Nowy jestem na tym forum i nie wiem czy podobny temat jest już na nim, ale chciałbym rozpocząć dyskusję na temat podstawowych zabezpieczeń przed przypadkową ciążą.
Podstawowe pytanie: Tabletki czy Kondom?
Pytanie numer dwa: Jakie znacie inne sposoby zabezpieczeń?
Co do pierwszego pytania - moim zdaniem tylko kondom

Jestem stanowczym przeciwnikiem tabletek. Uprzedzając pytania (o ile by były) wyjaśnię dlaczego. Otóż przed pierwszym razem dużo czasu spędzałem na czytaniu o zapłodnieniu i tak dalej (zapewne jak każdy z was albo i nie

) i tak od artykułu do artykułu wpadłem właśnie na tabletki antykoncepcyjne. No więc okazuje się że tabletki nie zabezpieczają przed zajściem w ciążę ( !!! ) Kobieta zachodzi w ciążę po czym zapłodniona
żyjąca komórka jajowa (przez działanie tabletek) nie może ulec procesowi zagnieżdżenia w ściance macicy przez co zostaje wydalona z organizmu i umiera. Szanuję życie pod każdą postacią i dla mnie stosowanie tych tabletek to zwykłe morderstwo. Z kolei kondom zabezpiecza przed zapłodnieniem zatem z czystych względów moralnych jestem za
Co do drugiego pytania - słyszałem o kilku takich "gadgetach"

Jakieś wkładki domaciczne, jakieś "rusztowania" w macicy - słyszał ktoś o czymś takim?? Bo tak swoją drogą to kiedyś był taki program (przeklęty WDŻWR - do dziś mam odruchy wymiotne przez niektóre ich filmy) i tam coś takiego tłumaczyli... Ktoś coś bliżej wie??
