Disco polo znów na topie.

[Justyśka]

znaczy generalnie nie wyobrażam sobie siedzieć, żeby w słuchawkach leciały mi jakieś rytmy DP, ale na imprezach dużo bardziej wolę tańczyć w parach przy takim czyms niż osobno przy jakiejś rąbance

[rogata]

dobrze prawi - dać jej flaszkę

[Queensberry]

widzieliście na VIVIE "disco ponad wszystko"??
jak dla mnie żenada, ale bynajmniej się pośmiałam z tych durnych tekstów:D

osobiście nie mam nic do disco polo, wiele piosenek tego gatunku lubie, ale to co tam zobaczyłam to aż wbiło mnie w fotel:P
piosenki typu" cztery osiemnastki" to wieś na całej linii

[rogata]

4 osiemnastki, tutti frutti - tomasz niecik, czinkłaczento i bigos - chamski letni podryw. to jest po prostu kwintesencja w razie pogorszenia humoru zaaplikować 1 dawkę, uwaga - tylko dla ludzi o mocnych nerwach. może zostawić trwałe ślady w psychice i traumę na lata

[=MiLi=]

Chamski letni podryw rewelacja Bigos był hitem sylwestra
Zawsze najlepsza zabawa jest przy DP, na każdej imprezie, nie ma człowieka, który by przy tym nie tańczył czy nie śpiewał.

[marcinoski]

Figo i Fagot można zaliczyć do disco polo?

[rogata]

o boże boże, czy figo i fagot to tez muzyka? oni sami te teksty wymyślają?
i są ludzie, którzy nie tylko nie śpiewają, nie tylko nie tańczą ale i wychodzą z pokoju, kiedy słyszą disco polo, np. moja była współlokatorka

[Martina]

Mili już praktycznie wszystko powiedziała. Nie wyobrażam sobie wesela z inna muzyką niż disco-polo i biesiady. Nie słucham na codzień takiej muzyki, ale na weselach, studniówkach czy połowinkach najlepiej mi się tańczy właśnie do takiego czegoś.
Pamiętam właśnie, jak na połowinkach w szkole średniej impreza kręciła się średnio, a jak tylko puścili "Szaloną" to od razu pod sceną zrobiły się tłumy.

[Benia]

"Słuchanie disco polo jest jak masturbacja, nikt się do tego nie przyznaje a każdy to robi"
W sumie po części cytat potwierdza rzeczywistość

[morelka]

Disco Polo zawsze żyje każdy się przy tym bawi, a ściemnia .

[McEtry]

Ja też zawsze się bawię przy tej muzyce i zgadzam się 100% z Mili xD
Najbardziej wkurzające to było jak ktoś sie wypierał a później ostro tekst znał lub ostro się bawił xD

[poweres]

Mili już praktycznie wszystko powiedziała. Nie wyobrażam sobie wesela z inna muzyką niż disco-polo i biesiady. Nie słucham na codzień takiej muzyki, ale na weselach, studniówkach czy połowinkach najlepiej mi się tańczy właśnie do takiego czegoś.
Pamiętam właśnie, jak na połowinkach w szkole średniej impreza kręciła się średnio, a jak tylko puścili "Szaloną" to od razu pod sceną zrobiły się tłumy.

[keta123]

Osoba wyżej dobrze napisała. Codziennie tego nie słucham, ale na weselach albo ostatnio na imprezach w akademiku na studiach tylko Disco Polo.