Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
Od niedawna zauważyłam coś dziwnego w moim toku myślenia. Jeśli się z kimś kłócę albo mnie mocno wkurzę to przelatuje mi przez głowe (trwa to ułamek sekundy) myśl że jak tą osobę mogę zabić, np. wbijając jej nóż do robienia kanapek który trzymam w ręce....sama boje się trochę tego co mogłabym zrobić. mam nadzieje że to nie jest jakaś psychoza poza tym ostatnio sama stwierdziłam u siebie nerwice. byłam zestresowana następnym dniem i odkurzając myślałam o przygotowaniach. w pewnym momencie zaczeło mnie strasznie serce boleć i nie mogłam złapać oddechu i miałam wrażenie że zaraz padne jak mucha ! szybko położyłam się to mi przeszło. jak sprawdzałam na necie to nie był to stan przedzawałowy tylko nerwica heloł, ja mam dopiero 16 lat............pomocy
nerwice może stwierdzić psychiatra a nie ty sama... to nie jest choroba którą sie orzeka po jednym objawie... i na pewno net to nie zawodny lekarz i może przez Internet zacznij sie też leczyć hmm?
a takie myśli ma sie czasem jak sie jest bardzo wściekłym, sama czasem tak mam, jak mnie ktoś bardzo zdenerwuje czy coś to mam taką myśl ale wiem ze to tylko myśli, a to nic groźnego...