sposob na chłopaka

[sanderka]

hej mam pytanie jak poderwac chłopaka? jestem osoba otwarda i smiała ale nie wiem co u chłopakow sie podopa? wygląd a moze charakter

[outsider]

hej mam pytanie jak poderwac chłopaka? jestem osoba otwarda i smiała ale nie wiem co u chłopakow sie podopa? wygląd a moze charakter

Ja wygląd stawiam na ostatnim miejscu.. Wg mnie najważniejsze jest wnętrze i intelekt

[Martuśka]

To chyba na tej samej zasadzie działa co my wybieramy chłopaka tak chłopacy wybieraja sobie dziewczyny... wiadomo że najważniejsze jest pierwsze wrażenie czyli raczej wygląd... potem jak poznajesz kogoś bardziej to odkrywasz jego "wnętrze"... często ludzie przekreślają kogoś za wygląd i to nie jest dobre ale z drugiej strony jeśli ktoś nie pociaga nas fizycznie to jak tu mówić o zwiazku z tą osobą?
każdy chłopak ma cechy i takie jakby kryteria wg których dobiera sobie partnerkę, np. musi być to osoba niepaląca albo coś podobnego... nie da sie wszystkich chłopaków uogólnieć i powiedzieć ze wszyscy lubią gdy dziewczyna jest taka i tak a nie lubie gdy jest taka a taka...

[sanderka]

Martuśka masz racje al chce sie upewnic ile chłopakow stawia na wyglad a ile na charakter prosze o posty pozdro

[Linka]

chce sie upewnic ile chłopakow stawia na wyglad a ile na charakter

takich statystyk to nikt nie zna ;p w zyciu można trafić na jednych i drugich, a zmierzyć ilu ich jest nie da rady.

Wydaje mi się jedak, że duża wiekszość na dłuższą metę zdecydowanie woli dziewczyny miłe i wygadane, z którymi jest o czym rozmawiać (niekoniecznie piękne, ale przeciętne z urody) a nie śliczne pustaczki.
Ale jak już wspomniała Martuśka, efekt pierwszego wrażenia też jest bardzo ważny i warto o siebie dbać (oczywiście nie jakoś przesadnie), żeby ludzie od początku dobrze nas postrzegali.

[JaGaKi]

Zależy w jakim środowisku żyjesz - teraz naprawde sporo jest facetów którzy oceniają dziewczyny od razu w stylu "ale lachon" itd. Tak naprawde to wydaje mi się, że sporo jest fanów pustaków. Ja wole ludzi z pasją:d

[Linka]

Tak naprawde to wydaje mi się, że sporo jest fanów pustaków.

Zazwyczaj na jedną noc

[Justyśka]

no właśnie też zależy jakimi kategoriami facet patrzy na dziewczynę. bo Linka ma rację, jeżeli chłopak chce mieć dziewczynę tylko na noc, do zabawy, to wystarczy mu ładny pustak, żeby się tylko z nią pokazać i przespać. no ale istnieją też faceci poszukujący miłości i w tedy to myślę, że patrzą raczej na wnętrze niż na wygląd. no chyba, że się mylę.

[outsider]

no właśnie też zależy jakimi kategoriami facet patrzy na dziewczynę. bo Linka ma rację, jeżeli chłopak chce mieć dziewczynę tylko na noc, do zabawy, to wystarczy mu ładny pustak, żeby się tylko z nią pokazać i przespać. no ale istnieją też faceci poszukujący miłości i w tedy to myślę, że patrzą raczej na wnętrze niż na wygląd. no chyba, że się mylę.

Nie mylisz się
Ja odnalazlem kobietę którą kocham, nigdy jej nie zdradze i kochal ją będe do życie(mojej), Mimo że nie jest nadzwyczaj piękna..
Jeśli chodzi o wygląd nie jest ładna, ale kocham ją za wnętrze i o innych nawet nie myślę
Choćby mi się miss świata oddać chciała i by mi jeszcze za to płacili to bym to olał
Wygląd to tylko powłoka.. Można stracic piękną twarz w ciągu kilku sekund, przez wypadek a wnętrze zostanie
Jeśli ja mam oceniać na co ja patrze w hierarchii wartości to wygląda ona mniej więcej tak:
1)Piękne wnętrze (czyt. Dobro, wrażliwość, wiernosć itp..) Nigdy nie związałbym się z pustakiem dającym dupy za garść piasku na pustyni
2)Sposob patrzenia na świat.. Naprzykład w życiu nie związałbym się z kobietą, ktora uwarza że pieniądze są w życiu ważne
3) Intelekt.. Mądrość też jest bardzo ważna
4) Podobne zainteresowania Przecież trzeba jakoś znaleźć wspólny język

