzy ;p) lub "Brulionu Bebe B." - opis zebrania szkolnego z udziałem Żeromskiego

lub którykolwiek z wpisów dokonanych przez Bebe i Damba w żółtym zeszycie

ale bardziej zebranie
Mam nadzieję, że coś z tego Ci się przyda

"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"