Dla zainteresowanych polecam artykuł na temat owej ewangelii, można tam znaleźć także jej tekst
Kod: Zaznacz cały
http://www.kosciol.pl/content/article/2005030707294285.htm
Kod: Zaznacz cały
http://www.kosciol.pl/content/article/2005030707294285.htm
Weź pod uwagę to że to są w większości ludzie starsi, natomiast jeżeli chodzi o ludzi młodych czy w średnim wieku to jestem przekonany że co najmniej 80% nie wie o czym było kazanie wychodząc z kościoła.ja po cichu przyznaję rację tej ewangelii. ale zwróć uwagę, że ludzie chodzący do kościoła na msze czy inne nabożeństwa czują się wspólnotą i czują sie bliżej Boga. Bo jak sie samemu dla siebie tworzy własną wspólnotę to tak dziwnie, nie?
po części się z Tobą zgodzę, dzisiaj księżą nie mają już takiej siły przebicia jak kiedyś, jednak to czy słuchasz kazanie czy nie to zależy tylko i wyłącznie od Ciebie samego.makaroniarz pisze:bo to wina księży, którzy jeb.ną kazanie, że sami nie wiedzą o czym mówią . znieść ksieży
nie podoba ci sie bo zazdroscisz?makaroniarz pisze: jedyne co nie podoba mi się to, że budują takie drogie kościoły. i po co dają tam złote bajery ? żeby dopłacić za ubezpieczenie i za drogie systemy alarmowe ?
rozumiem że telewizji, radia, gazet, i internetu też nie lubisz... bo też robi ludziom z mózgu gów...oJaGaKi pisze:Nie no, humor się trzyma ale przy tym temacie jest coś poważniejszego.
Nie lubie wszelkich religii z tego powodu, że robi się ludziom z mózgu gów...o...
a jaki to ma zwiazek z robieniem z mózgu gó***na?JaGaKi pisze:Rozumiem, że jeżeli nie podoba Ci się w internecie coś to wtedy ktoś Cię szykanuje i mówi, że jesteś złem bo innowiercą?:>
Jeśli nie masz własnego zdania to każdy kogo spotkasz na swojej drodze, w pewnym sensie robi ci g**** z mózgu, o przyjmujesz jego zdanie zamiast wyciągać swoje wnioskiJaGaKi pisze:Oczywiście, że robi, jeżeli nie masz własnego zdania na ten temat i z góry uznajesz, że dogmaty religijne, twierdzenia, tezy są na 100% dobre, to oznacza, że jesteś jednostką wypaczoną, która pójdzie za byle kim byleby obiecywał góry złote no i znalazł się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie.
Konkordat, to umowa między dwoma państwami, nie widzę w tym że jest podpisana niczego złego, bardziej bym się bał "konstytucji europejskiej" która pewnie niebawem i w pl zostanie ostatecznie ratyfikowana. To ten drugi dokument będzie nadrzędnym w wielu przypadkach nad naszą konstytucją.JaGaKi pisze: Bardzo mnie ostatnio zdenerwowało kiedy troche pogrzebałem w internecie i odkryłem (w końcu ;p), że Polska ma oczywiście podpisany konkordat (co już dla mnie jest paranoją) + takie jednostki edukacyjne jak Papieska akademia teologiczna czy Katolicki Uniwersytet Lubelski mają dotowanie z rządu, nie ze względu na to, że mają statut jak uczelnia państwowa, ale ze względu na to, że są pod władaniem kościoła katolickiego(a to ci felek:P).
Dodatkowo kościół nie obowiązują żadne podatki a działalność jest współfinansowana z rządu Rzeczpospolitej Polskiej. Nie będę dużo wiecej pisał - dam linka http://pl.wikipedia.org/wiki/Dotacje_pa ... h_w_Polsce .
Jeśli Państwo ziemię zabrało, to musi oddać. Czy to zabrało kościołowi, czy zabrało osobie prywatnej!JaGaKi pisze: Dodatkowo na terenie niepodległej i niewyznaniowej Rzeczpospolitej Polskiej działa komisja złożona z osób świeckich jak i kościelnych, komisja od decyzji której nie ma odwołania (sąd i trybunały nie obowiązują), zwracająca ziemie kościołowi. Idea całkiem słuszna - w koncu nikt nie chce tracić działek. Ale jest kilka nietaktów np. wartość ziemi jest wielokrotnie zaniżana przez kościół katolicki, potem wartość ta nie jest weryfikowana. Inne przypadki to zabieranie większej powierzchni niż tak naprawde dany zakon posiadał przed wojną. Ostatnim przypadkiem jaki sobie przypominam to zabranie ziemi spod władania samorządu nie (!!!) informując go o tym uprzednio - a działka miała iść pod budowę drogi. I KK ma czelność jeszcze brać kase na tace!