Wygląd nie zajmuje w mojej hierarchi wartości miejsca bo przemija i jest niczym
Wiadomo że jeśli kobieta moze być piękna albo brzydka to wole by była piękna, ale gdy piękna nie jest jakoś nie zraża mnie to do niej

[Linka]

wow, jeśli to prawda, to gratuluję podejścia

[Offik]

outsider: gratuluje idealistycznego podejścia do życia, obyś jak najdłużej takie miał:)

[outsider]

heh dziękuje za gratulacje ale chyba nie ma czego;p
Jak dla mnie to jest normalne podejscie i wszyscy takie powinni miec
I to nie ze mną jest cos super ze mam takie podejscie
a z innymi cos nie tak ze go nie mają ;p

[Offik]

heh dziękuje za gratulacje ale chyba nie ma czego;p
Jak dla mnie to jest normalne podejscie i wszyscy takie powinni miec
I to nie ze mną jest cos super ze mam takie podejscie
a z innymi cos nie tak ze go nie mają ;p

tak, to też jest idealistyczne podejście,

wiadomo... wszyscy dążymy do ideałów, ale idealni niestety nie jesteśmy,

Pozdrawiam ciepło

[outsider]

heh dziękuje za gratulacje ale chyba nie ma czego;p
Jak dla mnie to jest normalne podejscie i wszyscy takie powinni miec
I to nie ze mną jest cos super ze mam takie podejscie
a z innymi cos nie tak ze go nie mają ;p

tak, to też jest idealistyczne podejście,

wiadomo... wszyscy dążymy do ideałów, ale idealni niestety nie jesteśmy,

Pozdrawiam ciepło

Nikt idealny nie jes ale trzeba sie starać być coraz lepszym Niszyczyć w sobie wady i rozbudowywać swe wnętrze by być coraz lepszym czlowiekiem
Równierz pozdrawiam

[Martuśka]

wiadomo... wszyscy dążymy do ideałów, ale idealni niestety nie jesteśmy,

no nie wiem czy takie "niestety", co to by było na tym świecie gdyby ludzie byli idealni... zero kłótni, zero wymiany poglądów, zero różnorodności - dla mnie świat byłby wtedy ochydnie nudny... ale no nie wiem moze jak ktoś tak lubi to ok

outsider czy pisząc to, że twoja dziewczyna nie jest "nadzwyczajnie piękna" masz na myśli swój pogląd na jej urode czy innych? bo zdaje sie, że ludzie zakochani uważają swoje drugie połowki za ideał piękna i nie widzą wad w urodzie (przynajmniej na początku ) wiesz to, że powiesz, że twoja dziewczyna jest piękna nie musi oznaczać, że patrzyłeś na jej urode przy tym jak ją poznawałeś...

masz faktycznie bardzo idealistyczne podejście ale szczerze dla mnie to jest zbyt piękne aby było prawdziwe i ciężko mi w to uwierzyć;p może dlatego, że przyzwyczaiłam sie do tego, że mój wygląd ma znaczenie dla mnie jak jeśli chodzi oto jak sie prezentuje, ale jest on dla mnie ważny również w czasie gdy poznaje chłopaka. Nie ukrywam, że dla mnie wygląd ma duże znaczenie przy pierwszym spotkaniu jak i w dalszej znajomości i wcale nie uważam tego za coś złego bo ja również jestem pod tym kątem oceniana i doskonale o tym wiem.

Niszyczyć w sobie wady i rozbudowywać swe wnętrze by być coraz lepszym czlowiekiem

wtedy staniemy sie ideałami?

[outsider]

wiadomo... wszyscy dążymy do ideałów, ale idealni niestety nie jesteśmy,

no nie wiem czy takie "niestety", co to by było na tym świecie gdyby ludzie byli idealni... zero kłótni, zero wymiany poglądów, zero różnorodności - dla mnie świat byłby wtedy ochydnie nudny... ale no nie wiem moze jak ktoś tak lubi to ok

outsider czy pisząc to, że twoja dziewczyna nie jest "nadzwyczajnie piękna" masz na myśli swój pogląd na jej urode czy innych? bo zdaje sie, że ludzie zakochani uważają swoje drugie połowki za ideał piękna i nie widzą wad w urodzie (przynajmniej na początku ) wiesz to, że powiesz, że twoja dziewczyna jest piękna nie musi oznaczać, że patrzyłeś na jej urode przy tym jak ją poznawałeś...

masz faktycznie bardzo idealistyczne podejście ale szczerze dla mnie to jest zbyt piękne aby było prawdziwe i ciężko mi w to uwierzyć;p może dlatego, że przyzwyczaiłam sie do tego, że mój wygląd ma znaczenie dla mnie jak jeśli chodzi oto jak sie prezentuje, ale jest on dla mnie ważny również w czasie gdy poznaje chłopaka. Nie ukrywam, że dla mnie wygląd ma duże znaczenie przy pierwszym spotkaniu jak i w dalszej znajomości i wcale nie uważam tego za coś złego bo ja również jestem pod tym kątem oceniana i doskonale o tym wiem.