Radzę zaznajomić się z technikami manipulacji... sklepy robią ci wodę z mózgu, wspomniane przeze mnie wyżej TV, radio, prasa... szkoła, pracodawca... i tak można wymieniać, wymieniać i wymieniać!JaGaKi pisze: Robienie ludziom wody z mózgu... hmm - większość religii tak naprawde coś takiego robi - radzę zaznajomić się z ewangelikami amerykańskimi którzy dalej twardo łupią kreacjonizm i kilka innych bajek. Dodatkowo zawsze pada pytanie o to "a zastanawiałes się co by było gdybyś nie miał racji" po czym nie stosują tego pytania do siebie.
no i raz jeszcze odnośnie tego... najważniejszym przedstawicielem kościoła katolickiego jakiego znam jest Papież, nie przypominam sobie aby JP2 czy obecny Benedykt nawoływali do nienawiści. Wręcz przeciwnie!! Ekumenizm trwa. Przypomnij sobie ilu duchowych przywódców swoich kościołów pojawiło się na pogrzebie JP2.JaGaKi pisze: Robienie podziałów i nawoływanie do nienawiści jest olbrzymim błędem i rzeczywiście robi ludziom g z mózgu.
Konkordat (łac. concordatum - uzgodniony) - umowa międzynarodowa zawierana między państwem a Stolicą Apostolską źródło Wikipedia. No cóż uznam to za przypadkowy błądKonkordat, to umowa między dwoma państwami, nie widzę w tym że jest podpisana niczego złego, bardziej bym się bał "konstytucji europejskiej" która pewnie niebawem i w pl zostanie ostatecznie ratyfikowana. To ten drugi dokument będzie nadrzędnym w wielu przypadkach nad naszą konstytucją.
Działalność KUL, jest współfinansowane przez Państwo dokładnie tak samo jak inne uczelnie wyższe.
Poza tym, JaGaKi: skoro w Polsce żyje 95% deklarujących się jako katolicy, to czemu z budżetu ich Państwa miały by nie iść pieniądze na ich kościół?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... tkowa.htmlJeśli Państwo ziemię zabrało, to musi oddać. Czy to zabrało kościołowi, czy zabrało osobie prywatnej!
I powtarzam raz jeszcze, na kościół daje ten kto chce! Ode mnie nikt nie wymaga tego żebym płacił cokolwiek na kościół.
Nie odpowiedziałeś na pytanie!!Radzę zaznajomić się z technikami manipulacji... sklepy robią ci wodę z mózgu, wspomniane przeze mnie wyżej TV, radio, prasa... szkoła, pracodawca... i tak można wymieniać, wymieniać i wymieniać!
Nie zamierzam wpisywać dziecka do tej potwornej organizacji. Są w niej ludzie dobrej woli ale powiem tak, to jest tak jak z komunistami - Władza PRLu była zła, ale byli też dobzi komuniści którzy istnieją teraz i sobie żyją wesoło w komunach nie narzekając na nic - tak też jest z Kościołem Katolickim!niestety upodabniasz się do zdecydowanej większości osób które najpierw narzekają na KK a później idą do kościoła ochrzcić dziecko, puszczają je do komunii, ślub kościelny, no i na pogrzebie ksiądz też przecież musi być.
A ode mnie tak. Chciałam wziąć ślub? Musiałam zapłacić. Ochrzcić Dziecko? Również pieniążki. W kościele KK za WSZYSTKO trzeba płacić. Nawet za opłatek przed świętami już nie wołali "co łaska" tylko "przynajmniej tyle i tyle"I powtarzam raz jeszcze, na kościół daje ten kto chce! Ode mnie nikt nie wymaga tego żebym płacił cokolwiek na kościół.
Poszłam do ślubu kościelnego, bo podoba mi się "oprawa" i chciałam ślubować przed Bogiem. W d... mam księży i całą tą papierkową robotę, wydałam na to kupę kasy i przez te ich machlojki mogło w ogóle ślubu nie być, wszystko rozegrało się pół godziny przed ślubem! Gdybym wiedziała jaki warunek postawili i jak całą sytuacja przebiegała to bym kazała Im się pocałować w tyłek i bym wcale tego kościelnego nie wzięła wtedy... ale mój i Tata i Teść szybko wszystko po cichu załatwili.niestety upodabniasz się do zdecydowanej większości osób które najpierw narzekają na KK a później idą do kościoła ochrzcić dziecko, puszczają je do komunii, ślub kościelny, no i na pogrzebie ksiądz też przecież musi być.