Niszyczyć w sobie wady i rozbudowywać swe wnętrze by być coraz lepszym czlowiekiem

wtedy staniemy sie ideałami?

mam na mysli ogólny pogląd wszystkich w okół i jej
Dla mnie oczywiscie ona jest najpiękniejsza ) o innych nawet nie mysle ale ma pare kilo więcej, przez które dotąd wszyscy ją odrzucali i zostawiali w cierpieniu.
Ja równierz nie widze w tym wad bo wygląd nie może być wg mnie wadą
to tylko powłoka
A czego dowiesz się po wyglądnie? Może ci sie ktos spodobac albo nie ale z tym jest jak z motylem
Z zewnątrz widzisz tylko kokon a prawdziwy piękny motyl jest w środku
Nie mówię że wtedy staniemy się ideałami ale że będziemy dążyć do ideału i przybliżymi się do niego choć trochę stając się lepszymi ludźmi

[Martuśka]

A czego dowiesz się po wyglądnie?

po 'wyglądzie' tak?

dowiem sie czy dba o siebie, czasem moge sie dowiedzieć jakiej słucha muzyki, jakiego jest wyznania albo jakie ma hobby... a dla mnie to bardzo dużo informacji, bardzo cennych informacji.... oczywiście po każdym człowieku tego nie widać ale jak sie dobrze ludzi obserwuje to można wiele zobaczyć nie rozmawiając z nimi:)

[outsider]

A czego dowiesz się po wyglądnie?

po 'wyglądzie' tak?

dowiem sie czy dba o siebie, czasem moge sie dowiedzieć jakiej słucha muzyki, jakiego jest wyznania albo jakie ma hobby... a dla mnie to bardzo dużo informacji, bardzo cennych informacji.... oczywiście po każdym człowieku tego nie widać ale jak sie dobrze ludzi obserwuje to można wiele zobaczyć nie rozmawiając z nimi:)

No akurat to czy o siebie dba to wiadomo albo jakies slucha muzyki ale czy dowiesz się czy jest dobrym człowiekiem? Czy poznasz wnętrze tej osoby ograniczając się do patrzenia na wygląd? chyba nie za bardzo

[Martuśka]

czasem można sie dowiedzieć wiele więcej niż sie myśli... a rozmawiając z osoba możesz zbyt wiele też sie nie dowiedzieć...
u mnie to jest tak, że czasem wygląd mnie tak odpycha, ze wcale nie mam ochoty dowiadywać sie czy ta osoba jest dobra i jakie ma wnetrze... nic nie poradze na to, nawet juz nie patrząc na to czy miałabym być z tym chłopakiem czy nie, patrze na wygląd... po prostu tak mam... oczywiscie mówie o wyglądzie a nie o urodzie i tyle.... chyba mówimy o tym samym? bo uroda i wygląd dla mnie to odmienne słowa i mają inne znaczenie:)

[outsider]

czasem można sie dowiedzieć wiele więcej niż sie myśli... a rozmawiając z osoba możesz zbyt wiele też sie nie dowiedzieć...
u mnie to jest tak, że czasem wygląd mnie tak odpycha, ze wcale nie mam ochoty dowiadywać sie czy ta osoba jest dobra i jakie ma wnetrze... nic nie poradze na to, nawet juz nie patrząc na to czy miałabym być z tym chłopakiem czy nie, patrze na wygląd... po prostu tak mam... oczywiscie mówie o wyglądzie a nie o urodzie i tyle.... chyba mówimy o tym samym? bo uroda i wygląd dla mnie to odmienne słowa i mają inne znaczenie:)

To chyba zle się zrozumieliśmy Chodzilo mi o to że nie powinno się patrzeć na urodę
klasyfikować ludzi ładna nieładna przystojny nieprzystojny i tylko po tym wybierać sobie przyjaciół, ewentualnie zakochac sie bo wg mnie zakochac sie w wyglądzie to nie zakochac sie a zauroczyc nic więcej Wiadomo że z stylu ubierania czy zadbania można sie wiele o człowieku dowiedzieć ale nie wyobrazam sobie oceniania ludzi po urodzie